tag:blogger.com,1999:blog-19111673119882467632024-03-05T05:40:57.114+01:00Sensi The AmStuff Czyli przygody TeleTuBisiaCarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.comBlogger88125tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-50524925711371679432016-09-08T11:23:00.000+02:002016-09-08T11:23:59.610+02:00Góry Stołowe cz. 2<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<h2 style="text-align: left;">
Adrspach - Czeskie Skalne Miasto</h2>
Pamiętacie film "Kroniki Narnii", ten z 2005 roku?<br />
No ten, co to dzieci włażą do szafy i wyłażą z drugiej strony w zupełnie innej krainie? Ten ze złą czarownicą i lwem?<br />
Jeden z Pańciowych ulubionych. Głównie dlatego, że przypomina stare dobre czasy, kiedy ferie zimowe spędzało się u babci i co roku ta sama historia wyświetlana była jako serial dla dzieci. Aslan śnił się wtedy po nocach i każda zimowa zabawa w śniegu zawierała elementy historii z serialu.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh1JJ7xCo83ZlBuzpXoTVgxFrESbG-ztkZ_yt_WeI9PT_guUDXm2spFwWnlbKMR-nS0axgr4roWKvYlsIrt_uPnTHpLREbTy0TmGnIgsHajB7hQ7tkymYqGPilO9FExDPTEIZiby6AvQcP/s1600/7315_569794.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh1JJ7xCo83ZlBuzpXoTVgxFrESbG-ztkZ_yt_WeI9PT_guUDXm2spFwWnlbKMR-nS0axgr4roWKvYlsIrt_uPnTHpLREbTy0TmGnIgsHajB7hQ7tkymYqGPilO9FExDPTEIZiby6AvQcP/s400/7315_569794.jpg" width="397" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><i>Żródło: internety</i></td></tr>
</tbody></table>
<br />
Będąc w Górach Stołowych szkoda nie odwiedzić Czeskiego Skalnego Miasta. Szczególnie dla fanów Narnii. Część zimowych scen była kręcona właśnie w Adrspaskim Parku Narodowym.<br />
To raptem ok. 50 min jazdy z Kudowy, a w naszym przypadku trochę ponad godzinę ze Szczytnej. Na tą wycieczkę warto zarezerwować sobie spora część dnia. Jest spory kawałek do przejścia, sporo miejsc do przycupnięcia na trasie. No i oczywiście, jak to zazwyczaj w Czechach, nie ma problemu z psami.<br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Mapkę dojazdu ze Szczytnej możecie znaleźć <a href="https://goo.gl/maps/gKxHpLXqdiQ2" target="_blank">TUTAJ</a> </div>
My wybraliśmy drogę przez Wambierzyce i Braumov.<br />
<br />
Dojeżdżając na miejsce możecie spodziewać się nieco innego widoku, niż po naszej stronie. Cywilizacja ;) Dzięki czemu mamy tam sporych rozmiarów parking płatny gotówką w kwocie 100 koron czeskich (o ile mnie pamięć nie zawodzi), zaplecze sanitarne (10 koron), gastronomię, pamiątki i przede wszystkim kantor i bankomat.<br />
<br />
Wejście dla osoby dorosłej w lecie to koszt 70 CZK, dzieci 35 CZK, psy 10 CZK od głowy. W kasie dostajemy bilety, ulotkę informacyjną z opisem formacji skalnych (dostępna w języku polskim) i UWAGA woreczek na psie kupy :D<br />
<br />
I w zasadzie co ja Wam będę pisać więcej?! Zdjęcia mówią same za siebie. Człowiek czasem tak staje i się zastanawia, jak to się tam tak wszystko ukształtowało?!<br />
Jest trochę chodzenia. Mamy do wyboru kilka wariantów ścieżek - takich dla bardziej sprawnych osób, ale również dla mam z wózkami. Wszystko pięknie oznaczone, w miejscach newralgicznych zrobione kładki, sporo ławeczek dla osób chcących odpocząć lub po prostu pogapić dłużej na jakiś "kamulec".<br />
<br />
Przyroda w tym miejscu przenosi nas w świat rodem z Władcy Pierścieni. Już na początku wycieczki wita nas gotycka brama, która często porównywana jest do bram Morii lub Mordoru :)<br />
Spacerując wąskimi przejściami nie raz miało się wrażenie, że z któregoś zakamarka za moment wykula się Szeloba :D Na szczęście się nie odważyła - to pewnie efekt psa mordercy u boku ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-sDkPxMDExIc/V3JbIWEbxMI/AAAAAAAANV8/BjcdurV7xfY8ShbPJiphwLirJj4neGgNACPcB/s1600/20160623_141203.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-sDkPxMDExIc/V3JbIWEbxMI/AAAAAAAANV8/BjcdurV7xfY8ShbPJiphwLirJj4neGgNACPcB/s320/20160623_141203.jpg" width="180" /></a></div>
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-ZvExks78MfA/V3JbQG7WUQI/AAAAAAAANWQ/-9xJszBOrfQMOxk7LM3s87boNK7K8YqQwCPcB/s1600/20160623_141319.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-ZvExks78MfA/V3JbQG7WUQI/AAAAAAAANWQ/-9xJszBOrfQMOxk7LM3s87boNK7K8YqQwCPcB/s320/20160623_141319.jpg" width="180" /></a><a href="https://2.bp.blogspot.com/-8Ux1Dcr6-4I/V3Jceu9RxtI/AAAAAAAANXg/Mic_TKdMaKoa1WmpdSccwfMwRr-HxqKrACPcB/s1600/20160623_141922.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-8Ux1Dcr6-4I/V3Jceu9RxtI/AAAAAAAANXg/Mic_TKdMaKoa1WmpdSccwfMwRr-HxqKrACPcB/s320/20160623_141922.jpg" width="180" /></a><br />
<br />
Spotkamy sporo ludzi z psami, a w zasadzie spotkamy ogólnie tłumy ludzi. Nawet przed sezonem ani na moment właściwie nie byliśmy sami. Chociaż nie było tak źle, żeby sobie nie zrobić zdjęć "bez ludzi" (ale trzeba się sprężać).<br />
Sensi oczywiście w swoim żywiole - ludzie, masa ludzi, psy, woda, pełno zakamarków, gdzie można bez pardonu wcisnąć nos.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-39BIIAKC_iw/V3JcsiYegdI/AAAAAAAANXg/5LeBLScs1Ush-OB2znS8UShg8zvbc1XmwCPcB/s1600/20160623_142447.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-39BIIAKC_iw/V3JcsiYegdI/AAAAAAAANXg/5LeBLScs1Ush-OB2znS8UShg8zvbc1XmwCPcB/s320/20160623_142447.jpg" style="cursor: move;" width="180" /></a><a href="https://3.bp.blogspot.com/-ZRLdI7sbogM/V3JddIxFhAI/AAAAAAAANYk/JzSbgdntHE4l0KP2FwyA9U9Tov6w7OIeACPcB/s1600/20160623_153108.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-ZRLdI7sbogM/V3JddIxFhAI/AAAAAAAANYk/JzSbgdntHE4l0KP2FwyA9U9Tov6w7OIeACPcB/s320/20160623_153108.jpg" width="180" /></a><a href="https://2.bp.blogspot.com/-gkg8BaQJ0dU/V3JctY23irI/AAAAAAAANXg/giULfy5uBB48klR1rbuvpUmU5VR4nH0IgCPcB/s1600/20160623_142751.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://2.bp.blogspot.com/-gkg8BaQJ0dU/V3JctY23irI/AAAAAAAANXg/giULfy5uBB48klR1rbuvpUmU5VR4nH0IgCPcB/s320/20160623_142751.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
Miejscami traficie na strome schody i wąskie przejścia, ale zasadniczo można je pominąć. Atrakcji jest tam tyle, że każdy znajdzie coś dla siebie.<br />
<br />
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-okjDnAwkLwk/V3JdXaWOC0I/AAAAAAAANYk/X1tuTRCykBk_RNVimcB79CA15F7ob-aGgCPcB/s1600/20160623_152851.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-okjDnAwkLwk/V3JdXaWOC0I/AAAAAAAANYk/X1tuTRCykBk_RNVimcB79CA15F7ob-aGgCPcB/s320/20160623_152851.jpg" width="180" /></a> <a href="https://1.bp.blogspot.com/-UV1fbbETVqU/V3JebkFUXHI/AAAAAAAANaA/-cMd7pvQXUwr5FF_o-wEGkAz7u1WW8k9QCPcB/s1600/20160623_160826.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-UV1fbbETVqU/V3JebkFUXHI/AAAAAAAANaA/-cMd7pvQXUwr5FF_o-wEGkAz7u1WW8k9QCPcB/s320/20160623_160826.jpg" width="180" /></a><a href="https://4.bp.blogspot.com/-tXB-la13FdM/V3JePiiROQI/AAAAAAAANaA/05GpaBHQ3jocyzYmEUQ9MGfmK0BN69MqwCPcB/s1600/20160623_160722.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-tXB-la13FdM/V3JePiiROQI/AAAAAAAANaA/05GpaBHQ3jocyzYmEUQ9MGfmK0BN69MqwCPcB/s320/20160623_160722.jpg" width="180" /></a><br />
<br />
Nie musicie się martwić o wodę dla psa! Po drodze macie swobodny dostęp do strumyka (przynajmniej był tam w czerwcu), który przez większość trasy biegnie wzdłuż ścieżki zwiedzania. Warto jednak pomyśleć o sobie i zabrać odpowiednią ilość napojów i jedzenia. Gastronomię znajdziemy tylko przed kasami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-KKoAACrA4Fs/V3Je69JNdrI/AAAAAAAANbA/SXWXCpNshgs4IIlzC0gK8yFHAEfwk6fbwCPcB/s1600/20160623_161548.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-KKoAACrA4Fs/V3Je69JNdrI/AAAAAAAANbA/SXWXCpNshgs4IIlzC0gK8yFHAEfwk6fbwCPcB/s320/20160623_161548.jpg" width="180" /></a><a href="https://1.bp.blogspot.com/-DHrHjj-k8p8/V3Jemy1FrMI/AAAAAAAANaY/R9W8fsLyDvsNR_LkncHHPbzR7_2SBXo1gCPcB/s1600/20160623_161220.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-DHrHjj-k8p8/V3Jemy1FrMI/AAAAAAAANaY/R9W8fsLyDvsNR_LkncHHPbzR7_2SBXo1gCPcB/s320/20160623_161220.jpg" width="180" /></a><a href="https://3.bp.blogspot.com/-qr7zbw38lP0/V3Jark4Qo9I/AAAAAAAANVk/k_mSGeH-FG4BphsRIH3sp5ij_yAnoTREgCPcB/s1600/20160623_140844.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-qr7zbw38lP0/V3Jark4Qo9I/AAAAAAAANVk/k_mSGeH-FG4BphsRIH3sp5ij_yAnoTREgCPcB/s320/20160623_140844.jpg" width="180" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jadąc w to miejsce pamiętajcie, że przekraczacie granicę państw. Warto sprawdzić przed wyjściem, czy macie paszport dla zwierzaka, żeby w razie rutynowej kontroli nie mieć problemów. Chociaż z doświadczenia wiem, że rzadko się zdarzają takie, gdzie policjant wymaga dokumentów psa. No ale jakby... </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-FzaeLzvyfPA/V3Jc6tpxtRI/AAAAAAAANX0/gAUsBs_rqTU2gxZuIYN2NGA_J3fWB5F6wCPcB/s1600/20160623_152454.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-FzaeLzvyfPA/V3Jc6tpxtRI/AAAAAAAANX0/gAUsBs_rqTU2gxZuIYN2NGA_J3fWB5F6wCPcB/s400/20160623_152454.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
W drodze powrotnej przystanęliśmy na chwilę w Wambierzycach, żeby zobaczyć Sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin - <a href="http://www.wambierzyce.pl/" target="_blank">KLIK</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-6GK-WQ0hwkk/V3JfX-0savI/AAAAAAAANbc/V3tuOjWXFEsPrBarQ6tT2scJ4RBBMdw4ACPcB/s1600/20160623_175622.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://4.bp.blogspot.com/-6GK-WQ0hwkk/V3JfX-0savI/AAAAAAAANbc/V3tuOjWXFEsPrBarQ6tT2scJ4RBBMdw4ACPcB/s400/20160623_175622.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-O5H7OAzB1Pc/V3JfI9vrBJI/AAAAAAAANbQ/w6x69mWaBA0NQPasum4WBX-l_5eqR9EqQCPcB/s1600/20160623_175442.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://2.bp.blogspot.com/-O5H7OAzB1Pc/V3JfI9vrBJI/AAAAAAAANbQ/w6x69mWaBA0NQPasum4WBX-l_5eqR9EqQCPcB/s640/20160623_175442.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-c5L6eztGAlk/V3JfgKHSESI/AAAAAAAANbc/X52toNYmo5gx7IAKBLD3MU7x88Xd82atwCPcB/s1600/20160623_181238.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://4.bp.blogspot.com/-c5L6eztGAlk/V3JfgKHSESI/AAAAAAAANbc/X52toNYmo5gx7IAKBLD3MU7x88Xd82atwCPcB/s640/20160623_181238.jpg" width="640" /></a></div>
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-18258975172634896512016-09-07T14:41:00.000+02:002016-09-07T14:44:58.006+02:00Góry Stołowe<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Witajcie,<br />
<br />
Wlazłam na Bloggera w końcu i za głowę się chwyciłam widząc datę ostatniego posta. Shame on me! Jakiś ten ostatni czas rozlazły taki...<br />
Jesień ciągnie równym krokiem, a ja zabrałam się za pisanie o urlopie dopiero...<br />
<br />
Udało się wyskoczyć w końcu na urlop w góry. Wybór padł na Góry Stołowe, które sobie Pańcia sto lat obiecywała, ale nigdy nie było po drodze. Oczywiście w grę wchodził tylko urlop z psami. Ze względów logistycznych Zara urlopowała się w psim hotelu, co suma summarum chyba się jej podobało, a i klepki w główce się trochę nastawiły po obcowaniu z większa ilością psów i ludzi. Taurus i Sensi pojechały z nami.<br />
<br />
<h2 style="text-align: left;">
Zakwaterowanie</h2>
Na bazę wypadową wybraliśmy Szczytną - za względu na lokalizację i ceny.<br />
Ze względu na psy rozważaliśmy tylko domki, pokoje nie wchodziły w grę. Tak trafiliśmy do <a href="http://www.zamkowa-szczytna.noclegiw.pl/#" target="_blank">domków letniskowych na Zamkowej</a>, prowadzonych przez Pana Andrzeja. Wybraliśmy tą ofertę z kilku powodów. Przede wszystkim nie jest to duży ośrodek - tylko 2 domki na działce, więc psy nie będą nikomu bardzo przeszkadzać, a my nie będziemy mieć problemu z puszczaniem ich luzem. Domki zlokalizowane są z dala od "centrum", w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, co znacznie ułatwia spacery i okazało się zbawienne w bardzo upalne dni. Teren jest ogrodzony, więc Sensi wędrowniczka miała ograniczone możliwości. Pan Andrzej jest właścicielem goldena i miłośnikiem psów, więc bardzo szybko wkupił się w łaski Taurusa :)<br />
Jedynymi minusami są: kibelek na zewnątrz - osobny domek z prysznicem, wc i zlewem - oraz znikoma ilość wyposażenia w kuchni (brakuje kubków, talerzy itp). To szybko nadrobiliśmy w pobliskiej Biedronce i kupiliśmy jednorazówki oraz talerze plastikowe na wagę ;)<br />
W zasadzie przez cały tydzień byliśmy tam sami. Dopiero na weekend dołączyli lokatorzy do domku obok. Myślę, że możemy z czystym sumieniem tą lokalizację polecić i być może jeszcze tam wrócimy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-yFXBqi-s8eM/V3JZkObzJDI/AAAAAAAANUk/QeE8-OVFfQ0pr8fcz7l-wGm7TEoYIWAtQCPcB/s1600/20160621_200655.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://3.bp.blogspot.com/-yFXBqi-s8eM/V3JZkObzJDI/AAAAAAAANUk/QeE8-OVFfQ0pr8fcz7l-wGm7TEoYIWAtQCPcB/s400/20160621_200655.jpg" width="225" /></a><a href="https://1.bp.blogspot.com/-SmdYo58Wr_0/V3JZYwoQ19I/AAAAAAAANUk/uGPqHdfTiG4v37LXq_n7MzXWQoHwQx7EACPcB/s1600/20160621_190719.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-SmdYo58Wr_0/V3JZYwoQ19I/AAAAAAAANUk/uGPqHdfTiG4v37LXq_n7MzXWQoHwQx7EACPcB/s400/20160621_190719.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<h2 style="text-align: left;">
Wycieczki</h2>
Nic nie było w tym temacie przypadkowe. Prawie...<br />
Zaplanowany mieliśmy każdy dzień, adekwatnie do pogody, którą namiętnie Pańcia sprawdzała już na tydzień przed wyjazdem. Każda opcja zaplanowana była tak, żeby w razie czego można było ją przenieść na inny dzień lub zmodyfikować.<br />
<br />
<h3 style="text-align: left;">
Dzień 1 - Skalne Grzyby <a href="https://mapa-turystyczna.pl/route/rqpa" target="_blank">Mapa trasy</a> i Szczeliniec <a href="https://mapa-turystyczna.pl/route/rmfc" target="_blank">Mapa trasy</a></h3>
Dwie krótsze trasy. Pierwotnie plan był na obejście obydwu na pieszo jako jednej, całodniowej wycieczki. Po przestudiowaniu trasy (spora część wzdłuż asfaltowej drogi), przeliczeniu czasu i wzięciu pod uwagę pogody, zapadła decyzja o rozłożeniu wycieczki na części.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-sgNh1oAqcRs/V3Js-skG1fI/AAAAAAAANjU/dscQaAiGQ1oWQmSVHe9FxLpHfH3g8Z6HgCPcB/s1600/20160621_091306.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-sgNh1oAqcRs/V3Js-skG1fI/AAAAAAAANjU/dscQaAiGQ1oWQmSVHe9FxLpHfH3g8Z6HgCPcB/s320/20160621_091306.jpg" width="180" /></a></div>
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-NLEbuw7RXgM/V3JtUSOMmuI/AAAAAAAANjo/7MwNPTUd4FYY962Ttmc2rG7SvrX0EKLBgCPcB/s1600/20160621_094224.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-NLEbuw7RXgM/V3JtUSOMmuI/AAAAAAAANjo/7MwNPTUd4FYY962Ttmc2rG7SvrX0EKLBgCPcB/s320/20160621_094224.jpg" width="180" /></a><a href="https://3.bp.blogspot.com/-ORttUm5Cjp0/V3Jtwh13JjI/AAAAAAAANjo/TJ33ZHZX3ekb6U0R0H-jPV8RvfT4WuUOQCPcB/s1600/20160621_094920.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-ORttUm5Cjp0/V3Jtwh13JjI/AAAAAAAANjo/TJ33ZHZX3ekb6U0R0H-jPV8RvfT4WuUOQCPcB/s320/20160621_094920.jpg" width="180" /></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-y-uUMELRA2k/V3JUHbJGTMI/AAAAAAAANOk/r4ilVawwlkMDueO7WTtRctuDhVtgYpo_wCPcB/s1600/20160621_101350_Richtone%2528HDR%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://3.bp.blogspot.com/-y-uUMELRA2k/V3JUHbJGTMI/AAAAAAAANOk/r4ilVawwlkMDueO7WTtRctuDhVtgYpo_wCPcB/s400/20160621_101350_Richtone%2528HDR%2529.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-iDD5Itf4k6k/V3JUvW_D7NI/AAAAAAAANPE/Jcs08BLAO4A11jgdVM0bJdGtoSlFyeIVwCPcB/s1600/20160621_102856.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://4.bp.blogspot.com/-iDD5Itf4k6k/V3JUvW_D7NI/AAAAAAAANPE/Jcs08BLAO4A11jgdVM0bJdGtoSlFyeIVwCPcB/s400/20160621_102856.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Q8YDoTSSpiE/V3JVV0LFRqI/AAAAAAAANPg/IFJ2S6slbFo0djjRPH845aB5ZrZocAwvwCPcB/s1600/20160621_104940.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-Q8YDoTSSpiE/V3JVV0LFRqI/AAAAAAAANPg/IFJ2S6slbFo0djjRPH845aB5ZrZocAwvwCPcB/s320/20160621_104940.jpg" width="180" /></a><a href="https://4.bp.blogspot.com/-T-kGiXJrr80/V3JWKHk_xlI/AAAAAAAANQM/q1D1gMVMMRk_1PRIwGmelhgVXxTrPS5QwCPcB/s1600/20160621_110717%25280%2529.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://4.bp.blogspot.com/-T-kGiXJrr80/V3JWKHk_xlI/AAAAAAAANQM/q1D1gMVMMRk_1PRIwGmelhgVXxTrPS5QwCPcB/s320/20160621_110717%25280%2529.jpg" width="180" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-89cGAbBVpAc/V3JWUkMcUSI/AAAAAAAANQg/xa_LYXRTSo8e2-Doj7x4Q79OMiErXzKrACPcB/s1600/20160621_110741.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://1.bp.blogspot.com/-89cGAbBVpAc/V3JWUkMcUSI/AAAAAAAANQg/xa_LYXRTSo8e2-Doj7x4Q79OMiErXzKrACPcB/s400/20160621_110741.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Zarówno na Skalne Grzyby, jak i Szczeliniec śmiało możecie zabrać psiaki. Trasa na te pierwsze nie jest specjalnie wymagająca i każdy psiak powinien dać sobie spokojnie radę. Idzie się głównie lasem, jest kilka niezbyt stromych podejść. O ile bardzo pamięć nie myli jest jedno, na którym można się lekko spocić.<br />
Szczeliniec jest już nieco bardziej wymagający. Co prawda Sensi poradziła sobie rewelacyjnie i była całą wycieczką zachwycona, ale warto się zastanowić, czy nasz psiak da radę. Trasa usłana jest kamykami, kamulcami, głazami. Bywa stromo i ślisko i wąsko, więc jak to się mówi... Mierz siły na zamiary.<br />
Druga, nie mniej ważna sprawa, to ilość ludzi na trasie zwiedzania. Można bezbłędnie przewidzieć, że w sezonie, przy pięknej pogodzie zwiedzających będzie, jak na promocji w supermarkecie. Nie każdy pies musi lubić takie warunki. Nam udało się trafić na mniejsze oblężenie, ale trzeba zaznaczyć, że byliśmy przed sezonem szkolnych wakacji (a i tak utkneliśmy lekko za wycieczką). W tym dniu również pogoda pomogła nam uniknać tłumu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-oncIh-uoBQ0/V3JXecmbYOI/AAAAAAAANSA/23_bLHQISPoGE_zmHV2nKr46VKdSA42pQCPcB/s1600/20160621_142559.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://3.bp.blogspot.com/-oncIh-uoBQ0/V3JXecmbYOI/AAAAAAAANSA/23_bLHQISPoGE_zmHV2nKr46VKdSA42pQCPcB/s320/20160621_142559.jpg" width="180" /></a></div>
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-OxSWWCvvNoA/V3JXkwaCJHI/AAAAAAAANSA/jWau1qUnrroJRJ5Mw8XxC4P4KFA91Za7ACPcB/s1600/20160621_143738.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-OxSWWCvvNoA/V3JXkwaCJHI/AAAAAAAANSA/jWau1qUnrroJRJ5Mw8XxC4P4KFA91Za7ACPcB/s320/20160621_143738.jpg" width="180" /></a><a href="https://1.bp.blogspot.com/-WOne6nZUyo4/V3JXyuBS9cI/AAAAAAAANSY/u197mqUgjBwjto3CuEccBLhDZGXzIuKbwCPcB/s1600/20160621_143834.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="320" src="https://1.bp.blogspot.com/-WOne6nZUyo4/V3JXyuBS9cI/AAAAAAAANSY/u197mqUgjBwjto3CuEccBLhDZGXzIuKbwCPcB/s320/20160621_143834.jpg" width="180" /></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-IgTRm54M87g/V3JYi97JK5I/AAAAAAAANS4/PReHCMI9JVsFhh9EXPaMroPnUXwH11GMQCPcB/s1600/20160621_144357.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://4.bp.blogspot.com/-IgTRm54M87g/V3JYi97JK5I/AAAAAAAANS4/PReHCMI9JVsFhh9EXPaMroPnUXwH11GMQCPcB/s400/20160621_144357.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-BtazTj7UHiA/V3JZF7aT8JI/AAAAAAAANUE/aiGt4XCdJxoVk3DjM2Fl0Ld-Xy5FfhwGgCPcB/s1600/20160621_144807.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="400" src="https://1.bp.blogspot.com/-BtazTj7UHiA/V3JZF7aT8JI/AAAAAAAANUE/aiGt4XCdJxoVk3DjM2Fl0Ld-Xy5FfhwGgCPcB/s400/20160621_144807.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Garść informacji i porad praktycznych:<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Obie trasy leżą na terenie Parku Narodowego - psy powinny być na smyczy i w kagańcu, jeśli to konieczne.</li>
<li>Na trasy do Skalnych Grzybów wejdziecie za darmo, w Batorówku znajdziecie wydzielony parking bezpłatny, gdzie spokojnie można zostawić auto.</li>
<li>Wybierając się na Skalne Grzyby warto zabrać wodę dla psiaka. Niedaleko parkingu jest strumień, ale dalej może być problem - szczególnie podczas upałów.</li>
<li>W okolicy brak sklepów, sklepików, kibelków itp. Zakodować i zabrać, co trzeba ;)</li>
<li>Jeśli komuś wpadnie go głowy jechać przez Kręgielny Trakt autem, to radzimy dać sobie spokój i skoczyć na około do Szczelińca. Droga jest tak dziurawa, że aż boli i nie wygląda, żeby miało się to szybko zmienić. </li>
<li>Szczeliniec, ach Szczeliniec... ZABRAĆ GOTÓWKĘ!!! Bankomatu brak, płatności kartą brak. I to nie tylko przy kasach, ale również w restauracjach itd. Z prostej przyczyny - tak słaby net albo jego brak. Inaczej skończycie podobnie do nas i będziecie musieli dylać do najbliższego "miastka" do bankomatu = 30 min stracone.</li>
<li>Wejście na Szczeliniec 8zł/osobę dorosłą, psiak za free.</li>
<li>Zabrać woreczki na psie pakunki ;)</li>
<li>Psiaka i siebie pilnować - realne ryzyko upadku z dużej wysokości.</li>
</ul>
<br />
<h3 style="text-align: left;">
Dzień 2 - Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie + zamek w Szczytnej</h3>
Nie ma się co tutaj rozpisywać zbytnio.<br />
Jaskinię Niedżwiedzią polecamy odwiedzić, ale na bank nas tam z psami nie wpuszczą. Jeśli wybieramy się większa grupą i ktoś może z psiakami poczekać, to warto rozważyć taką opcję i zwiedzać "na dwa razy". Szlak pod jaskinię jest świetną bazą wypadową na Śnieżnik. Bardzo żałujemy, że nie mieliśmy takiej alternatywy. Świetną sprawą byłoby rozwiązanie z czeskiej SkyWalk - o czym w następnym poście.<br />
<br />
Wszystkie niezbędne informacje znajdziecie na stronie jaskini: <a href="http://jaskinianiedzwiedzia.pl/" target="_blank">http://jaskinianiedzwiedzia.pl/</a><br />
<br />
Warto wcześniej sprawdzić i zarezerwować terminy i godzinę wejścia, żeby nie być zaskoczonym przy kasie. Ilość wejść jest ograniczona ilościowo i czasowo.<br />
Ceny biletów różnią się w zależności od miesiąca, więc odsyłamy na stronę internetową.<br />
Nie wolno robić zdjęć i filmować. Chyba, że w kasie uiścicie stosowną opłatę ;) Wtedy można prawie wszystko.<br />
<br />
My na zwiedzanie Jaskini Niedźwiedziej wybraliśmy godziny popołudniowe. Tym samym dzień zaczęliśmy od leniwego poranka i kawy na świeżym powietrzu, żeby zaraz potem wybrać się na spacer do zamku. Zabraliśmy ze sobą Sensi i Taurusa. Nasz domek znajdował się przy ulicy Zamkowej :D, więc nie trudno domyślić się, że wycieczka stulecia to nie była. I faktycznie, zamek mieliśmy dosłownie "nad głowami". Wystarczyło tylną furtką wyjść do lasu i po paru krokach byliśmy na ścieżce prowadzącej do zamku.<br />
<br />
<i><b><a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Zamek_Le%C5%9Bna" target="_blank">Zamek Leśna </a></b>– zamek w Sudetach Środkowych w południowej części Gór Stołowych w pobliżu wzniesienia Szczytnik w województwie dolnośląskim.</i><br />
<i>Zamek został wkomponowany w skały na krawędzi skalnej nad Szczytną, na Szczytniku (589 m n.p.m.), najwyższej kulminacji niewielkiego płaskiego stoliwa, stanowiącego południowo-wschodni skraj Gór Stołowych, i podciętego malowniczymi urwiskami skalnymi z Orlimi Skałkami od strony południowo-zachodniej. Przy zamku znajduje się punkt widokowy, skąd roztacza się panorama na Obniżenie Dusznickie, gdzie położona jest Szczytna. W pobliżu zamku znajduje się kamienna droga krzyżowa wyróżniająca się oryginalnymi płaskorzeźbami z piaskowca osadzonymi w naturalnych skałach.</i><br />
<i>Zamek reprezentuje styl neogotycki, zbudowany na wzór średniowiecznego zamku obronnego. Jest to czworoboczna, trzykondygnacyjna budowla zbudowana na planie prostokąta z czterema narożnymi wieżami. Posiada jedną wieżę w kształcie cylindra pozostałe są – czworoboczne. Zamek otacza sucha fosa oraz mur obronny, na którym w przeszłości stały armaty. We wnętrzu znajduje się sala rycerska, oraz kaplica MB Królowej Pokoju z unikalnym zabytkiem jakim są rury wykonane ze stopu spiżowego, pełniącymi rolę dzwonka. Chociaż zamek wiernie odzwierciedla budowlę o średniowiecznej architekturze, to jednak wybudowany został niedawno, bo w latach 30. XIX wieku.</i><br />
<i><br /></i>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-YogwbxRaw1k/V3JZzUv7rLI/AAAAAAAANU0/H6wdL7Msj24gRqK_T1_BMnJjoXDAp1ZXACPcB/s1600/20160622_121038.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://2.bp.blogspot.com/-YogwbxRaw1k/V3JZzUv7rLI/AAAAAAAANU0/H6wdL7Msj24gRqK_T1_BMnJjoXDAp1ZXACPcB/s640/20160622_121038.jpg" width="640" /></a></div>
<i><br /></i>
Zamek, czy raczej pałac nie jest dostępny dla zwiedzających. Aktualnie znajduje się w nim ośrodek dla ludzi upośledzonych umysłowo. Można jednak przejść otwartą ścieżką przy bocznym skrzydle zamku oraz wejść na punkt widokowy na skałach, z którego widać rozległą panoramę tzw. Obniżenia Dusznickiego.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-UW9zPRmHJz8/V3JaOgUNyTI/AAAAAAAANVM/vdCx4fZWy8s0l0pZJPjAQwuN6AbIdpVXgCPcB/s1600/20160622_121517.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://3.bp.blogspot.com/-UW9zPRmHJz8/V3JaOgUNyTI/AAAAAAAANVM/vdCx4fZWy8s0l0pZJPjAQwuN6AbIdpVXgCPcB/s640/20160622_121517.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
W kolejnym wpisie pokażemy Wam czeskie sklane miasto - Ardspach.<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-68871014130885894042015-10-26T13:55:00.001+01:002015-10-26T13:56:29.843+01:00Co robimy, jak Nas nie ma?<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<br />
Przeprowadzamy się na przykład...<br />
<br />
Mało Nas tu, oj mało ostatnimi czasy. Na fejsbuniu trochę więcej, ale też niewiele.<br />
Głównym sprawcą zamieszania była przeprowadzka, przygotowania do przeprowadzki, ciągnący się remont, zmiany w życiu zawodowym i takie tam różne inne.<br />
Oczywiście w międzyczasie coś tam robiliśmy, pojawialiśmy się tu i tam - co jeszcze bardziej rzutowało na ciągnący się remont ;)<br />
<br />
No ale może zacznijmy od najbardziej aktualnych newsów.<br />
Od pierwszego października jesteśmy już stałymi mieszkańcami województwa opolskiego - konkretnie Kędzierzyna-Koźla. Jest tu zupełnie inaczej, niż w czeskiej Ostravie, czy rodzinnym Jastrzębiu. Głównie z powodu bardzo wąskiego jeszcze grona znajomych, dużo większej odległości od rodziny i nieznajomości spacerowych okolic. Ale powolutku się ogarniamy :) Mamy pod nosem świetny gabinet weterynaryjny, spory las do biegania i spacerów w tygodniu, na wypaśne spacery na polach dojazd w 10 minut.<br />
<br />
Głównym atutem mieszkania razem jest brak konieczności weekendowego dojeżdżania :)<br />
Ale widzimy już też pozytywny wpływ na psiaki - głównie Zarę. Większa stabilizacja, większe mieszkanie (psiaki mają do dyspozycji swój pokój), zrównoważony Taurus bardzo dobrze wpływają na Zarę, Sensi i ich wspólne relacje. Poprawiło się do tego stopnia, że cała trójka zostaje sama na 8-9 godzin pracy bez zamykania dziewczyn w klatach. I jeszcze nikt nikogo nie poturbował ;)<br />
Dziewczyny bardzo często sypiają razem w jednej klatce. Zara coraz pewniej zachowuje się w obecności Taurusa. Zaczęła go nawet od czasu do czasu zaczepiać do zabawy. Taurus przy tych dwóch wariatkach jest bardziej żwawy ;) i ma motywację do większej aktywności niż jedzenie i spanie - co w jego wieku akurat bardzo pomaga.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVCr2ONbaC6H4OitatOjcu68qTlfqkgxK8h_eTffhKXZfH_USt-s3BRS8RXpdCNJlC9897FQ3nQ6spWHLYVyh0SoF1oHXYpx9w3KUqggbr2851Phe3kCy7M1L0WLZ24kcCm3FKHs22iHWh/s1600/20151026_094541.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVCr2ONbaC6H4OitatOjcu68qTlfqkgxK8h_eTffhKXZfH_USt-s3BRS8RXpdCNJlC9897FQ3nQ6spWHLYVyh0SoF1oHXYpx9w3KUqggbr2851Phe3kCy7M1L0WLZ24kcCm3FKHs22iHWh/s640/20151026_094541.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Integracyjne, poranne pieszczochy i czyszczenie uszu :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Ostatnio cieszyliśmy się na spacerze, jak dzieci z powodu głupawki Zary :D<br />
To była tak naprawdę pierwsza porządna głupawka Zary na spacerze - bez spiny, bez reprymend Taurusa, z naszym udziałem. Zara często gania z Sensi, ale trzeba je stopować - Zara za bardzo się nakręca i frustruje nie mogąc dogonić Sensi. Sfrustrowana Zara za bardzo używa wtedy zębów, próbując zatrzymać Sensi a wtedy często wkracza Taurus, żeby przywołać ją do porządku.<br />
Tym razem Zara świrowała sama i kontynuowała kręcenie kółeczek kiedy dołączyliśmy do zabawy (zazwyczaj wtedy przestawała), Taurus ją totalnie zignorował (a to oznacza, że Zara wyluzowała i nie wysyłała niepokojących sygnałów). Fajnie się to obserwowało, a uśmialiśmy się przy tym nieźle. Tym bardziej, że zaraz po niej głupieć zaczął Taurus :D Wyobraźcie sobie teraz ośmioletniego, 80kg doga niemieckiego w trakcie "godziny świni" - komedia :D Dobrze, że w domu mu tak nie odbija ;)<br />
<br />
Ale do rzeczy...<br />
Poza przeprowadzką to czasem biegamy...<br />
<br />
albo na kędzierzyńskim Parkrun<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCD1umLfnNCFc7yA7eFVTewtiI130R-S_9dKgVyJPMFB5rDefYL0_P0UOQujWoS7DWcmW8BqCzck4xWkePE-uXFskOEMOdffk22zdjAr83DRGJIa2vv1502FuG5Thgt8dUEK4D7kCoVUU-/s1600/11705567_675370452607371_2870372890838925302_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCD1umLfnNCFc7yA7eFVTewtiI130R-S_9dKgVyJPMFB5rDefYL0_P0UOQujWoS7DWcmW8BqCzck4xWkePE-uXFskOEMOdffk22zdjAr83DRGJIa2vv1502FuG5Thgt8dUEK4D7kCoVUU-/s640/11705567_675370452607371_2870372890838925302_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4-uVpFJtNgRBL35tBh5hqzRgURA5lxGPXH3j5j5nxH3ktfHl93TZDexq_QhDs28wox_17vF9YwZRqxGFoZMkQu4Hg5AH62EiQnn_YbK68lAjtjZR2vJEQiuU9YcVsxSQw2iM9qnkLm7Ca/s1600/11717512_675369009274182_3122811997535637082_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="474" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4-uVpFJtNgRBL35tBh5hqzRgURA5lxGPXH3j5j5nxH3ktfHl93TZDexq_QhDs28wox_17vF9YwZRqxGFoZMkQu4Hg5AH62EiQnn_YbK68lAjtjZR2vJEQiuU9YcVsxSQw2iM9qnkLm7Ca/s640/11717512_675369009274182_3122811997535637082_o.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq5X8m3SvhKTC1ELa1SUWtpI9LoA9YNYqNLqeWHbnUMNMqOPFDtNwQYjdni7uGASwaTvX3PdIe8swHpBDymxLnWciWvOV0bTMc0nDHiFlxsqkGMycd78PMwkxznJjzWphJ6Rrqc2Kd0GAR/s1600/12010595_1644872635787919_1869228252355245902_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjq5X8m3SvhKTC1ELa1SUWtpI9LoA9YNYqNLqeWHbnUMNMqOPFDtNwQYjdni7uGASwaTvX3PdIe8swHpBDymxLnWciWvOV0bTMc0nDHiFlxsqkGMycd78PMwkxznJjzWphJ6Rrqc2Kd0GAR/s640/12010595_1644872635787919_1869228252355245902_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="https://www.facebook.com/fotofast.eu?ref=ts&fref=ts" target="_blank">FotoFast</a></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgifV9lGHC5HBs2shtAZnlLFNQyy2QVzO3b_Z1UxZq1650ajs_sLsmWmmtiugIfFC_ZAxeCw78KHvRdRulp8R89qap8P_16tOvnBP7WdIH2nRxsJ-EN9f2BmMsNMCsCG9CRuoM0C3fWpI2p/s1600/12022501_1644875575787625_6961263050615507227_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgifV9lGHC5HBs2shtAZnlLFNQyy2QVzO3b_Z1UxZq1650ajs_sLsmWmmtiugIfFC_ZAxeCw78KHvRdRulp8R89qap8P_16tOvnBP7WdIH2nRxsJ-EN9f2BmMsNMCsCG9CRuoM0C3fWpI2p/s640/12022501_1644875575787625_6961263050615507227_o.jpg" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="https://www.facebook.com/fotofast.eu?ref=ts&fref=ts" target="_blank">FotoFast</a></td></tr>
</tbody></table>
<br />
albo tak sobie po lesie<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKi83jrdO-03UshujSlF-E8UTZbanOZ_rOET0aC0arL5Gw3sm5VtZQ2-kwWsWavQ0gRxj36z_18pp6uH790K-cBjPFoM7PMIfkbqcq62IpZZiJ1BRruqsrk8R9xrXEUvtAxcdIiGH1U52G/s1600/20150812_195436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKi83jrdO-03UshujSlF-E8UTZbanOZ_rOET0aC0arL5Gw3sm5VtZQ2-kwWsWavQ0gRxj36z_18pp6uH790K-cBjPFoM7PMIfkbqcq62IpZZiJ1BRruqsrk8R9xrXEUvtAxcdIiGH1U52G/s640/20150812_195436.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
albo po kłodnickich polach w babskim towarzystwie<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJB-dJlavQuB7pfvQsr5a_DtiqBdSZbcy-vPPMzFAaZ3CW7L7XwSFAhHRhPilDWi3yvlDUXWS16jZGql2e5vmelWSbj5BQx3Hr2o7_3duXvSw7z4vwMmALvahyYEW76Xk4ZDgbfL-gbcG1/s1600/20150921_163137.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="418" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJB-dJlavQuB7pfvQsr5a_DtiqBdSZbcy-vPPMzFAaZ3CW7L7XwSFAhHRhPilDWi3yvlDUXWS16jZGql2e5vmelWSbj5BQx3Hr2o7_3duXvSw7z4vwMmALvahyYEW76Xk4ZDgbfL-gbcG1/s640/20150921_163137.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhxis8v8h1F8KqRZsS6UF0Ynvrhtka4ze4EwkYlPCnvO8hoaYvsSR-7nqaM7b43ZdFeLQTl5UsfioTZ5gyDFJqU_s27ceWMA0KMCf4Kz7mqM-W4wCCFXKQ78Ffgqy4YCHsysfQtJX7hkYB/s1600/20150921_163146.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="422" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhxis8v8h1F8KqRZsS6UF0Ynvrhtka4ze4EwkYlPCnvO8hoaYvsSR-7nqaM7b43ZdFeLQTl5UsfioTZ5gyDFJqU_s27ceWMA0KMCf4Kz7mqM-W4wCCFXKQ78Ffgqy4YCHsysfQtJX7hkYB/s640/20150921_163146.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguA8SJPy_6qo0qXMekegoDh7H6uBqKjA0MFYOXOAPAwKPQTVLQ6ElkWXifycjfBWp4-W7bTmAkyMLpB2IauCSmNUG6BndFdpi2UbT7U2RUHEyW82BHkK5hQlVQNicB2YZNJQ8bh4uuYIXV/s1600/20150921_163449.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguA8SJPy_6qo0qXMekegoDh7H6uBqKjA0MFYOXOAPAwKPQTVLQ6ElkWXifycjfBWp4-W7bTmAkyMLpB2IauCSmNUG6BndFdpi2UbT7U2RUHEyW82BHkK5hQlVQNicB2YZNJQ8bh4uuYIXV/s640/20150921_163449.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgteIMqajWGSA8zavwDXn78ax24u6Whh__UQcZQuXSToPTQwzLqMRK75V0ab6eM4_7OhcgcdsXyCIvE7zVWYht8Bx-3Fo1yOB_w8mQcd9i9wK-6P46970EbnhBWQGqi1YSAcMvNF-WIOH5W/s1600/20150921_163504.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="414" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgteIMqajWGSA8zavwDXn78ax24u6Whh__UQcZQuXSToPTQwzLqMRK75V0ab6eM4_7OhcgcdsXyCIvE7zVWYht8Bx-3Fo1yOB_w8mQcd9i9wK-6P46970EbnhBWQGqi1YSAcMvNF-WIOH5W/s640/20150921_163504.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ085miXI4Fgh77_FMqETSQJ7mIijcpGwutJjkqTp6CGr_kIYA_futCUGbil_wxCTo4Abc-NmN2GWu9r0HEQjgA6Tw-aUyB6kYfTa-xZcXppu_MCBFcohT8kaMTbah_zXw4w7tWIwbS05C/s1600/20150921_163709.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="406" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhJ085miXI4Fgh77_FMqETSQJ7mIijcpGwutJjkqTp6CGr_kIYA_futCUGbil_wxCTo4Abc-NmN2GWu9r0HEQjgA6Tw-aUyB6kYfTa-xZcXppu_MCBFcohT8kaMTbah_zXw4w7tWIwbS05C/s640/20150921_163709.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Jak nie biegamy, to odwiedzamy znajomych...<br />
Którzy bardzo chętnie sprawdzą zasadność zakupu Skody ;)<br />
I po spotkaniu z którymi konieczna jest kąpiel :)<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk68BKHfUvmv6L4QX9LGcnW3qIUryxH9VV7fGo5Cqg0QU5mW-jloiMjGhbDut2z_e9eOtFfVzlE1f-hiCh3tI56zJaSDOCT__bnhIJaoDChdfpSgmcDleINRvQ0HW-gsq4Df-Uf2wea1hT/s1600/20150905_155133.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk68BKHfUvmv6L4QX9LGcnW3qIUryxH9VV7fGo5Cqg0QU5mW-jloiMjGhbDut2z_e9eOtFfVzlE1f-hiCh3tI56zJaSDOCT__bnhIJaoDChdfpSgmcDleINRvQ0HW-gsq4Df-Uf2wea1hT/s640/20150905_155133.jpg" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Alwin (w bagażniku) i Dream testują :)</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijYClGsjLqYSGGEmNGqXFK7M7-D8cDTztbvnLMxaytY0WbN0c_PqZbvckajnrRPqq8B1-rZQqB0l5YSdqcXHbklRa2gtqg1nIYcs1eQZd9muIalHdBhHb46J2q6TrKU2oNga1M3PMJMUNR/s1600/20150905_155154.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijYClGsjLqYSGGEmNGqXFK7M7-D8cDTztbvnLMxaytY0WbN0c_PqZbvckajnrRPqq8B1-rZQqB0l5YSdqcXHbklRa2gtqg1nIYcs1eQZd9muIalHdBhHb46J2q6TrKU2oNga1M3PMJMUNR/s640/20150905_155154.jpg" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Szybka drzemka Alwina</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXkktNGGL1B3R9UZ1HNzEilodR_3pnZJgjuvoKRPhFhXP9psbn1xiPds8YAQ14RV8lbFVWrGr9hoBzXdH0kWvCc90qoy0owQbWNkac7OcI6n7wRdHZDf_kAYQ2CLImHj3vpTAeuokzpxu5/s1600/20150905_161507.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXkktNGGL1B3R9UZ1HNzEilodR_3pnZJgjuvoKRPhFhXP9psbn1xiPds8YAQ14RV8lbFVWrGr9hoBzXdH0kWvCc90qoy0owQbWNkac7OcI6n7wRdHZDf_kAYQ2CLImHj3vpTAeuokzpxu5/s640/20150905_161507.jpg" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Chłopaki potrafią być bardzo "wylewne"</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Po drodze zaliczyliśmy również Tyski Dogtrekking - tak bardzo na spokojnie :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSn-11MauAEgCO6EbeL38X251b4J2KQ_k8_Ptd139IWSJ0Mtsxk1l0z8BkxsaSA-mdVSYONg6sdRlQga9cxo0FJja7Dc-eEtjTsY4Vzw29IToDCtILW8j6jjgHYRZHd2BmvpHY_ij0bR7E/s1600/20150905_120523.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSn-11MauAEgCO6EbeL38X251b4J2KQ_k8_Ptd139IWSJ0Mtsxk1l0z8BkxsaSA-mdVSYONg6sdRlQga9cxo0FJja7Dc-eEtjTsY4Vzw29IToDCtILW8j6jjgHYRZHd2BmvpHY_ij0bR7E/s640/20150905_120523.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic9I0bPD2FFShcOo_mkW2YZ6Av3UCftAKeSiTtyxuV5XpddZYT8FoSLZ10mMnlsfMBp6Duh64TaTqKog6VCj61OzW-KcSeUabWoz6lv5ZP1eSqZuQ_-ZBFODHPsHNXVVY5QkIdFOqJUf7j/s1600/IMGP2875.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEic9I0bPD2FFShcOo_mkW2YZ6Av3UCftAKeSiTtyxuV5XpddZYT8FoSLZ10mMnlsfMBp6Duh64TaTqKog6VCj61OzW-KcSeUabWoz6lv5ZP1eSqZuQ_-ZBFODHPsHNXVVY5QkIdFOqJUf7j/s640/IMGP2875.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXTt404BFqozto2nGOKQamhZ3KV8ynQsVg_70lL6JvvMazg3o2aZXUgOI9D5BYcDs5IX2fNCqFEIOTmMjqJA_g_jOgdrm2xo-spAUafMBJp5fDpT1cl-dKP23WxvFHJbMqR4aJRvOF_6BQ/s1600/IMGP3099.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="462" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXTt404BFqozto2nGOKQamhZ3KV8ynQsVg_70lL6JvvMazg3o2aZXUgOI9D5BYcDs5IX2fNCqFEIOTmMjqJA_g_jOgdrm2xo-spAUafMBJp5fDpT1cl-dKP23WxvFHJbMqR4aJRvOF_6BQ/s640/IMGP3099.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
A jak się nie przeprowadzamy, biegamy, spacerujemy itd. to leżymy kołami do góry lub śpimy :D<br />
Taurus w roli głównej!<br />
<br />
<div id="fb-root">
</div>
<script>(function(d, s, id) { var js, fjs = d.getElementsByTagName(s)[0]; if (d.getElementById(id)) return; js = d.createElement(s); js.id = id; js.src = "//connect.facebook.net/pl_PL/sdk.js#xfbml=1&version=v2.3"; fjs.parentNode.insertBefore(js, fjs);}(document, 'script', 'facebook-jssdk'));</script><br />
<div class="fb-video" data-allowfullscreen="1" data-href="/100005622785089/videos/vb.100005622785089/412283532302403/?type=3">
<div class="fb-xfbml-parse-ignore">
<blockquote cite="https://www.facebook.com/100005622785089/videos/412283532302403/">
<a href="https://www.facebook.com/100005622785089/videos/412283532302403/"></a><br />
Nie ma to jak popołudniowa drzemka :)<br />
Posted by <a href="https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1911167311988246763#" role="button">Paweł Skrzypiec</a> on 5 październik 2015</blockquote>
</div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik-6ZZ_mGdI0gAAr0rmarErZKN004XtSmC45lgAyjFWk3F-iT3EMViW6j5NCo_QHO8pwdG42e1nuxxyZThloKc9JFTv7hP1BB1QRfFu9HfCCvMZBm1iL7xKovZKMijdUFIMv6_EOSOqokT/s1600/20150712_133045.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEik-6ZZ_mGdI0gAAr0rmarErZKN004XtSmC45lgAyjFWk3F-iT3EMViW6j5NCo_QHO8pwdG42e1nuxxyZThloKc9JFTv7hP1BB1QRfFu9HfCCvMZBm1iL7xKovZKMijdUFIMv6_EOSOqokT/s640/20150712_133045.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
Pozdrawiamy serdecznie ;)<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-39789207044932797872015-08-21T13:42:00.000+02:002015-08-21T13:42:51.637+02:00Testing<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Wsysło nas na trochę...<br />
<br />
I zapewne jeszcze chwilę tak będzie - chociaż cicho się łudzę, że w całym tym zamieszaniu znajdę jednak czas na bloga :) Pojawiamy się częściej na <a href="https://www.facebook.com/SensiTheAmstuff" target="_blank">Fajsbuniu</a> i tam zapraszamy Was serdecznie. Przyczyna jest bardzo prosta - tam jest łatwiej i szybciej notki umieścić.<br />
<br />
Co u Nas?<br />
Ano, sporo zmian, ale to w innym poście :)<br />
<br />
Dziś na tapecie będzie testowanie :)<br />
<br />
Jakiś czas temu na FB informowaliśmy o zakupie pasa do biegania z psem :) Biedronkowy wypas ;)<br />
Dziś Wam trochę o nim napiszemy. Napiszemy Wam również, co myślimy o produkcie, który otrzymaliśmy do testowania od sklepu internetowego <a href="http://naszezoo.pl/">naszezoo.pl</a><br />
<br />
A więc po kolei :)<br />
<br />
Pas z Biedronki wygląda tak:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkAdZfBpZtu-5_o6PFKMFx30cC_97PLrA_EOTZYhv1sz43y4dL5EQ9EI_zvx6BshmwuzguPRElQsK1g4dsagplzOaFaE7SegYKJSpyFj37Z6Ub_Itp43PT8SSYCbvsAhILACstNOxWzfyc/s1600/20150714_170728.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="466" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkAdZfBpZtu-5_o6PFKMFx30cC_97PLrA_EOTZYhv1sz43y4dL5EQ9EI_zvx6BshmwuzguPRElQsK1g4dsagplzOaFaE7SegYKJSpyFj37Z6Ub_Itp43PT8SSYCbvsAhILACstNOxWzfyc/s640/20150714_170728.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
No i powiem Wam, że szału nie ma :) Ale zasadniczo tego się spodziewaliśmy. Na zakup Pańcia skusiła się tylko w ramach sprawdzenia, jak na amortyzowaną smycz i taki wynalazek zareagują psy :) Bo w dalszym ciągu nie potrafimy się zdecydować na jakiś porządny model pasa i smyczy. Za duży wybór jest chyba :D<br />
<br />
Na dzień dobry ściągnęłam tą dużą saszetkę, zaraz potem to drugie odblaskowe "niewiemcoto". Została tylko kieszonka na telefon. Wszystkie inne, zbędne przy bieganiu bajery, poszły w odstawkę. Pas wykonany jest z grubej gumy, co już na dzień dobry zniechęca. No ok, jest on może uniwersalny pod względem rozmiarówki, ale nijak się to ma do bezpieczeństwa i wygody. Wiecznie się rozciąga, przesuwa góra-dół i takie tam historie. Karabińczyk do podpięcia smyczy jest solidny i porządny. Niestety już gorzej z taśmą, na której jest przymocowany. Pomijam już ciągłe "brzęczenie" podczas biegu. Ale najbardziej wkurzające (ocena totalnie subiektywna) było nieustające przesuwanie się karabińczyka i torebki po pasie. Wszystkie te akcesoria są luźno nasunięte na pas i podczas ruchu przemieszczają się w sobie tylko znanym kierunku. No chyba, że podążają zgodnie z przemieszczaniem się psa na lewo i prawo ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPhMMOJjE_GqLWjre_SwY90qoEhZ2Q0pY1LLZJ_8LSytItXCzU6Eht-qUct0fCbHDX6F_GaNwkvDgaSisJFV8A7-HtLCYORjGXuSD9psO3HJUdK6TQkyaZpIkKI3332-FCs4goLVu6KXU/s1600/20150714_170807.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="480" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpPhMMOJjE_GqLWjre_SwY90qoEhZ2Q0pY1LLZJ_8LSytItXCzU6Eht-qUct0fCbHDX6F_GaNwkvDgaSisJFV8A7-HtLCYORjGXuSD9psO3HJUdK6TQkyaZpIkKI3332-FCs4goLVu6KXU/s640/20150714_170807.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Podsumowując... U nas się nie bardzo sprawdza. Wynika to głównie z temperamentu obu psów. Chociaż na samą smycz nie mogę powiedzieć złego słowa, to jednak przy zapędach Sensi i Zary bywały momenty, że bałam się zerwania smyczy.<br />
<br />
Mieszane mamy odczucia. Bo o ile nie mogę z czystym sumieniem polecić, to nie mogę również całkiem skreślić. Mimo wszystko, z braku laku, zdarza się jeszcze używać tego sprzętu. Częściej z Sensi, bo ją łatwiej opanować. Bieganie z tym pasem jest męczące, ale na spokojniejsze spacery ewentualnie się nadaje. Myślę, że dla właścicieli niedużych, spokojnych psów, na wyprawy w las lub góry, gdzie psiak powinien być na smyczy - powinno być ok. Ale zasadniczo nic poza tym.<br />
<br />
Macie jakieś doświadczenia z biedronkowym psim sprzętem? Tym, bądź innym? Chętnie poczytamy inne opinie :)<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------</div>
<br />
Zanim pokażemy Wam, co testowaliśmy, to tytułem wstępu małe wyjaśnienie :)<br />
<br />
Propozycji współpracy/sponsorowanych publikacji itp. mieliśmy już kilka. Zawsze rozważamy za i przeciw i jakoś nie potrafimy przekonać się do faktu sponsorowanych artykułów, umieszczania reklam i linków na stronie bloga. Osobiście nie przepadamy za tego typu marketingiem.<br />
<br />
Skusiliśmy się jednak po raz pierwszy na propozycję testowania w ramach Akcji Testowania Produktów od <a href="http://naszezoo.pl/">naszezoo.pl</a> i już Wam tłumaczymy dlaczego...<br />
<br />
Po pierwsze uno - Skontaktowała się z nami osobiście Pani Magda. Dostaliśmy przemiłego maila, spersonalizowanego, gdzie wymienione były imiona psiaków. I być może to taki chwyt,a być może faktycznie od dłuższego czasu śledzą bloga - nie będę dochodzić ;) Jest nam jednak niezmiernie miło, że ktoś wszedł na bloga, przejrzał go, usiadł na dłuższą chwilę do maila i postanowił się zwrócić do nas imiennie. Zazwyczaj dostajemy informacje w stylu : "jesteśmy megahipersuper firmą od reklamy i proponujemy współpracę... linki, publikacje podesłanych artykułów, możliwość testowania za wystawienie opinii... bo blog ma oglądalność... proszę się zdeklarować".<br />
<br />
Po drugie uno - Zostaliśmy ZAPROSZENI do testowania. Nie oczekiwano od nas super recenzji, nie proszono o zamieszenie odnośnika na blogu, linków w artykule.<br />
<br />
Po trzecie - to był prezent-niespodzianka. Nie wiedzieliśmy, co będziemy testować do momentu otworzenia paczki :) Obiecano nam jedynie, że prezent będzie wybrany pod kątem psich testerów :)<br />
<br />
Przyznam, że z niecierpliwością czekaliśmy na paczkę.<br />
I kolejne miłe zaskoczenie :) Koperta, ręcznie podpisana, z ciepłym listem w środku - no komuś się chciało, a to się ceni - przynajmniej u nas ;)<br />
<br />
Mało tego... list jest do Sensi, nie do Pańci ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqZOGMudf7WZGYgrVi-EDc1yBFvzVc7pn5Bnxdjg0K37CJD3dpxs7ES8eBhPT_PM-ZYhiuUHSekO6adtV2uYDYcvhm6PJv87jKlCLP8OebBiAB2yN4EfPt-2weP8V40w8M7cyG5EGVV-1o/s1600/WP_000912.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqZOGMudf7WZGYgrVi-EDc1yBFvzVc7pn5Bnxdjg0K37CJD3dpxs7ES8eBhPT_PM-ZYhiuUHSekO6adtV2uYDYcvhm6PJv87jKlCLP8OebBiAB2yN4EfPt-2weP8V40w8M7cyG5EGVV-1o/s640/WP_000912.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
I reszta paczki - chyba ta ważniejsza ;) Gryzak Denta Fun od Trixie, który w naszezoo.pl możecie znaleźć <a href="https://www.naszezoo.pl/pl/p/Gryzak-gumowy-na-sznurku-Denta-Fun/872" target="_blank">pod tym linkiem</a>.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEior-3pmAB0SnyXo1wrpxR5uVQ6PgGYxyTvvBY2NOwBfYGpmPpTQMc-nUzbXJVTFH9ZncBP3ZLIgiwJJW-NlouowSM8N6x1BkNwILCRmXcwzqPXOX8xbHOc4yhZNQfnKjpktgLRywNwlzEG/s1600/WP_000894.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEior-3pmAB0SnyXo1wrpxR5uVQ6PgGYxyTvvBY2NOwBfYGpmPpTQMc-nUzbXJVTFH9ZncBP3ZLIgiwJJW-NlouowSM8N6x1BkNwILCRmXcwzqPXOX8xbHOc4yhZNQfnKjpktgLRywNwlzEG/s640/WP_000894.jpg" width="448" /></a></div>
<br />
No więc testujemy od jakichś 2 tygodni dość intensywnie :) Przesyłkę mieliśmy trochę wcześniej, ale z lekkim opóźnieniem wpadła w psie zęby. Pierwsza myśl - wybrali idealnie ;) Sznurek - czyli coś, co dziewczyny uwielbiają. Do tej pory sznurek wzbudza więcej emocji u dziewczyn, niż sam gumowy gryzak na końcu :) Musielibyście widzieć minę Sensi, kiedy pierwszy raz dziabnęła gumę ;) Takiego "włochatego" gryzka jeszcze nie miała w paszczy.<br />
<br />
Gryzak jeszcze "żyje", co dobrze świadczy o jakości wykonania. Memłany jest przez dwa amstaffy i doga niemieckiego, więc chyba nie jest źle :) Taurus (dog) upodobał sobie właśnie gumowy gryzak i przynajmniej raz dziennie urządza sobie czyszczenie zębów :)<br />
<br />
Pierwsze wrażenia? Kupiłabym :) Można memłać, przeciągać się, uciekać. Póki co jeszcze w całości, lekko zmechacony sznurek, guma się trzyma. Cała trójca ma zabawę. Długość odpowiednia, ani duży ani mały. Myślę, że przy najbliższej wyprawie nad wodę weźmiemy Denta Fun ze sobą jako aport. Ciekawe, czy się sprawdzi?! ;) <br />
Nie testowaliśmy jeszcze na dworze z jednego powodu - jest jeszcze taki ładny i kolorowy :D Ale to kwestia czasu i wtedy będzie okazja sprawdzić również, jak wytrzyma czyszczenie :)<br />
<br />
Dziękujemy Pani Magdzie i <a href="http://naszezoo.pl/">naszezoo.pl</a> za super kontakt i prezent :)<br />
<br />
A Wy piszcie w komentarzach Wasze wrażenia z zabawy z Trixie Denta Fun :)<br />
A może macie swoje, sprawdzone, pancerne gryzaki?<br />
<br />
Pozdrawiamy :)<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-14511948622055872392015-06-05T19:56:00.000+02:002015-06-05T19:56:29.582+02:00Refleksja o Zarze<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Tak mi się dziś wzięło na refleksję, bo patrzę na tą Zary mordę i w sumie nie rozumiem, czemu jej nikt nie chce...<br />
<br />
<b>Je to to (Zara) wszystko. </b><br />
Dziś np zielonego ogórka, bo jak w kuchni kroją, to trzeba brać. Sensi vel królewskie podniebienie zielonym ogórkiem gardzi. Wymemłała i wypluła, to Zara posprząta - marnować się przecież nie będzie. Z karmą specjalnie wymyślać nie trzeba przy Zarze - przy Sensi już gorzej. Na nic uczulona nie jest (odwrotnie do Sensi).<br />
<br />
Ok, trzeba czasem uważać z tym Zary apetytem, co nam się psina nie opcha za bardzo... Np wtedy, jak wpadnie na genialny pomysł, żeby wygryźć dziurę w worku z karmą, kiedy pańcia z drugim psem na szybkie siku wyszła (dosłownie 10min). Znaczy, nie żeby Zara była niezadowolona albo chora z tego powodu - po południu normalnie w kuchni na miskę czeka z cieknącymi strużkami śliny. Bo przecież śniadanie było tak dawno temu!<br />
Dla zainteresowanych - zawartość worka z karmą wydostawała się jeszcze kilka dni (łącznie oczywiście z samym workiem, bo przecież nie było czasu strzępków z karmy wybierać). W międzyczasie wyglądała jak tucznik i siłą rzeczy mniejsze porcje karmy przydzielane były - ooo i to jest tragedia ;)<br />
<br />
<b>Pokarmowe alergie się jej nie trzymają, inne również</b>.<br />
Kąpać się w bajorach może bez problemu, taplać w każdej kałuży, biegać w trawie - i nic. Trochę to dla mnie dziwne po doświadczeniach z Sensi, która aktualnie znów cały brzuch w krosty po kąpieli ostatniej na świeżym powietrzu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvdrxVU9gYSmcwY0wInwNexvxUJ6UfmRPBxJ524K5h1kmbuQ9_qskKc-m3QYCpCjsrP_bGRRCxiTbAGzbwPHSL4H65JMdGZYL4Rc-VpysFvLNtE8-J_OE8cDLxRoQCf05GdVcaoHDkmz_y/s1600/WP_000885b.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvdrxVU9gYSmcwY0wInwNexvxUJ6UfmRPBxJ524K5h1kmbuQ9_qskKc-m3QYCpCjsrP_bGRRCxiTbAGzbwPHSL4H65JMdGZYL4Rc-VpysFvLNtE8-J_OE8cDLxRoQCf05GdVcaoHDkmz_y/s640/WP_000885b.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<b>W domu, to Zary prawie nie widać.</b><br />
Tu czuje się najlepiej i najbezpieczniej. Chociaż każdy hałas w kuchni (np spadnie garnek itp) powoduje u niej strach i najczęściej zwiewa z podkulonym ogonem i głową przy podłodze do klaty. Zazwyczaj wtedy nie reaguję i czekam, aż jej cykor przejdzie i sama wróci.<br />
Lubi swoją klatkę, a jeszcze bardziej lubi łazić za mną krok w krok i siedzieć wiecznie przy mnie wypraszając łapą o drapanie (i weź nie podrap, jak się takie cielęce oczy gapią z tym jej przodozgryzem o_O ). Odesłana na miejsce, idzie tam bez problemu (chyba, że aktualnie gotujesz, to odsyłać musisz tak z 10 razy, bo co 2 min przychodzi sprawdzić, czy aby na pewno tam jesteś i czy aby na pewno dalej nie chcesz czymś jej poczęstować).<br />
Jest ogólnie spokojna i niekłopotliwa kiedy ktoś jest w domu. No chyba, że zostaje sama, to potrafi zrobić koncert i reaguje na każdy dziwny odgłos. Ale to od dnia zależy, a też w klatce kennelowej szybko się wycisza i czuje bezpiecznie. W każdym razie póki co sąsiedzi się nie skarżą na całodzienne ujadanie. U nas sprawę rozwiązuje też obecność drugiego psa, a nawet suki. Tak, Zara jest w stanie dogadać się z innymi psami jeśli wie się, jak ją do stada wprowadzić.<br />
<br />
<b>Zara bawi się z drugą suką. Serio, serio...</b><br />
Chociaż wydaje mi się, że musi to być dla niej nowość. Zabawa, nie drugi pies. Często trzeba ją hamować, bo za bardzo się nakręca i zabawa zaczyna przypominać grubą przepychankę - i kilka razy skończyła się ostrzejszym starciem (bo Sensi też nie da sobie w kaszę dmuchać). Wtedy obie zazwyczaj odsyłane do swoich klat na uspokojenie. Po 15 min włazi jedna do drugiej i razem śpią, pocieszając się zapewne, bo je ta wredna matka opierdzieliła po równo.<br />
Zara nie bardzo kuma co się robi z patykiem, czy piłką albo szarpakiem. Pewnie, że goni i łapie ale w domu znosi wszystko do klaty, jak łup. Na dworze bawić się za bardzo nie chce - chya, że w przepychanki z Sensi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTjh-mI6GqLVPlLqvcPynM6CqdNuBgV_uhkzOOMz7Ds3JfJGD9BDYBn4ST5y9bcYrjVv4C-7GqVPHj9tEXENAOtkXe0oyyHGBUmGSTbQ53sV1tTSO7Bbirka9dLFy5vnnwIMD6lf9Ig8Jm/s1600/20150509_114745.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhTjh-mI6GqLVPlLqvcPynM6CqdNuBgV_uhkzOOMz7Ds3JfJGD9BDYBn4ST5y9bcYrjVv4C-7GqVPHj9tEXENAOtkXe0oyyHGBUmGSTbQ53sV1tTSO7Bbirka9dLFy5vnnwIMD6lf9Ig8Jm/s640/20150509_114745.jpg" width="480" /></a></div>
<br />
<br />
<b>Zara jest psem zdrowym!</b><br />
Łapy Zary są już naprawione. I bardzo dobrze się goją. Coraz więcej się ruszamy i biegamy. Jest pełna energii i coraz bardziej chętna do psot. Bieganie na krótszych dystansach sprawia jej chyba frajdę. Szczególnie biegi po lesie, gdzie nie rozprasza jej tyle rzeczy, co na osiedlu. Po takim bieganiu psa nie ma przez pół dnia - śpi i wstaje tylko na jedzenie.<br />
<br />
Gdzie więc tkwi problem?!<br />
<br />
<b>Czy Zara jest psem trudnym?</b><br />
Owszem. Bywa. Problemem są głównie spacery i jej reakcje na obcych ludzi i psy. Osoby już poznane wcześniej wita merdaniem ogona (nawet widząc je po pół roku przerwy).<br />
Zara ewidentnie była bita i zastraszana. To, jak czasem reaguje na niektóre sytuacje jest tak smutne, że nie da się tego opisać. Czasem zdarza jej się coś poszatkować albo wytachać reklamówkę z plastikowymi odpadkami z kuchni (jak akurat wyjdziemy na spacer). Kiedy pokaże jej się, co narobiła i podniesie lekko głos, to potrafi posikać się ze strachu - częściej, jeśli upominana jest przez Pańcia niż Pańcię. Zakładamy, że krzywdę musiał robić jej mężczyzna.<br />
<br />
Wszystkie te zachowania są do skorygowania i jest to opinie nie tylko nasza, ale dwóch behawiorystów, którzy mieli z Zarą do czynienia. Poprawę już widać, bo wróciliśmy do ćwiczenia i normalnych spacerów po operacji. Uczymy ją prawidłowych reakcji na bodźce zewnętrzne. Długa droga jeszcze przed nami, ale efekty są.<br />
Idealnie byłoby, gdyby Zara mogła uczyć się ze swoim nowym, stałym opiekunem i w zaciszu swojego nowego domu. Domu stabilnego i konsekwentnego, gdzie nie musiałaby się dzielić uwagą właścicieli z innym psem.<br />
<br />
Marzy mi się dla Zary najlepszy na świecie dom. Dom lepszy niż ma u Nas. Chociaż ciężko się będzie pożegnać. Ale jest, jak jest. Zara została wzięta przez na tymczasowo i niestety na dzień dzisiejszy swojej decyzji zmienić nie możemy.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5sk2r2NI2z5Gbll7_RzkXA6af-nTeUx3WfxM_KGGGbpC6ezouGGspRTElga0xi9XYBNuWUxoixzNhA0kyDBcc4yx60P6V9MHbc8u3-yvKp3FVGmycgA70xrovXSgn_t_SDLYw6pLjRy1H/s1600/20150603_195753.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="436" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5sk2r2NI2z5Gbll7_RzkXA6af-nTeUx3WfxM_KGGGbpC6ezouGGspRTElga0xi9XYBNuWUxoixzNhA0kyDBcc4yx60P6V9MHbc8u3-yvKp3FVGmycgA70xrovXSgn_t_SDLYw6pLjRy1H/s640/20150603_195753.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7dW3O_jy_nroKDQilSmNpfWeKfASS9A76Fljhh5gaWUG_ga_7T9zRkl09WqSYcUnfDWTx3WhyphenhyphenX6Ar53_bnCXiVQFwClpmSrdccmN9_sB_F9LYcTWPM1j6NKc25VmqZ1PNAxMw8L1P5oix/s1600/20150603_200102.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="438" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7dW3O_jy_nroKDQilSmNpfWeKfASS9A76Fljhh5gaWUG_ga_7T9zRkl09WqSYcUnfDWTx3WhyphenhyphenX6Ar53_bnCXiVQFwClpmSrdccmN9_sB_F9LYcTWPM1j6NKc25VmqZ1PNAxMw8L1P5oix/s640/20150603_200102.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYyOHoiIghgw3SMnLRy68-six5bkmwKSGK3gx98_lItX10M2gYe8wWZl31mt3IldEn1icNUo_6cQY3AIkN8G7ykTpL6D-1Skvw0ZRpuIJz-w6Ns1QMsiA5uABKkjvRSusShbtNaGiRqkfI/s1600/11245464_367081976822559_237571284_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="360" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYyOHoiIghgw3SMnLRy68-six5bkmwKSGK3gx98_lItX10M2gYe8wWZl31mt3IldEn1icNUo_6cQY3AIkN8G7ykTpL6D-1Skvw0ZRpuIJz-w6Ns1QMsiA5uABKkjvRSusShbtNaGiRqkfI/s640/11245464_367081976822559_237571284_n.jpg" width="640" /></a></div>
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-48176411496446462142015-04-21T12:12:00.000+02:002015-04-21T12:12:17.917+02:00Puchar Polski w Dogtrekkingu - Lubliniec 11.04.2015<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Cześć i czołem!<br />
<br />
Tak, tak... Nie przewidziało Wam się :) Ruszyliśmy (całkiem spontanicznie) zadki i w końcu dotarliśmy na nasz pierwszy dogtrekking. Padło na Puchar Polski, bo i w miarę blisko i trasa MINI wydawała się rozsądna, jak na pierwszy start.<br />
<br />
Startowałam ja (Pańcia) + Sensi + kolega Marek (doświadczony w biegach bez futra). Zara, ze względu na zrastające się jeszcze kości, musiała zostać w domu. Taurus też już przeszedł na emeryturę ze względu na wiek i już go po trasach bardziej wyczerpujących Pańcio ciągać nie chce. Huh, Pańcio swoją drogą też o formę nie powalczył odpowiednio wcześnie i tą razą tylko kibicował - ale obiecał się poprawić i wystartować już w prawdziwym rodzinnym składzie przy następnej okazji.<br />
<br />
Bawiliśmy się świetnie!<br />
Sensi przed startem zachowywała się jak oszołom. Zbyt dużo ludzi i psów, do których niestety nie mogła swobodnie podchodzić. No więc, jak to ma w zwyczaju na smyczy agresorka jej się włączała od czasu do czasu. Ku naszemu zdziwieniu jej zachowanie diametralnie się zmieniło w momencie wymarszu. Przestały ją interesować psy, po prostu parła do przodu byle być pierwszą ;) Kierunek "na przód" i pięknie, między psami i ludźmi (tymi spokojnymi i tymi spokojnymi inaczej), Sensi dreptała wzorowo.<br />
<br />
Sama trasa bardzo przyjemna - w lesie, płasko i miękko. Mnóstwo miejsc, gdzie psiak mógł siorbnąć trochę wody i schłodzić podwozie. Lublinieckie lasy są po prostu przepiękne i już w trakcie biegu postanowiliśmy wrócić w te rejony na spokojny spacer.<br />
<br />
Pańcia jest dumna i z siebie i z psiury :D Udało się przebyć trasę bez dłuższych przerw, prawie całą truchtając. No i co najważniejsze nie zaginęliśmy w akcji - pomyliliśmy się tylko raz, ale szybko rozgryźliśmy temat i udało się szybko wrócić na prawidłową ścieżkę - nadrobiliśmy jeden dodatkowy kilometr.<br />
Wiemy już, że to nad formą Sensi (nie Pańci o_O) musimy popracować :) Końcówka już była truchcikiem i na spokojnie, bo się księżniczce nie chciało szybciej. Ale nie poganialiśmy dziewczyny zbytnio, żeby się nie zniechęciła :)<br />
<br />
Na trasie spotkaliśmy <a href="https://www.facebook.com/pages/Fotosumka/475896665798823" target="_blank">Fotosumkę</a> ;) i ślicznie dziękujemy za fotki.<br />
Pełną relację z biegu możecie znaleźć u Fotosumki w albumie na FB : <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.820419661346520.1073741948.475896665798823&type=1" target="_blank">klik!</a><br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlXQDii3veFtxO60u8ol0zCaZSS42NY6ZEdKRBWKIePo5xmA2yO8nthQQ9p0oW6PlfoNnWS0ZZ_vh4N4UQdB-R3htqNV3RHX77zSnbCMExWo-L5au21xs2f9ntwuK6rlaymwcKcnyDuDRL/s1600/1795307_820422771346209_6039446754893214211_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjlXQDii3veFtxO60u8ol0zCaZSS42NY6ZEdKRBWKIePo5xmA2yO8nthQQ9p0oW6PlfoNnWS0ZZ_vh4N4UQdB-R3htqNV3RHX77zSnbCMExWo-L5au21xs2f9ntwuK6rlaymwcKcnyDuDRL/s1600/1795307_820422771346209_6039446754893214211_o.jpg" height="418" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Photo by Fotosumka</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilpAjAo1uvAeVm8MuSG1p3O_z5hUh_x7iS6eCUULTMNix72d8lFaBImtDyqO9SFPeLnlwCYiKeY7LQuOfZaH5c5oIxmCXfyt61uS2LIq9-mVxpa4lIP9ZFcXftBLh4n81NcPnjCbpegJp5/s1600/11009332_820423164679503_1638229885683751833_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilpAjAo1uvAeVm8MuSG1p3O_z5hUh_x7iS6eCUULTMNix72d8lFaBImtDyqO9SFPeLnlwCYiKeY7LQuOfZaH5c5oIxmCXfyt61uS2LIq9-mVxpa4lIP9ZFcXftBLh4n81NcPnjCbpegJp5/s1600/11009332_820423164679503_1638229885683751833_o.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8000001907349px;">Photo by Fotosumka</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizVgYjCBCNO0xXb-wyu0DRSVnykR1vSejieaSUCNSa0hLwHYCzsWHCi1gwyywNX-510Ui-1iViZal2-aPfLWjO5-rNC5Yio3Lcu0C-BTIN1CwL6z-3C4DHmQYFwVIJ-SR8iY66lb4Fe1if/s1600/11009992_820423118012841_5406888506448964256_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizVgYjCBCNO0xXb-wyu0DRSVnykR1vSejieaSUCNSa0hLwHYCzsWHCi1gwyywNX-510Ui-1iViZal2-aPfLWjO5-rNC5Yio3Lcu0C-BTIN1CwL6z-3C4DHmQYFwVIJ-SR8iY66lb4Fe1if/s1600/11009992_820423118012841_5406888506448964256_o.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8000001907349px;">Photo by Fotosumka</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghgax_OwupWzP_Xoyv7QAyiQF8KRXWy_b327vpsmWTszjNcTWSYsRcPgTVRZdh5RQAE-5BvEu5Sk8Uzs2roO60T1yN9Y1ua2pYZJczupHie47B3bNcPw8OnRK-4cVdN8hQ8fivjf2kfVrx/s1600/11109147_820422884679531_7434790585839187751_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghgax_OwupWzP_Xoyv7QAyiQF8KRXWy_b327vpsmWTszjNcTWSYsRcPgTVRZdh5RQAE-5BvEu5Sk8Uzs2roO60T1yN9Y1ua2pYZJczupHie47B3bNcPw8OnRK-4cVdN8hQ8fivjf2kfVrx/s1600/11109147_820422884679531_7434790585839187751_o.jpg" height="640" width="424" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><span style="font-size: 12.8000001907349px;">Photo by Fotosumka</span></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<b><u>PODSUMOWANIE:</u></b><br />
<b><u><br /></u></b>
<b>Dystans</b>: MINI : 16km + 1 nadrobiony<br />
<b>Kategoria</b>: Rodzina/drużyna<br />
<b>Czas</b>: 2g: 16m: 49s<br />
<b>Lokata</b>: 12 miejsce w klasyfikacji ogólnej, 3 jako drużyna (nieoficjalnie - bo na dystansie MINI nie było kategorii)<br />
<br />
Ilość uczestników na MINI: 74 (kobiety, mężczyźni, drużyna/rodzina)<br />
Najlepszy czas: 1g: 33m: 31s by Maciej & Bolt<br />
<br />
Trochę naszych fotek z finiszu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnudajDTZ8nYaYKcwcnlwkuFVLmrD4gzHcDY3WZlU2ORoVt4HSkDmX-nYaJ2A6RzDrpOJ5okzgEFDf4SP_vThkU2I5nmp4beSaIsUFjf3noFK3Nsq4rLLahM5LhjAZaQm6Q0z0S8KHcIhk/s1600/DSCF9235.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgnudajDTZ8nYaYKcwcnlwkuFVLmrD4gzHcDY3WZlU2ORoVt4HSkDmX-nYaJ2A6RzDrpOJ5okzgEFDf4SP_vThkU2I5nmp4beSaIsUFjf3noFK3Nsq4rLLahM5LhjAZaQm6Q0z0S8KHcIhk/s1600/DSCF9235.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSxnLiyIYNt1SnMXm_2ZAgtCaeRdp71fniqDgngEaiFGRsT0KWxEo5E9fWzX1b-WryU8AG7XPWjTupP5u0TIYOhZUlJnMxkIpbJ26kUh2Ifio4YAWrwJofzI5t-B85bMwCQAZXsEC_T_sd/s1600/DSCF9279.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSxnLiyIYNt1SnMXm_2ZAgtCaeRdp71fniqDgngEaiFGRsT0KWxEo5E9fWzX1b-WryU8AG7XPWjTupP5u0TIYOhZUlJnMxkIpbJ26kUh2Ifio4YAWrwJofzI5t-B85bMwCQAZXsEC_T_sd/s1600/DSCF9279.JPG" height="640" width="420" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG8yAoF5FbiViG-_uWOyl4RWQAAPrqo5oD610Ok4LtbBT-qFyWBQDgGtb3ixy9UAwzLDvqeh0bhDhoHi-hxR8awIHkNh76333qQ_AluY_VMHAUkL1IBptTud5VpRwODe-Jg5XQMLPyS2Ll/s1600/DSCF9280.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhG8yAoF5FbiViG-_uWOyl4RWQAAPrqo5oD610Ok4LtbBT-qFyWBQDgGtb3ixy9UAwzLDvqeh0bhDhoHi-hxR8awIHkNh76333qQ_AluY_VMHAUkL1IBptTud5VpRwODe-Jg5XQMLPyS2Ll/s1600/DSCF9280.JPG" height="640" width="464" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP9FcYMHKf2gj-wI0FiFV5pFl15es3lRcS_DeevaFPmpr4_EoG3RujMHWhs9WDjDZxxtu8WIeQL5rtdEvq38U8eQyk1NdxRoyqaMYe76qahfe32aTbRRpnn3TlasnZDXguFZTSU9ed9NXl/s1600/11159885_875700125822151_7861630625896416933_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiP9FcYMHKf2gj-wI0FiFV5pFl15es3lRcS_DeevaFPmpr4_EoG3RujMHWhs9WDjDZxxtu8WIeQL5rtdEvq38U8eQyk1NdxRoyqaMYe76qahfe32aTbRRpnn3TlasnZDXguFZTSU9ed9NXl/s1600/11159885_875700125822151_7861630625896416933_o.jpg" height="424" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Photo by Merrell</td></tr>
</tbody></table>
Dyplomu Wam nie pokażemy, bo nie czekaliśmy do końca imprezy i rozdania nagród - obowiązki wzywały.<br />
<br />
Czekamy jeszcze na fotki z aparatu Marka. Wszystkie fotki możecie obejrzeć na naszym profilu FB : <a href="https://www.facebook.com/SensiTheAmstuff" target="_blank">Sensi The Amstuff</a><br />
<br />
Chcemy jeszcze raz! :D<br />
<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-54639844231941514442015-03-03T10:08:00.000+01:002015-03-03T10:09:03.423+01:00Foto-story ;)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Cześć!<br />
<br />
Dziś bez zbędnej pisaniny ;)<br />
Walentynkowy spacer tylko we dwoje ;) Zara była akurat na randce u weta i czekała na operację kolan.<br />
<br />
Sensi i Taurus ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvlqp3igbmDizDqGrWMwo7F3l6b6yQy3MlflUz2xT9u7fMh4kkmnNnyJG3AlNEXrN0mOi8diE5yGWdmjgacXicGcybOExIgshMpdK9maX45k1weH6fgJSgx_bqpXVL9Kq2sku41au-cU4c/s1600/DSCF8874.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvlqp3igbmDizDqGrWMwo7F3l6b6yQy3MlflUz2xT9u7fMh4kkmnNnyJG3AlNEXrN0mOi8diE5yGWdmjgacXicGcybOExIgshMpdK9maX45k1weH6fgJSgx_bqpXVL9Kq2sku41au-cU4c/s1600/DSCF8874.JPG" height="398" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu5ztTA8lGkO0ZdC0CRQRJwoAWJlXRFnQhqbQCqNYBy7IjamFaE-T18Dq2o3xor1F-Z8auIivuXmFISiN0K0DCH3H7wjIljXfPKed191K5kgJjfn_yRe9sO6GE45sQF7fraTJd84JD6xl_/s1600/DSCF8878.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgu5ztTA8lGkO0ZdC0CRQRJwoAWJlXRFnQhqbQCqNYBy7IjamFaE-T18Dq2o3xor1F-Z8auIivuXmFISiN0K0DCH3H7wjIljXfPKed191K5kgJjfn_yRe9sO6GE45sQF7fraTJd84JD6xl_/s1600/DSCF8878.JPG" height="422" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkwrYVbB7aTFE3eQkDVHqVy__DVTiaOcC-AjSWDX4OcDaY4xEmgQA3nI_3Zjvu7EBaaL6eQneNAWdJaqIIjx0oY4MUVnAxwJl_wtBP_qa7qV6nCKIQ8yjIt0lgsQ68FP2OJFB80ztud2Ib/s1600/DSCF8879.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkwrYVbB7aTFE3eQkDVHqVy__DVTiaOcC-AjSWDX4OcDaY4xEmgQA3nI_3Zjvu7EBaaL6eQneNAWdJaqIIjx0oY4MUVnAxwJl_wtBP_qa7qV6nCKIQ8yjIt0lgsQ68FP2OJFB80ztud2Ib/s1600/DSCF8879.JPG" height="418" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPtdwIbpA7gt-ZhVthPS9fQwPRZWvdLlASpUfbPLpLcYBJNJ58bdIIf3GKKhiJzEnlas17LOnskmd0z9MYN2X2vuQdcsWIOfKEJwnuHWVFQ-EEwiHVx3a9MDe8hY303wQgj60QvYPv5Ipd/s1600/DSCF8885.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPtdwIbpA7gt-ZhVthPS9fQwPRZWvdLlASpUfbPLpLcYBJNJ58bdIIf3GKKhiJzEnlas17LOnskmd0z9MYN2X2vuQdcsWIOfKEJwnuHWVFQ-EEwiHVx3a9MDe8hY303wQgj60QvYPv5Ipd/s1600/DSCF8885.JPG" height="402" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_PXx5ogw3VYF41dO8YI4lMRVlw0r3sMwJBA_RtmbQa0EKfXh2g3cE2Flt4nIhKVvGxcgbzwlmFyJXdepNKUxtqUM7yw88XuBRrMfOrgYSO609UnP3Set73B7xLjeqf0VyDoKQmVMmshmF/s1600/DSCF8902.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_PXx5ogw3VYF41dO8YI4lMRVlw0r3sMwJBA_RtmbQa0EKfXh2g3cE2Flt4nIhKVvGxcgbzwlmFyJXdepNKUxtqUM7yw88XuBRrMfOrgYSO609UnP3Set73B7xLjeqf0VyDoKQmVMmshmF/s1600/DSCF8902.JPG" height="392" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEmg-Kxxz9LX19gQksCCPzWbCilrEfm2q4nMKe_8I9JlstRcLZ6cI40UsHwttmU5ivBALaLtSXl3ZxmAby-93wgGEnHQFn0OVPeQx6pycjKJ8IFy54aUGMkacLFejI_wle3npnXw-T-uKF/s1600/DSCF8907.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEmg-Kxxz9LX19gQksCCPzWbCilrEfm2q4nMKe_8I9JlstRcLZ6cI40UsHwttmU5ivBALaLtSXl3ZxmAby-93wgGEnHQFn0OVPeQx6pycjKJ8IFy54aUGMkacLFejI_wle3npnXw-T-uKF/s1600/DSCF8907.JPG" height="404" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkfssYaRtrC-s-NPpjYlRYuGDizyVghjWrBD9vrHWGrRIbizxoUI9eVOFjIqSG_cXdg75uVaY0_HSXuLmzTULo6poNpixMaybP2xQvqgjjlNzKT1RTrQtH-aupdst5znj4gDIuxFgyVeo1/s1600/DSCF8910.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgkfssYaRtrC-s-NPpjYlRYuGDizyVghjWrBD9vrHWGrRIbizxoUI9eVOFjIqSG_cXdg75uVaY0_HSXuLmzTULo6poNpixMaybP2xQvqgjjlNzKT1RTrQtH-aupdst5znj4gDIuxFgyVeo1/s1600/DSCF8910.JPG" height="422" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO6YMQ1uQZojjv14qNBPWWtvGjWb_LVUoXbrxe9M_b1CtTLDqb7tYfCj5G3XQF8f8ZiVdmljjScr3Fk2fxxER3i1VnYD2TQe4pn0YmyylNbvkiKTeY2_QHEhuil791TAO75ALc74QINxB4/s1600/DSCF8918.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO6YMQ1uQZojjv14qNBPWWtvGjWb_LVUoXbrxe9M_b1CtTLDqb7tYfCj5G3XQF8f8ZiVdmljjScr3Fk2fxxER3i1VnYD2TQe4pn0YmyylNbvkiKTeY2_QHEhuil791TAO75ALc74QINxB4/s1600/DSCF8918.JPG" height="396" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjic_1I0clSZW5aeCw6UhhZQx0gff5QOtZoTDaSIMGVXpbIt08dhkS0bLROBvvqB_GofHwK7w5AG5VCdAqhro1KLlgRi7G9fgyQpHJdzWrmmOsDYBuROBtXVH1ofo7b8zeZwQQrUXuYRUK9/s1600/DSCF8923.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjic_1I0clSZW5aeCw6UhhZQx0gff5QOtZoTDaSIMGVXpbIt08dhkS0bLROBvvqB_GofHwK7w5AG5VCdAqhro1KLlgRi7G9fgyQpHJdzWrmmOsDYBuROBtXVH1ofo7b8zeZwQQrUXuYRUK9/s1600/DSCF8923.JPG" height="438" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhuMo3pZ5qktK5mNCZxGnX2sLytEFFcHwXjX4tB3oCBxeNXQXtnqwdz1aTLudvSD4nMAMOLnul7an0OFePuqZP6Axiuw_z6ECXhrEYfsL1E5NcrOPoT9k_iUJck8EV5Mij6QyFDxD_BkUc/s1600/DSCF8951.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhuMo3pZ5qktK5mNCZxGnX2sLytEFFcHwXjX4tB3oCBxeNXQXtnqwdz1aTLudvSD4nMAMOLnul7an0OFePuqZP6Axiuw_z6ECXhrEYfsL1E5NcrOPoT9k_iUJck8EV5Mij6QyFDxD_BkUc/s1600/DSCF8951.JPG" height="418" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivjWcekLJxYWs7_m5kuKj8_YfGbIiLy8wElfpDP19iMcjc1rDu3nSOKJR9ZmoYPF_LEquDAGcDb3BWI9KRxS8VVPv2k3OlUz5SciQoIzp26hmj5wBZ3KQx84SIArXaAP5GP-6xttOOy39i/s1600/DSCF8956.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEivjWcekLJxYWs7_m5kuKj8_YfGbIiLy8wElfpDP19iMcjc1rDu3nSOKJR9ZmoYPF_LEquDAGcDb3BWI9KRxS8VVPv2k3OlUz5SciQoIzp26hmj5wBZ3KQx84SIArXaAP5GP-6xttOOy39i/s1600/DSCF8956.JPG" height="436" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifPC-bnQoiW8yjxkb3IRZzsVbrjH8ddAq579k82ITW1W3lno6qJuJKAjWHBGKKxhen2Sz7XItG_pa5UDFMaJ638ZOvEzZIimDtdC2phYWRLILT8kM1yZheJStPr9dzgRj0NEaHK3r1tUss/s1600/DSCF8974.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifPC-bnQoiW8yjxkb3IRZzsVbrjH8ddAq579k82ITW1W3lno6qJuJKAjWHBGKKxhen2Sz7XItG_pa5UDFMaJ638ZOvEzZIimDtdC2phYWRLILT8kM1yZheJStPr9dzgRj0NEaHK3r1tUss/s1600/DSCF8974.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-57927993880148943592015-02-26T13:28:00.001+01:002015-02-26T13:28:34.271+01:00Zarwane więzadła krzyżowe - TTA Rapid<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Cześć i czołem!<br />
<br />
Dzisiaj tematy zdrowotne.<br />
<br />
Jak większość z Was wie, mamy u siebie tymczasowiczkę o imieniu Zara. Zarze popsuły się kolana i konieczna była operacja. Po licznych apelach udało się zebrać kosmiczną sumę na operację metodą TTA Rapid. I o tym będzie dzisiejszy post :)<br />
<br />
Ale pokrótce od początku...<br />
Zara odkąd pamiętam miała problemy z prawą łapą. Niby wszystko ok, ale po wysiłku widać było, że łapa boli. Sygnalizowaliśmy to kilkukrotnie u kilku lekarzy weterynarii ale dopiero w grudniu 2014 roku Zara została poprawnie zdiagnozowana. Niestety diagnoza obejmowała już obie łapy - zerwane więzadła krzyżowe przednie w obu kolanach. Leczenie? Operacja.<br />
<br />
Na temat objawów pisałam już wcześniej w poście <a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2015/01/kolana-do-wymiany.html" target="_blank">Kolana do wymiany!</a> Więc jeśli macie ochotę to tam Was odsyłam. Znajdziecie tam również linki do stron z informacjami i filmikami.<br />
<br />
Zara jest już po operacji metoda TTA Rapid.<br />
W tym miejscu nie mogę nie wspomnieć o ludziach, bez których nic by z tego nie było.<br />
<br />
Wielkie podziękowania przede wszystkim za chęć współpracy i pomocy pomiędzy dwoma organizacjami - <a href="http://www.bokseryniczyje.pl/" target="_blank"><b>Stowarzyszeniem Boksery Niczyje</b></a> i <b><a href="https://www.facebook.com/Wodzislawskiepsyikoty" target="_blank">Stowarzyszeniem na Rzecz Zwierząt Koty psy i My</a>.</b><br />
<br />
Z całego serca osobiście i w imieniu Zary dziękuję wszystkim osobom, które pomogły finansowo - bez Was to by się nie udało! To dzięki Wam Zara może chodzić normalnie w tak krótkim czasie! Szczególne podziękowania dla osoby, która anonimowo wpłaciła kwotę, która pokryła koszty operacji jednego kolana w całości - bez tej wpłaty nie bylibyśmy w stanie operować obu łap.<br />
<br />
Za zaangażowanie i przeprowadzenie zabiegu ukłon należy się <b>lek.wet. Rafałowi Korcie</b> i ekipie lecznicy <a href="http://www.arwet.pl/" target="_blank"><b>ARWET z Wieliczki</b></a>. Wspaniali ludzie, świetny kontakt i podejście do zwierząt, pełna profeska ;) Polecamy z łapą na sercu i jeszcze raz dziękujemy!<br />
<br />
Jak wszystko wygląda w praktyce?<br />
No operacja operacją - cięli, piłowali, wkładali implanty i pozszywali. Tyle wiem w temacie ;)<br />
Na poniższym filmiku możecie zobaczyć na czym polega operacja:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/nNC_PZWAPvA/0.jpg" src="http://www.youtube.com/embed/nNC_PZWAPvA?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
Zara operowane miała oba kolana na raz w dniu 16.02.2015 i już dobę po zabiegu była w stanie sama wyjść na spacer.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/NiPt-4LxzrU/0.jpg" src="http://www.youtube.com/embed/NiPt-4LxzrU?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
Ze względu na jej bezpieczeństwo (ryzyko powikłań przy jej wyskokach do psów) uznaliśmy, że bezpieczniej będzie zostawić ją na kilka dni w lecznicy. Dziewczyna szybko dogadała się z załogą lecznicy i nie było większych problemów. Pozwoliła na wykonywanie wszelkich zabiegów po operacji i dzielnie wcinała piguły. Do tej pory nie interesuje się szwami, więc nawet nie trzeba było zakładać kołnierza.<br />
<br />
Po czterech dniach od operacji Zara śmiagała tak:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://ytimg.googleusercontent.com/vi/TJkdA979Lkw/0.jpg" src="http://www.youtube.com/embed/TJkdA979Lkw?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
Od soboty 21szego lutego Zara jest już u nas. Wszystko ładnie się goi i zasadniczo to wszyscy - łącznie z wetem - jesteśmy w szoku, jak szybko dziewczyna wraca do siebie. Kiedy odbieraliśmy Zarę z lecznicy otrzymaliśmy informację, że ona zachowuje się i chodzi tak, jakby była co najmniej 3 tygodnie po operacji, a nie 5 dni. Oczywiście tak, czy inaczej zachowujemy wszelkie środki ostrożności i normalne procedury po zabiegu. Zara może czuje się świetnie, ale kości muszą się nadbudować, a na to potrzeba czasu. W każdym razie odstawiliśmy leki przeciwbólowe, bo Zara ich najzwyczajniej nie potrzebuje. Poza tym w ten sposób zmuszamy ją do ostrożniejszego chodzenia. Na proszkach gadzina szalała, jakby jej nigdy nikt kości nie piłował ;)<br />
<br />
W dniu wczorajszym zaliczyłyśmy pierwszy spacer na około bloku. Skończyliśmy również antybiotyk. Zostaje więc podawanie Ossopanu i przemywanie ran Octaniseptem. W sobotę jedziemy ściągnąć szwy. No i powolutku możemy wracać do krótkich spacerów - max. 10-15 minut spokojnego łażenia. Całość rekonwalescencji powinna zakończyć się w 5-6 tygodniu od zabiegu i wtedy wykonamy kontrolne rtg. Na tym etapie Zara powinna już normalnie biegać i być w pełni sprawna.<br />
Jedynym niepokojącym mnie objawem było "klikanie" w kolanach. Spanikowana skontaktowałam się z Panem Rafałem i otrzymałam wyjaśnienie, że w przypadku tego zabiegu jest to normalne i nie wpływa na poruszanie się. Klikanie powinno stopniowo zanikać w okresie rekonwalescencji.<br />
<br />
Jakie są moje odczucia?<br />
Ja jestem zachwycona! Każde działanie, które zmniejsza cierpienie psa jest słuszne! Owszem, operacja kosztuje majątek - moje zdezelowane auto warte jest mniej, niż łapy Zary w tej chwili. Jednak korzyści, jakie daje ta metoda są niesamowite:<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>pies od razu po zabiegu porusza się samodzielnie (Zara po 5ciu dniach bez problemu śmigała na 1sze piętro po schodach), </li>
<li>rekonwalescencja w 2 miesiące, </li>
<li>jeśli nie ma powikłań to rehabilitacja nie jest konieczna,</li>
<li>pies wraca właściwie do 100% sprawności,</li>
<li>praktycznie nie ma ryzyka odnowienia kontuzji, co często zdarza się przy metodach standardowych.</li>
</ul>
<br />
Dla nas najważniejsze było postawić Zarę na nogi w jak najkrótszym czasie. Prawda jest taka, że z każdym dniem rehabilitacji Zara traciłaby szansę na nowy dom. Przy standardowej metodzie byłaby uziemiona na ok 8 miesięcy. Nie ma mowy o nadmiernym wysiłku, powrocie na szkolenie. Dopiero po ok. 3-4 miesiącach od operacji jednej łapy moglibyśmy zacząć myśleć o drugiej.<br />
<br />
Będziemy informować o postępach :)</div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-72838784196231387212015-01-26T12:40:00.001+01:002015-01-26T12:40:40.382+01:00Podwójna nominacja Liebster Blog Award<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Cześć i czołem :)<br />
<br />
Zazwyczaj udziału w tego typu akcjach nie bierzemy, bo często kończy sie na tym, że nominacje przyznawane są w kółko dla tych samych blogów itp. Tym razem jednak spróbujemy podjąc wyzwanie :) Głównie dlatego, że w jednym tygoniu dostaliśmy dwa wyróżnienia.<br />
Jedno od <a href="http://mamwilczaka.blogspot.cz/2015/01/liebster-blog-award.html" target="_blank">Mam Wilczaka i muszę z tym żyć</a>, drugie od <a href="http://gluchypies.pl/2015/01/25/liebster-blog-award/" target="_blank">Głuchy Pies</a>.<br />
<br />
Dziękujemy bardzo, że nadal zaglądacie na bloga. Co jest dla nas miłym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę częstotliwość postów i nasze udzielanie się w blogosferze.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Liebster Blog Award?</b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMCcK5xaPofgN0NHOUtvqW2Rc8zHBmFH0NGn9IwrnMk31DsmV-VpbRzNHZNalKyg51kgEaJYthDI-Rma9UmtqXZHQYunopxmAwXNP8hDtp84olkXlkbxuHqqLgv-gVwvpfYh1gFhU-ewLq/s1600/10426548_1452455071676480_1552920067390683051_n.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMCcK5xaPofgN0NHOUtvqW2Rc8zHBmFH0NGn9IwrnMk31DsmV-VpbRzNHZNalKyg51kgEaJYthDI-Rma9UmtqXZHQYunopxmAwXNP8hDtp84olkXlkbxuHqqLgv-gVwvpfYh1gFhU-ewLq/s1600/10426548_1452455071676480_1552920067390683051_n.png" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<i>'Nominacja przyznawana jest od blogera dla blogera. To takie uznanie za trud i poświecenie włożone w pracę nad blogiem. Akcja ma niemieckie korzenie a słowo „liebster” w tym języku oznacza: ukochany, kochaniutki, drogi, miły, mile widziany, ulubiony a nawet luby ;). Forma podobna jest do internetowego łańcuszka – jego kontynuacja zależy od nominowanego.</i><br />
<i>Korzyści? Bardziej widoczny blog w sieci. Niektórzy twierdzą też, że to takie miłe powitanie w blogosferze od innych blogerów. Trzeba włożyć trochę pracy w odpowiedź na nominację, ale czyż nie warto, skoro ktoś nas wypatrzył i docenił? </i><br />
<i><br /></i>
<i>Zasady Liebster Blog Award:</i><br />
<br />
<i>1) Umieść podziękowania dla blogera, który Cię nominował wraz z linkiem do jego bloga </i><br />
<i>2) Możesz ozdobić swojego bloga logiem Liebster Blog Award </i><br />
<i>3) Odpowiedz na 11 zadanych Ci pytań</i><br />
<i>4) Wymyśl własne 11 pytań dla następnych nominowanych</i><br />
<i>5) Nominuj 11 kolejnych blogów, którzy mają mniej niż 3000 fanów </i><br />
<i><br /></i>
<i>Dobrej zabawy!'</i><br />
<i><br /></i>
A teraz część kreatywna, czyli odpowiedzi na pytania :) Mamy dwa zestawy, więc czeka nas trochę roboty :D<br />
<br />
<b>Pytanie Wilczakowe:</b><br />
<b><br /></b>
1. Jak w Twoim życiu zagościły psy?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Zwierzolubna byłam od zawsze. Psy i konie to była moja zajawka za młodu. Pierwszy psiak został "zorganizowany" przez mamę za czasów podstawówki. Decyzja o swoich własnych czterech łapach zapadła, kiedy pozwoliły na to finanse i warunki.</li>
</ul>
<br />
2. Skąd wybór rasy/konkretnego psa?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Miał być Wilczak Czechosłowacki :) Ale ze względu na gabaryty i specyfikę rasy niestety odpadł. Bulle były kolejne na liście :) Mniejsze, aktywne w sam raz, z krótka sierścią... Miał być psiak, który jest kompaktowy i dotrzyma kroku przy bieganiu, rowerze, rolkach, ale też chętnie przyklei dupkę i pośpi w bardziej leniwy dzień.</li>
</ul>
<br />
3. Jak lubicie spędzać czas z psem?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Aktywnie. Zasadniczo staramy się zabierać psiaki z nami przy każdej okazji (co przy trójce bywa aktualnie dość trudne logistycznie). </li>
</ul>
<br />
4. Ile czasu trwają Wasze spacery i jak je urozmaicacie?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Bardzo różnie. W tygodniu są to zazwyczaj 3 spacery dziennie (2 krótkie + 1 dłuższy). Zimową porą często wkrada się leń niestety ;-/ Ale kiedy tylko pogoda dopisuje i jest więcej czasu, to nadrabiamy w weekendy braki z tygodnia. Pakujemy ekipe i jedziemy gdzies w odludne miejsce, puszczamy sforę i zazwyczaj kończy się na zabawie w berka ;) Plusem jest to, że jak człowieki już nie dają rady, to psiaki świetnie radzą sobie same. </li>
</ul>
<br />
5. Jak chodzi o zmęczenie psa preferujecie wysiłek fizyczny czy umysłowy?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Jedno i drugie. Świetnie się uzupełniają. Jest pogoda, jest wysiłek fizyczny. Jest buro, zimno i ciemno - wysiłek dla makówki sprawdza się idealnie :D</li>
</ul>
<br />
6. Spędzacie wakacje/ferie wspólnie z psem czy zostawiacie futrzaki pod czyjąś opieką?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Jeśli tylko można zabrać czworonogi ze sobą, to je zabieramy. Bywa różnie, ale głównie z psiakami.</li>
</ul>
<br />
7. Co skłoniło Cię do prowadzenia bloga/fanpage o zwierzaku?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Cała masa fotek, które składowane były na dysku a którymi nie chcielismy zarzucać wszystkich swoich znajomych (osoby ciekawe Sensi, naszych przygód itd. odsyłałam do bloga). Niewiele informacji na temat codziennych rozterek posiadania Amstaffa. Chęć pokazania tej rasy z nieco innej perspektywy. Poza tym zawsze lubiałam pisać</li>
</ul>
<br />
8. Jaka była najbardziej mrożąca krew w żyłach historia z udziałem Twojego psa?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Nie było chyba jakichś mega historii. Jedyna akcja, która przychodzi mi do głowy to sytuacja w Bieszczadach, gdzie Sensi puściła się w pogoń za kotem i chyba tylko cudem uniknęła potrącenia przez samochód. </li>
</ul>
<br />
9. Co najbardziej kochasz w swoim psiaku?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Sensi jest chyba najbardziej upartym i upierdliwym psem na świecie. Okropną indywidualistką, która komendy wykonuje tylko kiedy ma ochotę. Jest potwornie inteligentna i cwana, ale kiedy źle się czuję lub jestem smutna przyłazi z tym swoim głupkowatym wyrazem pyska i stojącymi ucholami, jakby chciała zapytać "Te stara, ktoś Ci gryzaka zabrał, że masz taką minę?!", kładzie mordę na kolanach i się gapi. Albo przytacha wymemłany szarpak i chcesz, czy nie chcesz i tak zaczniesz się wygłupiać z tą wariatką ;)</li>
</ul>
<br />
10. Twoje największe psie marzenie?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>W zasadzie już się spełniło :) Mieć swoje stadko, czyli min. 3 psiaki. Miało być zupełnie inaczej, za jakis czas, na swoim M a najlepiej we własnym domu z ogródkiem. Życie jednak chciało inaczej. Mam swoje stadko, ale na zupełnie innych warunkach ;) Jest Sensi, Zara - która miała być tylko na chwilę, a jakoś się zasiedziała i Taurus - który pojawił się wraz ze swoim Panem zupełnie niespodziewanie :)</li>
</ul>
<br />
11. Czy Twój pies spełnił Twoje oczekiwania?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>A to jest pytanie za sto punktów... hahahaha... Chyba nie spełnił :) Miał być ułożony, posłuszny, wpatrzony we mnie jak w obrazek, miał umieć wszystkie komendy i być taki, jak Komisarz Rex albo Lassie. Średnio to wyszło, ale nie zamieniłabym na żadnego innego ;)</li>
</ul>
<br />
<br />
<b>Pytania od Głuchego Psa:</b><br />
<b><br /></b>
1. Jak miał na imię Twój pierwszy pies? Napisz o nim parę zdań, wrzuć zdjęcie :)<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Czika - skundlony pudełek. Średniego wzrostu, kudłata, czarna, temperamentna sunia. Byłysmy z siostrą jeszcze w podstawówce, kiedy mama przyniosła kudłatą kulkę do domu. Stoczyłyśmy niezłą "wojnę" z tatą, który był mega przeciwny posiadaniu psa. Skończyło się na tym, że to tata do niej gadał, wszędzie zabierał, a Czika poza nim świata nie widziała. Dożyła jakichś 21 lat. Zdjęcia tylko w formie analogowej plątają się w starych pudłach. Będę musiała przeszukać przy okazji pobytu u mamy.</li>
</ul>
<br />
2. Czy jest jakaś rasa, którą darzysz szczególnym uczuciem?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Bulle i Wilczaki</li>
</ul>
<br />
3. Jakie są Twoje inne zainteresowania, oprócz psów?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Sport, aktywny wypoczynek</li>
<li>Dobra książka i film</li>
</ul>
<br />
4. Jakie lubisz czytać książki? Oczywiście oprócz tych o psach :P<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Jak wyżej :) Lubię. Aktualnie dopadłam "Success and Change" Mateusza Grzesiaka</li>
</ul>
<br />
5. Pies przyszłości – czy wg. Ciebie następuje zmiana postrzegania psa w oczach społeczeństwa, jaki powinien być wg. Ciebie status psa w rodzinie, społeczeństwie za 10-15 lat?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Status psa w społeczeństwie to temat rzeka. Na pewno status ten ulega zmianie. Jak będzie za 10-15 lat? Trudno powidzieć. Myślę, że wszystko idzie w dwóch kierunkach. Z jednej strony bardziej świadome społeczeństwo, pomoc psom bezdomnym itd. Z drugiej strony mam wrażenie, że coraz częściej pies staje się narzędziem do robienia pieniędzy, czy podnoszenia sobie statusu. I mam tu na myśli i pseudohodowle, ale również normalne hodowle (coraz więcej osób podejmuje się hodowli psów nie mając odpowiedniej wiedzy), walki psów... Posiadanie psa, bo pasuje do kanapy... Również wszelakie psie zawody, które są coraz bardziej popularne, a jednocześnie znajdują się sponsorzy, nagrody są coraz większe. I trochę mam wrażenie, że przestaje chodzić o pracę z psem, radochę z ruchu i zdrową rywalizację, a bardziej o prestiż i nagrody rzeczowe.</li>
</ul>
<br />
6. Czy kiedykolwiek w młodości chciałeś/ chciałaś zostać weterynarzem? (Ja miałam takie marzenie w wieku 8 lat, potem mi przeszło, stwierdziłam, że raczej się nie nadaję).<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>No pewnie ;) Do tej pory niektórzy śmieją się, że minęłam się z powołaniem ;)</li>
</ul>
<br />
7. Jakie działania w celu zapobiegania bezdomności psów, kotów uważasz za najbardziej cenne i efektywne?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Bycie domem tymczasowym.</li>
</ul>
<br />
8. Czy angażujesz się w pomoc bezdomniakom?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Tak. Od ogłaszania, po koordynowanie adopcji, wolontariat i bycie domem tymczasowym.</li>
</ul>
<br />
9. Czy masz pomysły na jakieś niespotykane dotąd w Polsce akcje dla bezdomnych zwierząt?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Swoich pomysłów nie mam. Podobała mi się akcja wystawiania kontenerów, gdzie każda wrzucona plastikowa butelka, to micha wody i karmy dla bezdomnego psa. </li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.youtube.com/embed/j6ml28VaIl0?feature=player_embedded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
10. Jaki byłby Twój idealny urlop z psem?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>W górach. Wynajęty domek, gdzie nikomu psiaki nie przeszkadzają. Ogrodzona działka, taras z zapierającym dehc w piersiach widokiem na np Tatry. Codzienne wycieczki z psami po górach, a wieczorami wspólne wylegiwanie się przy kominku lub na tarasie. Takie tam normalne ;) Niestety często wycieczki po górach z czworonogami nie wszędzie są dozwolone.</li>
</ul>
<br />
11. Czego życzysz sobie i swojemu psu na najbliższe 2 lata?<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Zdrowia. Mniej alergii u Sensi, zebrania kasy na operację kolan u Zary i kondycji dla ośmioletniego już Taurusa.</li>
<li>Więcej konsekwencji i systematyczności w pracy z psiakami. Tak, żeby Sensi zmądrzała i zaczęła słuchać, Zara ogarnęła się i znalazła w końcu ten jedyny dom. A Taurus, żeby przy tym wszystkim nie zgłupiał ;)</li>
</ul>
<div>
<br /></div>
<div>
Uff, przebrnęłam przez pytania ;) </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Moje nominacje:</div>
<div>
<ol style="text-align: left;">
<li><a href="http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.cz/" target="_blank">Biscuit life with Fado</a></li>
<li><a href="http://mundkowaferajna.blogspot.cz/" target="_blank">Mundkowa ferajna</a></li>
<li><a href="http://trendzseterem.blogspot.cz/" target="_blank">Trend z seterem</a></li>
<li><a href="http://nie-taki-pies.blogspot.cz/" target="_blank">Nie taki pies, jak go malują</a></li>
<li><a href="http://syberiada-adventure.blogspot.cz/" target="_blank">Psim zaprzęgiem przez życie</a></li>
<li><a href="http://lunalatajacypies.blogspot.cz/" target="_blank">Luna i Kendo</a></li>
<li><a href="http://maskotkaipieska.blogspot.cz/" target="_blank">Maskotka i pieska</a></li>
<li><a href="https://bialagluchastrasznaczarna.wordpress.com/" target="_blank">Białagłuchastrasznaczarna</a></li>
<li><a href="http://carmellaikoty.blogspot.cz/" target="_blank">Carmella, 3 koty i całkiem spory pies</a></li>
<li><a href="http://beagle91.blogspot.cz/" target="_blank">Czika</a></li>
<li><a href="http://psiediety.blogspot.cz/" target="_blank">Żywienie Twojego Psa</a></li>
</ol>
<div>
<br /></div>
<div>
Jeśłi o pytania chodzi to skopiuję te, które mi się najbardziej podobały :D A co, ide na łatwiznę :P </div>
</div>
<div>
<ol style="text-align: left;">
<li>Skąd wybór rasy/konkretnego psa?</li>
<li>Co skłoniło Cię do prowadzenia bloga/fanpage o zwierzaku?</li>
<li>Jaka była najbardziej mrożąca krew w żyłach historia z udziałem Twojego psa?</li>
<li>Czy Twój pies spełnił Twoje oczekiwania?</li>
<li>Pies przyszłości – czy wg. Ciebie następuje zmiana postrzegania psa w oczach społeczeństwa, jaki powinien być wg. Ciebie status psa w rodzinie, społeczeństwie za 10-15 lat?</li>
<li>Czy masz pomysły na jakieś niespotykane dotąd w Polsce akcje dla bezdomnych zwierząt?</li>
<li>Gdyby nie człowiekiem, to jakiej rasy psem byś był/była i dlaczego?</li>
<li>Jak wyglądałoby Twoje życie bez psa? Co byłoby inczej/lepiej/gorzej/łatwiej/trudniej?</li>
<li>Jakie metody pracy z psem preferujesz/stosujesz i jaki jest Wasz największy sukces?</li>
<li>Twoje ulubiona miejsce na spacery z psem? Proszę o opis, fotki i mapkę :D</li>
<li>Miejsce na improwizację :D Co byś chciał/chciała jeszcze Nam powiedzieć, a o co nikt nie pytał?</li>
</ol>
<div>
Powodzenia :P</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
</div>
<br />
<div>
<br /></div>
</div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-57784181631861248372015-01-19T15:51:00.000+01:002015-01-19T15:53:23.007+01:00Kolana do wymiany!<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Witajcie!<br />
<br />
Jak to fajnie napisał <a href="http://pieswwarszawie.pl/" target="_blank">Pies w Warszawie</a>...<br />
<br />
"SensiTheAmstuff ma tymczasowiczkę. Tymczasowiczka ma kolana. Niestety chore..."<br />
<br />
I w zasadzie w tym zdaniu jest całe sedno.<br />
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBQ7fA9no8wzPUc_l7SYmGZkXIb4AsBC3oaNqUKBxew1oEqdKlCUOuw5Uf-ehylYLwBQFb6-huTkY1WXVEWEst_zcJLGrTbK_zoUoZceNc7UKjZbf3eVu7s7FT6tVQ87zduulTewghPfCb/s1600/Zara+plakat.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBQ7fA9no8wzPUc_l7SYmGZkXIb4AsBC3oaNqUKBxew1oEqdKlCUOuw5Uf-ehylYLwBQFb6-huTkY1WXVEWEst_zcJLGrTbK_zoUoZceNc7UKjZbf3eVu7s7FT6tVQ87zduulTewghPfCb/s1600/Zara+plakat.jpg" height="426" width="640" /></a><br />
<br />
<br />
"Nasza" Zara chodzi... no przecież, że tak! Ale jak się okazało, to chodzenie musi ją nieźle boleć.<br />
<br />
Piszę na ten temat osobnego posta z kilku prostych powodów:<br />
- jest to przypadłość często spotykająca psy tej rasy i psy ras dużych i olbrzymich<br />
- osobiście nigdy nie miałam z takim przypadkiem do czynienia i miałam zero wiedzy na ten temat<br />
- wygląda na to, że kilku wetów po drodze miało problem z rozpoznaniem i dopiero miesiąc temu postawiono prawidłową diagnozę<br />
- dzięki informacji udostępnianej na wydarzeniu Zary znajoma postanowiła prześwietlić swojego psa i dzięki temu ten też został poprawnie zdiagnozowany (objawy były bardzo podobne i to ją pchnęło do wizyty u weta).<br />
<br />
Zara kuśtykała na prawą nogę jeszcze w schronisku.<br />
Potem kuśtykanie przeszło, za jakiś czas znów się pojawiło i tak w kółko. Niby nic bardzo niepokojącego. Pies staje na nogę, ale niepewnie. Problem pojawia się zazwyczaj po długim spacerze, bieganiu. Jeden dzień odpoczynku i problemu nie ma... Tak by się wydawało...<br />
<br />
Po drodze kilka wizyt u weta z różnych innych powodów, ale zwrócona uwaga na problem. Pytania w stylu: "Czy to normalne, że ona ma taki "chudy" tył?". Informacja, że czasem kuleje i dziwnie się podnosi z siadu. Zalecenia - czasowo ograniczyć ruch i piguły na stawy.<br />
<br />
Dopiero miesiąc temu, na kolejnym RTG postawiona została prawidłowa diagnoza - zerwane więzadła krzyżowe. Teraz już w obu kolanach. Prawe nadaje się do natychmiastowej operacji. Lewe jest w nieco lepszym stanie - było zdrowe, ale pies już od jakiegoś czasu odciążał prawą łapę i w ten sposób załatwił lewą.<br />
<br />
A teraz poczytajcie sobie dokładnie pod <a href="http://www.legwet.pl/ciekawostki-weterynaryjne/88-zerwanewiezadlokrzyzowe.html" target="_blank">TYM</a> linkiem.<br />
<br />
<i>"Więzadło krzyżowe jest jednym z najważniejszych elementów stabilizujących wewnątrz stawu kolanowego.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Zerwanie więzadła krzyżowego przedniego jest jednym z najczęściej występujących czynników powodujących kulawiznę kończyny miednicznej, bólu i choroby zwyrodnieniowej kolana u psów.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Początkowo obserwować można:</i><br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li><i>problemy ze wstawaniem,</i></li>
<li><i>kłopoty z wskakiwaniem do samochodu</i></li>
<li><i>zmniejszenie poziomu aktywności</i></li>
<li><i>zanik mięśni</i></li>
<li><i>zmniejszenie zakresu ruchomości w stawie kolanowym</i></li>
<li><i>dźwięk klikania podczas chodzenia (objaw podwijania łąkotki)</i></li>
<li><i>obrzęk stawu kolanowego, szczególnie po stronie przyśrodkowej."</i></li>
</ul>
<div>
U Zary występują w tej chwili wszystkie objawy.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
No więc zbieramy na nowe kolana. Idzie to na razie, jak krew z nosa niestety :( Mimo nagłaśniania sprawy na FB. Mimo zaangażowania zaprzyjaźnionych osób i blogów - wielkie podziękowania w tym miejscu dla tych, którzy u siebie już info udostępnili :)</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Mamy dwie opcje:</div>
<div>
<ul style="text-align: left;">
<li>tańsza - standardowy zabieg; cena ok 500-600zł za jedno kolano. Rehabilitacja po zabiegu 3-5 miesięcy. Operujemy najpierw jedną łapę, potem rehabilitacja i dopiero druga łapa. Pies musi bardzo ograniczyć ruch. W przypadku tej metody istnieje ryzyko odnowienia się kontuzji. Niestety moje rokowania są pesymistyczne. Znając Zarę i jej zachowanie na spacerze jestem prawie pewna, że przy którymś "wyskoku" do obcego psa będziemy mieć ten problem od nowa.</li>
<li>droższa - metoda TTA Rapid; cena ok. 3000zł za jedno kolano. Walczymy o obniżenie ceny i mamy obietnicę rabatu w związku z tym, że Zara jest psem szukającym domu. Próbujemy znaleźć inne alternatywy i lecznice (kwestia transportu jest dość istotna). Ogromnymi zaletami tej metody są przede wszystkim: możliwośc operowania obu łap jednocześnie. Po ok. 2 miesiącach pies jest sprawny, chodzi o własnych siłach już po 14 dniach od zabiegu. Jest bardzo małe ryzyko odnowienia się kontuzji.</li>
</ul>
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Marzy Nam się droższa metoda oczywiście. Pozwoliłaby wrócić z Zarą na szkolenie z posłuszeństwa i wznowić szukanie domu stałego. Oczywiście już nie wspominam o tym, że głowy spokojniejsze na spacerach a pies wraca w zasadzie do 100% sprawności.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na razie nie mamy nawet na podstawowy zabieg!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dlatego wszystkie osoby, które są w stanie wspomóc Nas finansowo proszę o wpłacanie środków na konto Stowarzyszenia Boksery Niczyje:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">Stowarzyszenie Boksery Niczyje</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">Bank BGŻ 87203000451110000002747810</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">dla przelewów zagranicznych; </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">Bank BGŻ </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">SWIFT: GOPZPLPW </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">PL 87203000451110000002747810</span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;">Z dopiskiem : "Dla Zary"</span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red;"><br /></span></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Będziemy ogromnie wdzięczni za każdą wpłatę, jak również za udostępnianie naszego apelu dalej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bieżące informacje na temat akcji znajdziecie na FB: <a href="https://www.facebook.com/events/1391669504468690/?ref=51&source=1" target="_blank">Wydarzenie Zary</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h2 style="text-align: center;">
<b>Pomóżmy Zarze biegać bez bólu!!!</b></h2>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dyQs5bIRkFbcv13Uvkw66oh4X5zJn72sEeWNd2zxyGSX8lERvHqXPVzPpTnXifiZHKrKT-lE01ikiWB_4ec8Q' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<div>
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-41610935025753646452014-12-02T13:28:00.000+01:002014-12-02T13:30:52.260+01:00Życie z psem mordercą...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Witajcie.<br />
<br />
Tak mnie ostatnio wzięło na refleksję... głównie z powodu Zary - naszej tymczasowiczki. Z powodu powracającej tęsknoty za Olimpem itd., itp.<br />
<br />
"Psów morderców" przewinęło się przez dom kilka, z kilkoma się miało do czynienia mniej lub bardziej.<br />
<br />
Olimp, Barry, Tyson, Odyn, Tequila, Zara... Każdy inny, każdy nauczył czego innego...<br />
Olimp, Odyn i Tequila szczęśliwie znalazły domy. Barry, Tyson i Zara nie miały na razie szczęścia.<br />
<br />
Od Olimpa wszystko się zaczęło...<br />
Znaczy zaczęło się wszystko od Sensi oczywiście ;) Mój pierwszy, prywatny morderca ;)<br />
<b>Olimp był pierwszym tymczasem.</b> Pięknym Red Nose'em, który niezaprzeczalnie budził respekt u każdego. Wielkie psisko o ogromnym serduchu, urodzony sportowiec.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_TGEYW4R_oFSE41Ey5aGqs0WmhnYSVC9UUZir8GW7wEAgEZxJckPGzmfPZfrUD07X5cEsqD6N_y0uogYcVM3OP6vuMnz9nhFZWq4u1927EVR4f8EjDWLaXDnW5gB8IBas0TrFM9-LyDg7/s1600/1015794_174687229365093_14598223_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_TGEYW4R_oFSE41Ey5aGqs0WmhnYSVC9UUZir8GW7wEAgEZxJckPGzmfPZfrUD07X5cEsqD6N_y0uogYcVM3OP6vuMnz9nhFZWq4u1927EVR4f8EjDWLaXDnW5gB8IBas0TrFM9-LyDg7/s1600/1015794_174687229365093_14598223_o.jpg" height="356" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaD0ssHOGtz2aAGFNtgMWNZ_eDLtijWJnbmuyZG4DJ0QGeZq48Vhy0mOdki6mNM0c1eO6nTEvU33XXIdbmu3Tz06k8KnMFKGt6sQwWzkVoarFUa9PIeVRxBOQK8_gPGDFNOaZzpQlq7hJS/s1600/1040476_178127055687777_895902257_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaD0ssHOGtz2aAGFNtgMWNZ_eDLtijWJnbmuyZG4DJ0QGeZq48Vhy0mOdki6mNM0c1eO6nTEvU33XXIdbmu3Tz06k8KnMFKGt6sQwWzkVoarFUa9PIeVRxBOQK8_gPGDFNOaZzpQlq7hJS/s1600/1040476_178127055687777_895902257_o.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
Olimp jest psem posłusznym i stabilnym. Ale nie do końca różowo z nim było. Jest nieufny wobec obcych i nie toleruje psów oraz wybiórczo suki (z większością nie ma problemu, ale musi obwąchać najpierw). Był psem, którego wszyscy się bali, a chyba mieli do tego najmniej powodów.<br />
Olimp znalazł dom we Wrocławiu.<br />
<br />
<b>Odyn był tylko kilka dni</b> - młode psisko, które dało zdrowo popalić. W pobliżu suki był nie do opanowania. Chciał koniecznie przedłużyć gatunek i był w tym niezmiernie upierdliwy :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmBpQBlXFvmFijtWUbniOViInfYHH7VFCCbTduaC5ov7fAg5aAOrVpJDzJ0IFWQ-iM3fPfF5PQ7bMF-0tU8S6009w_0VEJwAXMaGFjKXVGA99zuV4MwB7Z9l7rs8nViKhAKvu39A9Wdmm3/s1600/883206_227322477434901_793291412_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmBpQBlXFvmFijtWUbniOViInfYHH7VFCCbTduaC5ov7fAg5aAOrVpJDzJ0IFWQ-iM3fPfF5PQ7bMF-0tU8S6009w_0VEJwAXMaGFjKXVGA99zuV4MwB7Z9l7rs8nViKhAKvu39A9Wdmm3/s1600/883206_227322477434901_793291412_o.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
Poprzedni właściciel nie bardzo wysilił sie, żeby czegoś go nauczyć. Był absorbujący, zabawny i pozytywnie nastawiony do ludzi. Z psami bywało różnie, ale uległe psiaki tolerował.<br />
Odyn mieszka teraz nad morzem.<br />
<br />
<br />
<b>W tym samym czasie u Oli pojawiła się Tequila</b>. Sunia odebrana właścicielowi. Też niezłe ziółko. Niby wszystko fajnie, ale tez nie dała sobie w kaszę dmuchać i kilkukrotnie zaliczyła spinkę z Sensi, Odynem czy Korbą od Oli.<br />
Tequila mieszka w Bielsku albo Wiśle (nie jestem pewna).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1u4kxPrfchnEGly2MDO5Y6zfAfgc6oGLTUVHLhJbY2NmIKq7GArOFajSxn_t43oOyCQ4RNTfkTSNtvu3Qbi6zWiqF6Hx5XXv-DSup8D15R99eJVWnVbDOwsurzX9SVT6yWUO2nd7eo_mb/s1600/1403437_227322537434895_774953722_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1u4kxPrfchnEGly2MDO5Y6zfAfgc6oGLTUVHLhJbY2NmIKq7GArOFajSxn_t43oOyCQ4RNTfkTSNtvu3Qbi6zWiqF6Hx5XXv-DSup8D15R99eJVWnVbDOwsurzX9SVT6yWUO2nd7eo_mb/s1600/1403437_227322537434895_774953722_o.jpg" height="348" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a href="https://www.facebook.com/events/510875872287079/?fref=ts" target="_blank"><b>Barry... ach Barry...</b></a><br />
Pies zagadka od samego początku. Przyprowadzony do schronu przez właścicieli. Z alergią, podejrzeniem głuchoty, niczego nie nauczony. Udało się go wyciągnąć ze schronu w ostatniej chwili i umieścić w domu tymczasowym u Oli.<br />
Doszedł chłopak do siebie, złapał sportowego bakcyla i z nieokiełznanego wariata Ola wyczarowała ogarniętego psiaka, który jest w stanie dogadać się z ludźmi i psami.<br />
Barry przebywa w DT w Bytomiu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPPjvuv4RFVebiIBQbykah4vsp7bp7DB0_YUwhG721kY6OSaIMKuSKCnWUJ8LcBU7H8sybtw_lwGc6s8bObLiVzy6lht0aOygkY_tYFaZhvfo3Glf_RiMvWjhC2IhrXFbbgyR-yzNDrYxl/s1600/886516_146991212134695_105652562_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPPjvuv4RFVebiIBQbykah4vsp7bp7DB0_YUwhG721kY6OSaIMKuSKCnWUJ8LcBU7H8sybtw_lwGc6s8bObLiVzy6lht0aOygkY_tYFaZhvfo3Glf_RiMvWjhC2IhrXFbbgyR-yzNDrYxl/s1600/886516_146991212134695_105652562_o.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<a href="https://www.facebook.com/events/753667037978231/?fref=ts" target="_blank"><b>Tyson - przypadek ciężki, ale nie beznadziejny.</b></a><br />
Wyciągnięty z tego samego schronu, co Olimp. Oddany przez właścicieli z powodu agresji. Pies, którego zęby poczułam na własnej skórze. Pies, który nauczył mnie rozwagi i myślenia o własnym bezpieczeństwie. Nie litość i nie biedny piesek jest najważniejszy. Jeśli chcesz psu pomóc, najpierw musisz mieć pewność, że jesteś bezpieczny i wiesz co robisz. Nie tylko ze względu na siebie, ale również ze względu na psa! Przez Twoją lekkomyślność, to psu może stać się krzywda. Przez błędy człowieka, to pies może ponieść najwyższą karę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgykNk3COLpW7EjdzVjxfiIy2-txmQwHci4afl3OAnslIVNYmmvRJ2TsbyH33ZOnDZZ6L-EcfcafpKly6-KP11eOY3pZEQ2hQOiLFkYC_dQXTjFlrzGMLMcJjAT6DrfuPX6NVJt6bk9X92i/s1600/10001272_10200995174521177_5533137721147753601_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgykNk3COLpW7EjdzVjxfiIy2-txmQwHci4afl3OAnslIVNYmmvRJ2TsbyH33ZOnDZZ6L-EcfcafpKly6-KP11eOY3pZEQ2hQOiLFkYC_dQXTjFlrzGMLMcJjAT6DrfuPX6NVJt6bk9X92i/s1600/10001272_10200995174521177_5533137721147753601_o.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
Tyson przebywa w Jaworznie w hotelu, gdzie zmienił się w psa zrównoważonego, znającego swoje miejsce. Jest jednak psem, który wymaga ogromnej determinacji, wiedzy i konsekwencji w prowadzeniu.<br />
<br />
<br />
<a href="https://www.facebook.com/events/449915245144025/?source=1" target="_blank"><b>Zara - błękitna zołza.</b></a><br />
Miała być na chwilę, miała szybko znaleźć dom. Taki fajny pies przecież nie będzie czekać długo. Nie było z nią problemów. Z Sensi dogadała się od razu. Tylko bała się obcych ludzi i nowych sytuacji. Na 100% była kiedyś bita. W domu anioł. No więc, co jest nie tak? No pokazała rogi dopiero po jakimś czasie. W domu anioł, na spacerze diabeł.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDbXiTOLdJYzW-p9CBUABlbYPGfoRp_n1gstriDkDD6GfVYnSTbXvWyjBeAMTYLez-kYGCFssxaobhOIQTxujySWn_rzjwHZxfbQiVtA6X-fHyX7WlC22dP3Jyk_tbF8Aq8ulN0Szer8_V/s1600/740101_10201049788126483_897233899780387013_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDbXiTOLdJYzW-p9CBUABlbYPGfoRp_n1gstriDkDD6GfVYnSTbXvWyjBeAMTYLez-kYGCFssxaobhOIQTxujySWn_rzjwHZxfbQiVtA6X-fHyX7WlC22dP3Jyk_tbF8Aq8ulN0Szer8_V/s1600/740101_10201049788126483_897233899780387013_o.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTLVuSU3Is69Ksy19Db8gkOdYzVJtbhRkkbyJZQ3pzcyCFtyMpQ4eV6GsZKN6bqf_MbhvV1TmumUzV254EqppHQ64mg5oFjw8AHPgxtXkwEs3T9pm4gkUATFAOojtubH9SbMp7ZZ5ESKql/s1600/1529820_10201685512419193_4033586187945504909_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTLVuSU3Is69Ksy19Db8gkOdYzVJtbhRkkbyJZQ3pzcyCFtyMpQ4eV6GsZKN6bqf_MbhvV1TmumUzV254EqppHQ64mg5oFjw8AHPgxtXkwEs3T9pm4gkUATFAOojtubH9SbMp7ZZ5ESKql/s1600/1529820_10201685512419193_4033586187945504909_o.jpg" height="400" width="290" /></a></div>
<br />
Zara jest u mnie do tej pory (jakieś 7 miesięcy) i do tej pory sprawia problemy. Akceptuje psy, które zna. Tych obcych na spacerze nie toleruje. Potrafi atakować ludzi, rowery, wózki, ciężarówki itd. Wygląda na to,, że kompletnie nie zna życia w mieście. Jest kochaną przylepą, która "swoim" ludziom nie zrobi krzywdy, ale która potrzebuje twardego prowadzenia i konsekwencji.<br />
<br />
<br />
Nie chcę się rozpisywać na temat historii każdego z psów, bo nie o to mi chodziło. Zainteresowanych zapraszam do poprzednich postów i na wydarzenia konkretnych psiaków,<br />
Post to moje przemyślenia, odczucia, doświadczenia podparte MOIM doświadczeniem i tą znikomą wiedzą, którą nabyłam w różny sposób.<br />
<br />
I powiem Wam tak... Czasami mam dość :)<br />
No siada człowiek czasem i załamuje ręce, bo najnormalniej ma dość. No szarpiesz się z tym psem, chcesz mu pomóc, ale coś nie wychodzi. Ile ludzi, tyle opinii i dobrych rad...<br />
<br />
Każdy z tych psów miał "problem" - tak to nazwijmy. Każdy wymagał indywidualnego podejścia. Każdy musiał być pilnowany i każdy miał swój charakterek uparty. Ale też każdy z nich jest do opanowania. Nie jest mordercą! Każdy z nich został w jakiś sposób skrzywdzony, zaniedbany przez człowieka.<br />
<br />
<b>Zastanów się sto razy, zanim weżmiesz bulla!!! Nie ważne, czy z hodowli, czy ze schroniska...</b><br />
OMG zastanów się sto razy zanim wogóle weźmiesz psa ;)<br />
<br />
Zastanów sie dla dobra swojego i psa.<br />
Nie poradzisz sobie z psim uporem, inteligencją i energią bulla i co wtedy?! Schron? A kto potem weźmie psa mordercę - bo niestety większość ludzi tak na nie patrzy!? No i nie daj Boże niech nie toleruje psów albo kotów...<br />
<br />
Czego nauczyły mnie bulle:<br />
- rozwagi - najpierw myśl, potem rób. I jak już raz robisz, to rób zawsze tak samo.<br />
- konsekwencji - (nad tym pracuję cały czas) Nie znaczy nie; Reguły i granice, to podstawa w przypadku bulli (i nie tylko bulli).<br />
- cierpliwości - oj przy uporze tej rasy cierpliwość bardzo wskazana.<br />
- godzenia się z własnymi porażkami - nie zawsze wychodzi, mimo najszczerszych chęci<br />
- nie poddawania się i szukania dobrej drogi - jeśli nie wychodzi, to najprawdopodobniej to człowiek robi coś źle (nie potrafisz pokazać psu, czego oczekujesz).<br />
- radości z małych sukcesów - spokojne jedzenie z michy w obecności innego psa, czy pierwszy spacer bez ataku na cokolwiek to niesamowite uczucie.<br />
<br />
Sporo możnaby jeszcze wymienić, sporo powiedzieć na temat bulli (i psów wogóle). Każdy pies może być problemowy (ten z hodowli też). Pies po przejściach może wydawać się przypadkiem beznadziejnym, ale być nim nie musi. <b>MUSI natomiast trafić na TEGO człowieka.</b> Tego, który nie odpuści za pierwszym razem.<br />
<br />
Jak wygląda życie z psem problemowym/agresywnym/nadpobudliwym/strachliwym?<br />
Czasami wygląda ciężko. Najczęściej przyprawione jest rozgoryczeniem, żmudną pracą, powolnymi postępami. Niejednokrotnie sprawdza się zasada: dwa kroki w przód, trzy w tył. Trzeba się przyzwyczaić do nieprzychylnych komentarzy i karcących spojrzeń oraz totalnego niezrozumienia. Trzeba zaakceptowac fakt, że Twoje metody nie zawsze są słuszne i czasem trzeba je zmienić, zmienić swoje przyzwyczajenia, plan dnia, priorytety, wakacyjne plany.<br />
<br />
Oczywiście nie każdy pies tych ras sprawia problemy. Tak, jak nie każdy labrador jest psem idealnym i psią przytulanką. Wydaje mi się jednak, że w przypadku bulli należy naprawdę zwrócić uwagę na pewne aspekty. Rasy te są już tak bardzo piętnowane, że nie potrzebne są dodatkowe czynniki wpływające na negatywne postrzeganie bulli.<br />
<br />
Czy warto?<br />
Dla mnie odpowiedź jest jasna. Przede wszystkim jasne dla mnie jest, że skoro podejmuję sie opieki nad psem (nawet tymczasowej), to robię wszystko, żeby zapewnić psu odpowiednie warunki i nie ma opcji wycofania się. Dopóki jest możliwość pracy, zmiany podejścia i wykorzystania kolejnych możliwości, to warto próbować.<br />
Psi spokój, oddanie i postępy w zachowaniu są największą nagrodą.<br />
<br />
Dlatego mimo wszystko mam nadzieję, że Zara i Tyson znajdą SWOICH ludzi. Ludzi, którzy będą potrafili dać tym psiakom to, czego potrzebują.<br />
Barry, ze względy na stan zdrowia, najprawdopodobniej zostanie już w DT do końca.<br />
<br />
<br />
Jakie problemy mieliście ze swoimi psiakami?<br />
Jakie rzeczy/postępy cieszyły Was najbardziej?<br />
Jakie swoje "patenty" macie na różne dziwne psie zachowania?<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-62058446813964018872014-10-22T19:38:00.000+02:002014-10-22T20:11:47.847+02:00Bieszczady - Sine Wiry<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Dzień szósty.<br />
<span style="background-color: white; color: magenta; font-family: inherit; line-height: 1.5;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: magenta; font-family: inherit; line-height: 1.5;"><a href="http://andrzej-banach.eu/szlaki-turystczne/bieszczady/sine-wiry/" target="_blank">Trasa: Polanki – Sine Wiry – Zawój – Polanki</a></span><br />
<span style="background-color: white; color: magenta; font-family: inherit; line-height: 1.5;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: justify; text-indent: 20px;">
<span style="font-family: inherit;">I po raz kolejny skorzystaliśmy z porad Pana Andrzeja i co tu dużo gadać, często to jego opisy tras zachęcały Nas do wyboru tej konkretnej.</span><br />
<i><span style="font-family: inherit;"><br /></span></i>
<span style="font-family: inherit;">To już Nasz ostatni wypad, w zasadzie spokojny spacer. Doskonałe zakończenie urlopu, możliwość po raz kolejny zabrania ze sobą psów.</span><br />
<br />
<span style="font-family: inherit;"><i><b><a href="http://www.twojebieszczady.net/sine.php" target="_blank">Sine Wiry</a></b> to rezerwat krajobrazowy o powierzchni 450 ha, znajdujący się na terenach dawnych wsi Łuh, Zawój i Polanki. Na rezerwat ten przypada kilkukilometrowy odcinek rzeki Wetlina, oraz południowe stoki wzgórza Połoma (776m n.p.m.) porośnięte głównie lasem bukowo-jodłowym. Najbardziej charakterystyczną, jedną z najpiekniejszych i najłatwiej dla turysty dostępną częścią rezerwatu jest przełom Wetliny przebijajacej się przez liczne progi skalne u stóp Połomy. Rezerwat to wielkie bogactwo flory, oraz żyjącej tu fauny.</i></span></div>
<div style="text-align: justify; text-indent: 20px;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify; text-indent: 20px;">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp8Bl1KWIvmtbBB81gqXQXOyQVpib8zyEw4To_Aj4LRHJ5yK3Ke0lZQ47bz4s6VHP3pWx_Z1mpmvj3Q1nkObo3RHu7dGBkgYHVX-XKnf5YP6JsNO8FK_I1UcMYiStRG2pGKOaA2bgbv-h6/s1600/DSCF8089.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjp8Bl1KWIvmtbBB81gqXQXOyQVpib8zyEw4To_Aj4LRHJ5yK3Ke0lZQ47bz4s6VHP3pWx_Z1mpmvj3Q1nkObo3RHu7dGBkgYHVX-XKnf5YP6JsNO8FK_I1UcMYiStRG2pGKOaA2bgbv-h6/s1600/DSCF8089.JPG" height="418" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Cała trasa prowadzi właśnie taką szutrową drogą - wyłączając kilka zejść do rzeki. Idzie się łatwo, lekko i przyjemnie. Dojście do wsi Zawój i spowrotem (ok.10 km) to bardzos pokojnym tempem jakieś 3 godzinki spaceru. </div>
<div style="text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQSdGM-X9fbVILFiWJWxDuy_bF5_pst3NSiE5YgnCswzRP6M5LgGHQUE3YTrS9Hw6ci1UWBwsHtGbHU-1uLU4xNSZ0_4HT6BFMZzB51xavEkhfPhFYKS9FT1wkG3kfljSoYXYqOWOoyfey/s1600/DSCF8096.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiQSdGM-X9fbVILFiWJWxDuy_bF5_pst3NSiE5YgnCswzRP6M5LgGHQUE3YTrS9Hw6ci1UWBwsHtGbHU-1uLU4xNSZ0_4HT6BFMZzB51xavEkhfPhFYKS9FT1wkG3kfljSoYXYqOWOoyfey/s1600/DSCF8096.JPG" height="430" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaxqOp2_1C3t7k46wUvk8HIdovHET5Ox0pNXOf82N8YObFTPR_0XeGXQ9KiL-4DMw4V7bNu_KPFwU0MQS7qzVWCAKbg4D4X-f62UprIxwfL6ntmX7uG5zMKa3DtcSqGpyT2aaAf7LuGMYN/s1600/DSCF8107.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaxqOp2_1C3t7k46wUvk8HIdovHET5Ox0pNXOf82N8YObFTPR_0XeGXQ9KiL-4DMw4V7bNu_KPFwU0MQS7qzVWCAKbg4D4X-f62UprIxwfL6ntmX7uG5zMKa3DtcSqGpyT2aaAf7LuGMYN/s1600/DSCF8107.JPG" height="442" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizvJqM0MFJ_YVgfHVDA1LPDyeGFt3pX7PsucCNywrVGZ7IgglkNvlRn5jOEg3Huyj11a-umqTdS6SbKWK4PV1Os0vt7f2sWKraEMJ0YoNNOq5xoZCg7YKIclcc_mkjy2QXtR2Hc_bfKupr/s1600/DSCF8114.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizvJqM0MFJ_YVgfHVDA1LPDyeGFt3pX7PsucCNywrVGZ7IgglkNvlRn5jOEg3Huyj11a-umqTdS6SbKWK4PV1Os0vt7f2sWKraEMJ0YoNNOq5xoZCg7YKIclcc_mkjy2QXtR2Hc_bfKupr/s1600/DSCF8114.JPG" height="416" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJFejsTE3fF-2sU4UEpD4nLhnwpB5qkQN3RrkgXp3tXYSZysaItLx7nUI4T6cO4zs1lUpM-eZsMIEJk2eGyOZzUy7bTvSRl-bVeT9SLbqvXC4yA_igHVnolmOv-46vzDWpIJGJS6RKsJrF/s1600/DSCF8127.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJFejsTE3fF-2sU4UEpD4nLhnwpB5qkQN3RrkgXp3tXYSZysaItLx7nUI4T6cO4zs1lUpM-eZsMIEJk2eGyOZzUy7bTvSRl-bVeT9SLbqvXC4yA_igHVnolmOv-46vzDWpIJGJS6RKsJrF/s1600/DSCF8127.JPG" height="436" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfrJ16mkBG1tgfVegTytjDPOYyBC6R_brZ108Y3PuTRyAg5GOJcE8lYxDH-HzWbm3YEJiLlvz0Hb7V0WVOXwj_AgTcdtbuvxHz2ChpAeLjL_JsHuX80VOjKO9KvO6zhXliYdEhxt4UeFhl/s1600/DSCF8139.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfrJ16mkBG1tgfVegTytjDPOYyBC6R_brZ108Y3PuTRyAg5GOJcE8lYxDH-HzWbm3YEJiLlvz0Hb7V0WVOXwj_AgTcdtbuvxHz2ChpAeLjL_JsHuX80VOjKO9KvO6zhXliYdEhxt4UeFhl/s1600/DSCF8139.JPG" height="420" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCrB1aKPCqcsUEvs0G92NV5uFwHWfx4O_Fi8sghgIBrXODkSM2N0-HLvzdloJXpSaysuaBck8hToQ69NYZmpNCd_YJQJFqGGjhUd5j0ezoUkk1Y3jsvdH729O9dtQxQJBS0wLht0Hs7t_S/s1600/DSCF8140.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjCrB1aKPCqcsUEvs0G92NV5uFwHWfx4O_Fi8sghgIBrXODkSM2N0-HLvzdloJXpSaysuaBck8hToQ69NYZmpNCd_YJQJFqGGjhUd5j0ezoUkk1Y3jsvdH729O9dtQxQJBS0wLht0Hs7t_S/s1600/DSCF8140.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
Wody dla psów, jak się pewnie domyślacie, zabierać ze sobą nie trzeba ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_a4rQJf2xHWUEFqLuadgaETjYLzNHjRjw5wo5SBGEyrSf4rpfZJ0c-30FNjdlrJYb6hNrlQVqo-VkdIwu0GflRCV50RJgqK_wxca1PVubTlUZ9oQ8awjYgW4IW4VwhCVrEXg-vOJzhDri/s1600/DSCF8144.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_a4rQJf2xHWUEFqLuadgaETjYLzNHjRjw5wo5SBGEyrSf4rpfZJ0c-30FNjdlrJYb6hNrlQVqo-VkdIwu0GflRCV50RJgqK_wxca1PVubTlUZ9oQ8awjYgW4IW4VwhCVrEXg-vOJzhDri/s1600/DSCF8144.JPG" height="432" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMwLVXjAriyBQrhjuKK6WmewmLktUdg4cixhyy_vsLMgFLD9lgYnkpu22kNyrdAADxxQk1qHO1I2POsy70F45YmL8_dh4cIjXfDsedTfOf3-rrpyQXCSXKV1qwHYnf0FLvN0MU1Ab3XzhE/s1600/DSCF8208.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMwLVXjAriyBQrhjuKK6WmewmLktUdg4cixhyy_vsLMgFLD9lgYnkpu22kNyrdAADxxQk1qHO1I2POsy70F45YmL8_dh4cIjXfDsedTfOf3-rrpyQXCSXKV1qwHYnf0FLvN0MU1Ab3XzhE/s1600/DSCF8208.JPG" height="640" width="446" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmlMTVBEeB0PXt2BeeglkBKO5VXkOO1lc71payS21oKH-5gAMWwfRusLne0YODNQ8o3fCw_lsRA852wGJtHhJmQRAf9TWV951nVZ8tBqLE_dcUlgN_sJTDCsQJIwkX3d4y27uYOHprTGbz/s1600/DSCF8253.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhmlMTVBEeB0PXt2BeeglkBKO5VXkOO1lc71payS21oKH-5gAMWwfRusLne0YODNQ8o3fCw_lsRA852wGJtHhJmQRAf9TWV951nVZ8tBqLE_dcUlgN_sJTDCsQJIwkX3d4y27uYOHprTGbz/s1600/DSCF8253.JPG" height="398" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgzP9HlL1-b92psyN9KmT21a8RUMaOHUH5ja9oZ1jKU30ZDK390EwpvvjGscEgDzMQ0sfmK68ShYkrNH4fGpUUyq3AqYw8OXkZRXDUyBtDfY9Kr1FTFoRuhhFgtanXeZJQTi3hQqSMSDEq/s1600/DSCF8281.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgzP9HlL1-b92psyN9KmT21a8RUMaOHUH5ja9oZ1jKU30ZDK390EwpvvjGscEgDzMQ0sfmK68ShYkrNH4fGpUUyq3AqYw8OXkZRXDUyBtDfY9Kr1FTFoRuhhFgtanXeZJQTi3hQqSMSDEq/s1600/DSCF8281.JPG" height="640" width="498" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia__44qybDyXN78Grov-a2LxGNp64BXW7hR5fWaKADgwyQi9Puyw39RGaTajjLy-ReH8JEJb6n0m2zZ1uWG0v7NtWY4w0IAh40TiH-opmW_wMkTv4f82ca1qGD-ZvQ_K6cEkZfqpUY1Gwr/s1600/DSCF8289.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia__44qybDyXN78Grov-a2LxGNp64BXW7hR5fWaKADgwyQi9Puyw39RGaTajjLy-ReH8JEJb6n0m2zZ1uWG0v7NtWY4w0IAh40TiH-opmW_wMkTv4f82ca1qGD-ZvQ_K6cEkZfqpUY1Gwr/s1600/DSCF8289.JPG" height="640" width="536" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiomEkQUzB0hQQkSYhB0qxK6wZucNtD2N3it5XCIt-gcm8OfIgDuuSdEhPadLH65V_o1CdZEYgONQ18xvcqXQX6e2-xZVyFueK-Cn2uYzrDAivuXz4HyrdyvkjH8PKKU10VQ0AD4_36LDDX/s1600/DSCF8296.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiomEkQUzB0hQQkSYhB0qxK6wZucNtD2N3it5XCIt-gcm8OfIgDuuSdEhPadLH65V_o1CdZEYgONQ18xvcqXQX6e2-xZVyFueK-Cn2uYzrDAivuXz4HyrdyvkjH8PKKU10VQ0AD4_36LDDX/s1600/DSCF8296.JPG" height="640" width="432" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE_t4fGkf_qtZyyPIcIW0qeX_TnrEdqH1gpbx6ADH0yLFw6m1xRQDQMMbfY1G6vWjGiMaBiDUeimudgTxnCp_-61jDdgt3AuBYKaMP-o9L9T3S2jmOH-yOcAum5Pm2gTOsLe81Rdw4WlVZ/s1600/DSCF8317.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjE_t4fGkf_qtZyyPIcIW0qeX_TnrEdqH1gpbx6ADH0yLFw6m1xRQDQMMbfY1G6vWjGiMaBiDUeimudgTxnCp_-61jDdgt3AuBYKaMP-o9L9T3S2jmOH-yOcAum5Pm2gTOsLe81Rdw4WlVZ/s1600/DSCF8317.JPG" height="390" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8917QD7J-JICzoCfw0HrrVn6JL-rhaP3nxQHFgNPC0O2kNFjlfIf4F-mOSil2LdMCe0cirPP4aszX3_EUkJ83cAsYjUTLxN-tmFIh0529cOap6bPh1W1cJiDOex7-swU9c1AetAzNoZb8/s1600/DSCF8383.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh8917QD7J-JICzoCfw0HrrVn6JL-rhaP3nxQHFgNPC0O2kNFjlfIf4F-mOSil2LdMCe0cirPP4aszX3_EUkJ83cAsYjUTLxN-tmFIh0529cOap6bPh1W1cJiDOex7-swU9c1AetAzNoZb8/s1600/DSCF8383.JPG" height="442" width="640" /></a></div>
<br />
Tak zakończyliśmy część wyczynową Naszego urlopu w Bieszczadach. Udało Nam się zagospodarować każdy dzień i zrealizować plan na 100%.<br />
<br />
Dnia ostatniego, po 10km spaceru, zostało Nam jednak jeszcze jedno zadanie :) Wisienka na torcie, taka bardzo sentymentalna. Udaliśmy się więc do Cisnej - również w celu pochłonięcia jakiegoś pysznego jedzona. W Cisnej - prosto do Siekierezady, o której wspominałam już we wstępie.<br />
<br />
<br />
Siekierezadę odwiedzić wypada, a nawet trzeba ;) Jest to jedno z TYCH miejsc w Bieszczadach, w których trzeba być choć raz. My jednak najpierw udaliśmy się do galerii "Nad Siekierezadą", gdzie czekała już na Nas Pani Agnieszka :) Chwilę potem zeszliśmy na dół, żeby spotkać się z Rafałem - tak, tym od opowieści z Siekierezady i Ludzi Mgły :) A z jakiego powodu całe to zamieszanie? Ano sami zobaczcie:<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoHBaiR3Za7RZdRey8nkXPmjBpifZhMnzuSGnUuzefCu2d2-Wg8h-wOEbGkziphP2R41NKoz6gm_sbBrj0XLPp1c6g21hVhYzJg1UiuJ3ob0Q0xXTKIVHX_HHaEL6IdA0f0IFwG6WE5qKS/s1600/DSCF8402.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoHBaiR3Za7RZdRey8nkXPmjBpifZhMnzuSGnUuzefCu2d2-Wg8h-wOEbGkziphP2R41NKoz6gm_sbBrj0XLPp1c6g21hVhYzJg1UiuJ3ob0Q0xXTKIVHX_HHaEL6IdA0f0IFwG6WE5qKS/s1600/DSCF8402.JPG" height="418" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Kolejne spotkanie braci ;) Nasz Taurus i Brego (z hodowli Tulipan). Widziały się chłopaki rok temu :D Obaj mają po 7,5 roku, są z jednego miotu i mają się świetnie - co w przypadku Dogów Niemieckich jest naprawdę godne podkreślenia. To już dogowi starsi panowie dwaj!</div>
<div style="text-align: center;">
Możecie wierzyć albo nie, ale jest coś w tych więzach krwi, co psy rozpoznają. Obaj panownie normalnie nie są tak spokojni przy dużych obcych psach. Zresztą Sensi nie do końca przypadła Brego do gustu - za bardzo narwana i musieliśmy ją na chwilę ewakuować :)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left; text-indent: 0px;">
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.352908308209650.1073741846.103527079814442&type=1" target="_blank">Bieszczady - Jesień 2014</a></i></span></div>
<div style="text-align: left; text-indent: 0px;">
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><br /></i></span></div>
<div style="text-align: left; text-indent: 0px;">
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. </span><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jawornik: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jawornik.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Połonina Wetlińska: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-poonina-wetlinsk<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>a.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jasło: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-jaso.html&h=rAQFCwm3g&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jaso.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Tarnica: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-tarnica.html&h=0AQFKrVrO&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-tarnica.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Dwernik-Kamień </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-dwernik-kamien.html&h=RAQG02Klc&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-dwernik-kamien.h<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>tml</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Sine Wiry: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-sine-wiry.html</a></i></span></div>
</div>
</div>
</div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-62538266064015992442014-10-21T18:15:00.003+02:002014-10-21T20:35:23.948+02:00Psijacielu drogi - ile kosztuje utrzymanie psa!<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Witajcie,<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Postanowiliśmy dołączyć do bardzo ciekawej inicjatywy blogerowych psiolubów. Nasza kalkulacja jest czysto orientacyjna i obejmuje całe 2,5 roku od kiedy jest u Nas Sensi.</div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><a href="http://psijacieludrogi.pl/o-akcji/" target="_blank">O akcji</a></span></div>
<br />
<i>Naszym celem jest uświadomienie ludziom, że każdy pies to wydatek finansowy. Jako blogerzy często mówimy o naszym życiu z psem, przedstawiamy wspólne wyjazdy czy zdjęcia zadowolonego czworonoga. To sprawia, że wiele osób decyduje się na posiadanie psa w ogóle, a czasem na psa konkretnej rasy. Uważamy, że należy zwracać uwagę na fakt, iż pies to regularne wydatki: na jego żywienie, profilaktykę weterynaryjną, zaspokojenie potrzeb takich jak zabawa, spacer, socjalizacja czy wychowanie. Niejednokrotnie to również niespodziewane wydatki na leczenie. Bezpieczne i niosące satysfakcję uprawianie psich sportów – tak teraz modne – wymaga poświęcania funduszy na seminaria, kursy, zawody, akcesoria oraz właściwe przygotowanie fizyczne i psychiczne psa.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Każdego dnia w Polsce porzucane są kolejne psy. Często decyzja o posiadaniu psa podejmowana jest nierozsądnie, pod wpływem samych emocji, bez trzeźwego spojrzenia na obowiązek, który bierzemy sobie na barki. Takie psy, na które później nie ma pieniędzy, lądują w schroniskach, są wyrzucane na ulicę, przywiązywane w lesie czy po prostu niehumanitarnie uśmiercane. Często ludzie nie leczą swoich psów z podstawowych dolegliwości, a zamiast tego chcą je uśpić – aby wziąć kolejne, jeszcze zdrowe. Pragniemy, aby człowiek brał na siebie pełną odpowiedzialność za posiadanego czworonoga, i aby ta odpowiedzialność zaczynała się już na etapie planowania i zrozumienia, jakie wydatki muszą zostać poniesione.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Podsumowując, cały cykl ma na celu zobrazowanie, że posiadanie psa, mimo że jest niezwykłą przyjemnością, przygodą i możliwością posiadania cudownego przyjaciela, nakłada na nas również obowiązki. I że dobrą wolą i miękkim sercem nie opłacimy psu weterynarza czy zwykłych, niezbędnych dla niego rzeczy.</i><br />
<i><br /></i>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioIMwtYpMgCnoyK_XhKOau4lSDAo9rJrM-2R6gMoVv_sLsUhzqgHR3DSYyJyUNRPp91DmXGSvTVDAv3iZKDCjO4D3yjqSSkqb0ZPsTE8uIBbwt5_lPwJwwNYP9VDt2LORTjGYxyQe1pAzZ/s1600/psijacieludrogikolo-1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioIMwtYpMgCnoyK_XhKOau4lSDAo9rJrM-2R6gMoVv_sLsUhzqgHR3DSYyJyUNRPp91DmXGSvTVDAv3iZKDCjO4D3yjqSSkqb0ZPsTE8uIBbwt5_lPwJwwNYP9VDt2LORTjGYxyQe1pAzZ/s1600/psijacieludrogikolo-1.png" height="320" width="314" /></a></div>
<i><br /></i>
<i><br /></i>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="font-size: large;">Wydatki niezbędne</span></u></b></div>
<br />
Podstawa podstawy według Nas to oczywiście żywienie, szczepienia i profilaktyka przeciwko robalom, pchłom, kleszom itd.<br />
Sensi dostaje karmę suchą, różnych marek (był Arion, Royal Canin, Bosch).<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
Karma 15kg: 100-160zł/miesiąc = 1.200-1.920zł/rok </div>
<ul style="text-align: left;"><ul>
<li style="text-align: left;"><span style="color: red;"><b>2,5 roku daje ~ 3.000 - 4.800 PLN</b></span></li>
</ul>
</ul>
<div style="text-align: left;">
Szczepienia (wścieklizna + wirusówki): 65zł/rok</div>
<ul style="text-align: left;"><ul>
<li style="text-align: left;"><span style="color: red;"><b>2,5 roku daje ~ 130 PLN</b></span></li>
</ul>
</ul>
<div style="text-align: left;">
Advocate (odrobaczenie + pchły): co 3 miesiące ok. 40zł = 160zł/rok</div>
<ul style="text-align: left;"><ul>
<li style="text-align: left;"><span style="color: red;"><b>2,5 roku daje ~ 320 PLN</b></span></li>
</ul>
</ul>
<span style="line-height: 30px;"></span><br />
<div style="text-align: left;">
<span style="line-height: 30px;">Smaczki - 20-50zł / miesiąc</span></div>
<span style="line-height: 30px;">
</span>
<br />
<ul style="text-align: left;"><ul>
<li style="text-align: left;"><span style="color: red; line-height: 30px;"><b>2,5 roku daje ~ 600 - 1.500 PLN</b></span></li>
</ul>
</ul>
<div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="color: red; font-family: inherit; font-size: large;">RAZEM przez 2,5 roku: 4.050 PLN - 6.750 PLN</span></b></div>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span></div>
<ul style="text-align: left;">
<li><span style="font-family: inherit;">Sterylka: ok. 280zł</span></li>
<li>Wyprawka (smycz, obroża, adresówka): ok. 100zł</li>
</ul>
<span style="color: red;"><br /></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: red; font-family: inherit; font-size: large;"><b>RAZEM: 380 PLN</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: inherit; font-size: large;"><b><u><br /></u></b></span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><u><span style="font-size: large;">
<span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Wydatki dodatkowe</span></span></u></b></div>
<ul style="text-align: left;">
<li><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Klatka kennelowa - ok.200zł</span></li>
<li><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Paszport i czip: 100zł</span></li>
<li><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Szampon Hexoderm (co najmniej 3szt/rok) - ok.45zł/1szt.</span></li>
<li><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Szelki Julius K-9 + sakwy - ok. 250zł</span></li>
<li><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Kaganiec Baskerville: ok. 50zł</span></li>
<li><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">Szkolenie podstawy posłuszeństwa - 500zł</span></li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;"><span style="color: red; font-family: inherit; font-size: large;"><b>RAZEM: 1.235 PLN</b></span></span></div>
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit; font-size: x-large;"><b>ILE KOSZTUJE PIES?</b></span></span></div>
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span>
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit;">Tak dla sprawdzenia postanowiłam również sprawdzić swoje konto bankowe - bardzo często płacę przelewem, kartą itp.</span></span><br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li><span style="font-family: inherit;">Za rok 2013: </span><span style="font-family: inherit; line-height: 24px; text-transform: uppercase;">1 512,31 PLN (Weterynarz 531 PLN)</span></li>
<li><span style="font-family: inherit;">Za okres 01.2014-10.2014: </span><span style="font-family: inherit; line-height: 30px;">2 621 PLN (WETERYNARZ 400 PLN)</span></li>
</ul>
<br />
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit;">Te kwoty nie są kwotami dodatkowymi. Są to wydatki na karmę, smaczki, akcesoria, weterynarza płacone z konta.</span></span><br />
<div>
<br /></div>
<span style="line-height: 30px;"></span>
<br />
<div>
<span style="line-height: 30px;">Sensi jest psim alergikiem. Nie przesadnie, ale ugryzienie osy, brudna woda w stawie, nie taka karma... Trudno przypomnieć sobie wszystkie wizyty u weta i koszty wtedy poniesione. Nie uwzględnione zostały również takie wydatki, jak dodatkowe kursy, psia literatura (dla mnie opcja obowiązkowa), dojazdy do weta, wykupione recepty itp.</span><br />
<span style="line-height: 30px;"><br /></span>
<span style="line-height: 30px;">Na pewno wydatki na leczenie Sensi były wyższe końcówką 2012 i początkiem 2013 roku - walczyliśmy wtedy z nużeńcem. Leczenie trwało kilka miesięcy.</span><br />
<span style="line-height: 30px;"><br /></span></div>
<div style="text-align: left;">
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit;">Podane wyliczenia nie są również końcem listy. Jak chyba każdy, zapatrzony w swojego psa, właściciel często wydaję pieniądze na zupełnie nieracjonalne psie zakupy. Gdzie te wszystkie zabawki, szarpaki, piłeczki, odżywki, suplementy diety?! Choćby kula smakula, kong, niezliczona ilość piłek tenisowych... ekstra szelki, obroże (bo ładne), zapasowa smycz (bo się przyda), linka treningowa...</span></span></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;">A utrzymanie Sensi nie należy do tych najdroższych ;)</span><br />
<span style="line-height: 30px;"><br /></span>
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;">Chcielibyśmy jednak podkreślić jeszcze jedną, bardzo ważną rzecz, o której wielu zapomina...</span></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;"><b>CZAS</b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;">A przecież czas, to pieniądz!!!</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 30px;">I nie myślimy tu o czasie na krótki spacerek i siku pod blokiem. Bardziej o conajmniej godzinnym spacerze 3 razy w tygodniu, a najlepiej codziennie. Myślimy o czasie poświęconym na szkolenie, uczenie się psiego języka - żaden pies się geniuszem nie urodził i niezależnie od rasy, żaden nie będzie chodził przy nodze, skakał za frisbee czy chociażby przychodził na zawołanie, jeśli go tego nie nauczymy. Więc jeśli widzisz ładnego goldena niosącego zakupy, bordera wykonującego sztuczki, malinois wykonującego perfekcyjnie polecenia właściciela ... sorry, ale to są godziny, miesiące, lata ćwiczeń - deszcz, nie deszcz... Już nie wspominamy o psach problemowych, po przejściach, które dopiero wymagają sporo uwagi (znamy z autopsji).</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 30px;">Myślimy bardziej o wakacjach, z których często trzeba zrezygnować lub dostosować je tak, żeby można pojechac z psem... lub ostatecznie zorganizować psu opiekę lub hotel... a to po raz kolejny czas i pieniądze.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 30px;">Myślimy bardziej o nieprzespanych nocach, bo ze szczeniorem trzeba jak z dzieckiem co kilka godzin na siku. O godzinach spędzonych na czuwaniu przy psie po zabiegu, operacji, w chorobie, o nocnych wizytach u weta (które jakby nie było kosztują więcej). O czasie spędzonym z psim staruszkiem, który na siku potrzebuje trochę więcej czasu. </span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 30px;">Myślimy bardziej o czasie, kiedy trzeba będzie się pożegnać ze swoim przyjacielem. Być może podjąć decyzję o ulżeniu mu w cierpieniu (co też wiąże się z finansami, jeśli o kosztach mówimy). O tym czasie, kiedy widząc gasnące psie oczy wiemy już, że niewiele czasu zostało nam już razem.</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;">Przy tych wszystkich wydatkach, kosztach, poświęceniach... to właśnie TEN koszt jest tym największym według nas... Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś! I tym, co najbardziej boli, to konieczność pożegnania się z przyjacielem. </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;">Nie boli po kieszeni! </span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;">Boli w sercu.</span></div>
</div>
<div style="text-align: center;">
<span style="line-height: 30px;"><br /></span></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiO8s53SZ-KSbMzzEdA9MLA-zEUK1tMfQTVpRBhGjs77R4840UzemgftZhUcHZqG2qb9MdOv1I8bptDPDCXSB4eRi3g9oBbeHsh2NsI-Ib54AJ2GUkulJFsCAZfvAMI2XJp490e_9SRkfKK/s1600/665160_4761667596758_469229399_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiO8s53SZ-KSbMzzEdA9MLA-zEUK1tMfQTVpRBhGjs77R4840UzemgftZhUcHZqG2qb9MdOv1I8bptDPDCXSB4eRi3g9oBbeHsh2NsI-Ib54AJ2GUkulJFsCAZfvAMI2XJp490e_9SRkfKK/s1600/665160_4761667596758_469229399_o.jpg" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="color: red; font-family: OpenSansRegular; font-size: 25px; line-height: 30px;">Należy pamiętać, że biorąc do siebie psa bierzemy na siebie zobowiązanie opieki nad nim przez kolejne 5, 10, 15 a może i 20 lat. Mając to na uwadze chyba warto się zastanowić, czy przez ten czas będziemy w stanie zapewnić mu odpowiednie warunki.</span></div>
<span style="font-family: OpenSansRegular; font-size: 25px; line-height: 30px;"><br /></span>
<span style="line-height: 30px;"><span style="font-family: inherit;">Aktualna lista blogów, które wzięły udział w akcji znajduje się na stronie <a href="http://psijacieludrogi.pl/blogerzy/" target="_blank">Psijacielu Drogi</a></span></span>
<span style="font-family: OpenSansRegular; font-size: 25px; line-height: 30px;"><br /></span></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-69972815552825764362014-10-21T07:00:00.000+02:002014-10-22T20:11:29.202+02:00Bieszczady - Dwernik-Kamień<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Dzień piąty.<br />
<br />
<span style="color: magenta;"><b>Cel: Dwernik - Kamień</b></span><br />
<span style="color: magenta;"><b>Wejście: ścieżką przyrodniczą z Nasicznego</b></span><br />
<span style="color: magenta;"><b>Zejście: ścieżką przyrodniczą do Nasicznego</b></span><br />
<span style="color: magenta;"><b><br /></b></span>
<span style="font-family: inherit;">Na ostatnie dni pobytu w Bieszczadach zostawiliśmy sobie trasy lekkie, łatwe i przyjemne. Niezbyt długie i niezbyt wymagające zarówno dla Nas, jak i dla psów. Zakładaliśmy, że po intensywnym początku nie będziemy mieć juz tyle entuzjazmu. W sumie to trochę się pomyliliśmy, bo okazało się, że całkiem sporo i entuzjazmu i sił Nam jeszcze zostało. Tak, jak już wspominałam... to chyba to czyste powietrze ;)</span><br />
<span style="font-family: inherit;">Niemniej jednak fajnie było wchodzić sobie spokojnie na szczyt, usiąść na górze na dłużej i nie martwić się o godzinę i czy zdążymy zejść przed zmrokiem.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglMPh9qKJqnjurqEDVkKanpcajDCD1O9YT3cVSPnYIzKN797_HaZ1vFTPdcEs4idZxlEmvibeAeS47ZVcSogAajKiJcQFpl_qM6D_5B1iuUHvtt4Z5x_90uS5vJvy4rtnPEZpsKZ-TmT8W/s1600/DSCF7915.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglMPh9qKJqnjurqEDVkKanpcajDCD1O9YT3cVSPnYIzKN797_HaZ1vFTPdcEs4idZxlEmvibeAeS47ZVcSogAajKiJcQFpl_qM6D_5B1iuUHvtt4Z5x_90uS5vJvy4rtnPEZpsKZ-TmT8W/s1600/DSCF7915.JPG" height="640" width="418" /></a></div>
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<i><b>Dwernik Kamień (dawniej Holica; 1004 m n.p.m.)</b> – szczyt górski w Bieszczadach położony niedaleko Dwernika i Nasicznego. Nazwę utworzyli kartografowie austriaccy, miejscowa ludność nazywała ten szczyt Magurą, a jego skalisty wierzchołek Kamieniem.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Topografia</i><br />
<i>Znajduje się w grzbiecie opadającym z Hasiakowej Skały na północny wschód. Od sąsiadującego od południa Jawornika oddziela go przełęcz Prislip o wysokości 845 m. Niegdyś znajdowała się na niej polana, jednakże została zalesiona świerkami. Spływają z niego liczne potoki uchodzące do potoków Hylaty, Kniażki i Nasiczniański oraz do rzeki San. Dwernik Kamień składa się z trzech równoległych grzęd o stromych stokach, odległych od siebie o około 200 m. Na krótkim grzbiecie w północnym kierunku znajduje się wierzchołek Magura (887 m).</i><br />
<i><br /></i>
<i>Opis szczytu</i><br />
<i>Sam szczyt jest skalisty z wychodnią z piaskowców. W rejonie szczytu jest polana, z której rozciąga się panorama widokowa na południe, wschód i zachód (widać m.in. Połoninę Caryńską, Wetlińską, Tarnicę czy Łopiennik). Według ludowych podań na przełączce u podnóży najwyższego grzbietu znajdowała się dawniej stajnia, w której zbójnicy trzymali skradzione bydło i konie przed dalszym transportem na Węgry, gdzie je sprzedawali.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Na Dwerniku Kamieniu znajdują się dobrze zachowane okopy z okresu I wojny światowej.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Szlaki turystyczne</i><br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li><i>szlak rowerowy czerwony: Zatwarnica – szczyt Dwernika Kamienia – Przełęcz Nasiczniańska - Nasiczne – Przysłup Caryński – Bereżki</i></li>
<li><i>szlak rowerowy niebieski: Zatwarnica – stoki południowo-wschodnie Dwernika Kamienia – Nasiczne – Dwernik</i></li>
<li><i>szlak konny: stoki południowo-wschodnie Dwernika-Kamienia – Nasiczne – Przełęcz Nasiczniańska – Bereżki</i></li>
</ul>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitvfMS_yB9XBEDWifA6dZGrFBAcPa7xJLgRTlo60-P8ZrrnoRVG4NJnZqquv3Ll12yLEJAhGpvoQslfyt1Ub2TVGBJKoBwOhOvHPg1rYuWTANF2Uh2bldo2FyWy2E8YU6aVHTRBBrSgVfR/s1600/DSCF7910.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitvfMS_yB9XBEDWifA6dZGrFBAcPa7xJLgRTlo60-P8ZrrnoRVG4NJnZqquv3Ll12yLEJAhGpvoQslfyt1Ub2TVGBJKoBwOhOvHPg1rYuWTANF2Uh2bldo2FyWy2E8YU6aVHTRBBrSgVfR/s1600/DSCF7910.JPG" height="640" width="456" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Fajny opis trasy znajdziecie również na www.twojebieszczady.net: <a href="http://www.twojebieszczady.net/piesze/dwernik_kam.php" target="_blank">Dwernik-Kamień</a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
My natomiast wybraliśmy trasę według wskazówek Pana Andrzeja Banacha: <a href="http://andrzej-banach.eu/szlaki-turystczne/bieszczady/dwernik-kamien/" target="_blank">Dwernik-Kamień</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://andrzej-banach.eu/wp-content/uploads/2013/11/Dwernik_Kamien1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://andrzej-banach.eu/wp-content/uploads/2013/11/Dwernik_Kamien1.png" height="426" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Niekwestionowanym plusem tej trasy jest to, że nie wchodzimy i schodzimy tą samą drogą (choć można i tak). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtwFPXLuYHs5UNMhMQOkg3U2-xpFWFWy-PKq2YgeQLWKTP5Ep22s8wlOD7VmesDq0HMlIVUGjDnw8nIXIbRE4RBGVMI7LFi4Nf6OcAQkKGAHJ746qeDWMAqYkLYl6LpJg6kKS43dOwJXMK/s1600/DSCF7927.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtwFPXLuYHs5UNMhMQOkg3U2-xpFWFWy-PKq2YgeQLWKTP5Ep22s8wlOD7VmesDq0HMlIVUGjDnw8nIXIbRE4RBGVMI7LFi4Nf6OcAQkKGAHJ746qeDWMAqYkLYl6LpJg6kKS43dOwJXMK/s1600/DSCF7927.JPG" height="640" width="446" /></a></div>
<br />
Na szczycie są miejsca gdzie można usiaść i podziwiać widoki :) My tak gapiliśmy jakąś godzinkę...<br />
No dobra... Taurus nie gapił tylko spał ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFuzwDPScHM4H_2hzcwwNdymwCqXFgrsWM3PLB-Srs0FionYNxluZpiu8Lr-V12iDKw861OBDf8g9fVXS9PUbkblhfDmTotTI3jYoARupdm4QEE6CMH6WXhezjFu34-mGSPQGVgAneR2uG/s1600/DSCF7936.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFuzwDPScHM4H_2hzcwwNdymwCqXFgrsWM3PLB-Srs0FionYNxluZpiu8Lr-V12iDKw861OBDf8g9fVXS9PUbkblhfDmTotTI3jYoARupdm4QEE6CMH6WXhezjFu34-mGSPQGVgAneR2uG/s1600/DSCF7936.JPG" height="422" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLt2uGs0DDrywVvx2_wT75BctRrXH1VMgBVxdRVDt623Gc4pLd5xYlm-1ej_SYpqYG7bOsWYuiI5MW_eeQO2w6Vu0NBklekGIe28_KXBihJIbwEPCfQTPmdQP3nK_UU0sDOqvbZswAyX3d/s1600/DSCF7938.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLt2uGs0DDrywVvx2_wT75BctRrXH1VMgBVxdRVDt623Gc4pLd5xYlm-1ej_SYpqYG7bOsWYuiI5MW_eeQO2w6Vu0NBklekGIe28_KXBihJIbwEPCfQTPmdQP3nK_UU0sDOqvbZswAyX3d/s1600/DSCF7938.JPG" height="412" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQywhW5ntFk08AWjf-_6SMQhj0GvKLRaMbbc8wAuJE80GADUiOYKsaySK-d1nTHctVjBBN30wzyHwqDtpaRwFrYoEKxTikgRFquEDg5GOdFoAYVvlxD2O5k7_5rvDxcNgw9pih1ZLSTvj0/s1600/DSCF7951.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQywhW5ntFk08AWjf-_6SMQhj0GvKLRaMbbc8wAuJE80GADUiOYKsaySK-d1nTHctVjBBN30wzyHwqDtpaRwFrYoEKxTikgRFquEDg5GOdFoAYVvlxD2O5k7_5rvDxcNgw9pih1ZLSTvj0/s1600/DSCF7951.JPG" height="640" width="466" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia3JpVtUsODiAjRJw1ZBL2jTEykgAGYIyEO-rYFrsnC3KCI3zY7zQZNR81Lu5NKTixARiSbzy9UFVaI9JBiTSRRk-inSvXyySiZ5B2PINMrtasGpNaRSRjkAO0jcIvqrHzPuJk4JaCCM6A/s1600/DSCF7959.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEia3JpVtUsODiAjRJw1ZBL2jTEykgAGYIyEO-rYFrsnC3KCI3zY7zQZNR81Lu5NKTixARiSbzy9UFVaI9JBiTSRRk-inSvXyySiZ5B2PINMrtasGpNaRSRjkAO0jcIvqrHzPuJk4JaCCM6A/s1600/DSCF7959.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Idąc z psiakami pamiętajcie o zabraniu wody. Na dole przy parkingu jest strumyk i tam czworonogi mogą się napić, ale podczas podejścia i na szczycie wody nie ma. A przynajmniej nie było, kiedy my wchodziliśmy ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQz6wtBXzeD77spSU9EyVQkethSPrWYvet19zMJk-4cMQRBXfDmVt4YI79r2cqBOaiDkPsxLVzNvC_hi8Ook90JdymHvu5bdexb-1N2IqzIzF4wHwE3OCw6jC379LhUmJ82s8zq2LMgsXM/s1600/DSCF7964.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQz6wtBXzeD77spSU9EyVQkethSPrWYvet19zMJk-4cMQRBXfDmVt4YI79r2cqBOaiDkPsxLVzNvC_hi8Ook90JdymHvu5bdexb-1N2IqzIzF4wHwE3OCw6jC379LhUmJ82s8zq2LMgsXM/s1600/DSCF7964.JPG" height="438" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE_dy6-RVFLjlLv8b_IFtpG5vVQOkNtkwRCsbeb4EIMYnvctlMqTXMbQXgWhSZPIIod-wCuSnNDYFFb7-gIqpIMoGq4cBeStf26aLBEMbFjuXi7eYXLRENW3cel4V_DWI3zPXFkG-iZb9B/s1600/DSCF8012.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgE_dy6-RVFLjlLv8b_IFtpG5vVQOkNtkwRCsbeb4EIMYnvctlMqTXMbQXgWhSZPIIod-wCuSnNDYFFb7-gIqpIMoGq4cBeStf26aLBEMbFjuXi7eYXLRENW3cel4V_DWI3zPXFkG-iZb9B/s1600/DSCF8012.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
Jakoś tak troche sentymentalna ta wyprawa była. Czuliśmy w kościach kończący się urlop i tym bardziej chłonęliśmy piękne widoki, jakie zaserwowała Nam pogoda w tym dniu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBXRSppmXv5eGFuQTSu2Vz2PtIIN8ZpFc1qh6NvXUV-ZF-cKMflqGBzIOcpicHm-_eFP1gvqiPYezUhGTeIcQQuc5mQR1RqA3znS03N_uAZQGNiGCwSOt3B1Oam60bi0CBHxOZIpQUICmR/s1600/DSCF8027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhBXRSppmXv5eGFuQTSu2Vz2PtIIN8ZpFc1qh6NvXUV-ZF-cKMflqGBzIOcpicHm-_eFP1gvqiPYezUhGTeIcQQuc5mQR1RqA3znS03N_uAZQGNiGCwSOt3B1Oam60bi0CBHxOZIpQUICmR/s1600/DSCF8027.JPG" height="412" width="640" /></a></div>
<br />
Oprócz wpadki pod koniec wyprawy Sensi zachowywała się świetnie. Nie uciekała, nie szarpała się będąc na smyczy... Myślę, że spory udział miał w tym dodatkowy ciężar wpakowany w sakwy ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh6Z4J2NXs_8LR3oq0tltyNoyHECoCpHXYfzs1Zv-I6M0UZzG6LLKvdZRDrmva2cl_d5YtV0Uh4vMV5LtHjc3PHqn4v598c8OM6mBa4d4h-cCy3mW_eYgHdmo9TA6646NYwxfIkxcNhoth/s1600/DSCF8035.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjh6Z4J2NXs_8LR3oq0tltyNoyHECoCpHXYfzs1Zv-I6M0UZzG6LLKvdZRDrmva2cl_d5YtV0Uh4vMV5LtHjc3PHqn4v598c8OM6mBa4d4h-cCy3mW_eYgHdmo9TA6646NYwxfIkxcNhoth/s1600/DSCF8035.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj94zG8MMUfwLxlsVMAfdqwdkD5kz2boR0TQM9LLCmaLl1VpUXQihNe42T7hnAwL4Bx2kgR_WS35iOod3L3vbsRUGHmk1QQ0MHF01ZyTtSIJPN3U1CPsXo1SVb75RfgJ-scKujYeG6q8wyJ/s1600/DSCF8077.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj94zG8MMUfwLxlsVMAfdqwdkD5kz2boR0TQM9LLCmaLl1VpUXQihNe42T7hnAwL4Bx2kgR_WS35iOod3L3vbsRUGHmk1QQ0MHF01ZyTtSIJPN3U1CPsXo1SVb75RfgJ-scKujYeG6q8wyJ/s1600/DSCF8077.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Trasę na Dwernik bardzo polecamy. Pamiętajcie jednak, że jest to trasa dość popularna i bezpieczniej jest prowadzić psa na smyczy - również z powodu tu i ówdzie pojawiających się tabliczek z ostrzeżeniem o spacerujących misiach :D</div>
<div>
<br />
<br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.352908308209650.1073741846.103527079814442&type=1" target="_blank">Bieszczady - Jesień 2014</a></i></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. </span><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jawornik: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jawornik.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Połonina Wetlińska: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-poonina-wetlinsk<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>a.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jasło: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-jaso.html&h=rAQFCwm3g&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jaso.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Tarnica: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-tarnica.html&h=0AQFKrVrO&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-tarnica.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Dwernik-Kamień </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-dwernik-kamien.html&h=RAQG02Klc&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-dwernik-kamien.h<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>tml</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Sine Wiry: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-sine-wiry.html</a></i></span></div>
</div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com2Bieszczady Mountains, Poland49.28 22.480000000000018-0.22743700000000189 -60.137187499999982 90 105.09718750000002tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-38178918997045072662014-10-20T10:06:00.000+02:002014-10-22T20:11:16.868+02:00Bieszczady - Tarnica<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dzień czwarty.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czyli kolejny dzień odpoczynku dla psiaków. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Pogoda niezbyt zachęcająca, ale prognozy pogody (a sprawdziliśmy chyba wszystkie możliwe) nie zapowiadały deszczu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Informacyjnie dla zainteresowanych, to pogodę sprawdzamy zawsze na 3 portalach i w przypadku różnic staramy się "uśrednić" prognozę lub zabezpieczyć się na każdą ewentualność.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<ul style="text-align: left;">
<li><a href="http://www.meteo.pl/">www.meteo.pl</a></li>
<li><a href="http://www.meteoblue.com/">www.meteoblue.com</a></li>
<li><a href="http://www.yr.no/">www.yr.no</a></li>
</ul>
<br />
<div>
<i><b><a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarnica" target="_blank">Tarnica (1346 m n.p.m.)</a></b> – najwyższy szczyt polskich Bieszczadów i województwa podkarpackiego, wznoszący się na krańcu pasma połonin, w grupie tzw. gniazda Tarnicy i Halicza. Należy do Korony Gór Polski.</i></div>
<div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>Szczyt Tarnicy wznosi się ponad 500 m nad dolinę Wołosatki i wyróżnia się osobliwą sylwetką. Od sąsiedniego masywu Krzemienia grzbiet (faktycznie zwornikiem jest Tarniczka) oddzielony jest głęboką Przełęczą Goprowską, natomiast z Szerokim Wierchem łączy się charakterystyczną, ostro wciętą w grzbiet przełęczą o wysokości 1275 m n.p.m., od której pochodzi nazwa góry (w języku rumuńskim słowo "tarniţa" oznacza siodło, przełęcz). Wąski, ostry, nieco wydłużony grzbiet góry, z dwoma wyraźnymi wierzchołkami (1346 i 1339 m n.p.m.), wyścielają złomiska skał i zdobią bruzdy naturalnych zagłębień, a także resztki wojennych okopów. Z południowej strony opada w dół wysoka skalna ściana, a niżej rozścielają się wielkie pola kamiennego rumoszu. Na głównej kulminacji znajduje się punkt geodezyjny i żelazny krzyż ustawiony w 1987 r., upamiętniający – wraz z wmurowaną tablicą – pobyt ks. Karola Wojtyły 5 sierpnia 1953. Tarnica stanowi najbardziej atrakcyjny punkt widokowy w polskich Bieszczadach. Oprócz wspaniałej panoramy najbliższych grzbietów polskiej części Bieszczadów, w pogodne dni można dostrzec: Tatry, Gorgany, Ostrą Horę, Połoninę Równą, Połoninę Krasną i Świdowiec.</i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>W rejon tych gór prowadzą zaledwie dwa piesze szlaki turystyczne. Pierwszy to końcowy odcinek Głównego Szlaku Beskidzkiego (Ustroń – Wołosate), wiodący od schroniska w Ustrzykach Górnych (znaki czerwone). Odcinek ten w swojej końcowej partii jest bardzo atrakcyjny widokowo, prowadząc do przełęczy pod szczytem Tarnicy (1275 m n.p.m.) połoninami Szerokiego Wierchu. Drugim jest bardziej stromy szlak niebieski Biała – Grybów, który prowadzi z Wołosatego bezpośrednio na przełęcz pod szczytem Tarnicy. Z przełęczy na szczyt prowadzi krótki (15 min) boczny szlak koloru żółtego.</i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>Z rzadkich w Polsce gatunków roślin stwierdzono występowanie zarazy macierzankowej.</i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>Piesze szlaki turystyczne (czasy przejścia do przełęczy pod Tarnicą):</i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>szlak turystyczny czerwony Ustrzyki Górne – Szeroki Wierch – przełęcz pod Tarnicą – Halicz – Rozsypaniec – Przełęcz Bukowska – Wołosate:</i></div>
<div>
<i>z Ustrzyk Górnych 3 h (↓ 2:15 h)</i></div>
<div>
<i>z Halicza 1:15 h (z powrotem 1:35 h), z Wołosatego 4:50 h (↓ 4:05 h)</i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>szlak turystyczny niebieski Wołosate – przełęcz pod Tarnicą – Krzemień – Bukowe Berdo:</i></div>
<div>
<i>z Wołosatego 2 h (↓ 1:10 h)</i></div>
<div>
<i>z Bukowego Berda 1201 m n.p.m. 1:40 h (z powrotem 2 h)</i></div>
</div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-y3sf9lOvBfLNW-eGfuJkKDKbdQUih3420dy_8ysqsf60R2XZOABvvrlVW4vaQTXRqef2vGIZTwde66VOH1acuk3k2-FVpSIL5NHPnRxFCNQN-nvc5APnRd8n6ZXAVuydLiTe8s9BScOJ/s1600/DSCF7645.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg-y3sf9lOvBfLNW-eGfuJkKDKbdQUih3420dy_8ysqsf60R2XZOABvvrlVW4vaQTXRqef2vGIZTwde66VOH1acuk3k2-FVpSIL5NHPnRxFCNQN-nvc5APnRd8n6ZXAVuydLiTe8s9BScOJ/s1600/DSCF7645.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
My wybraliśmy trasę z Ustrzyk Górnych i zeszliśmy szlakiem niebieskim bezpośrednio do Wołosatego: <a href="http://mapa-turystyczna.pl/route/ek7">http://mapa-turystyczna.pl/route/ek7</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMEf10CFmXrgY_TZkaF6ll_AySR_wX6TDgbRScU_jNGeEKuKjANmCGIua3hhF7i8L5nbeHieOrUXCeUz3VYfQ4WX4CiNk0HZJe6hNFnvEaT8PwBKfyjQde9TINPdfQN11qFylgbtUlBR19/s1600/DSCF7650.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgMEf10CFmXrgY_TZkaF6ll_AySR_wX6TDgbRScU_jNGeEKuKjANmCGIua3hhF7i8L5nbeHieOrUXCeUz3VYfQ4WX4CiNk0HZJe6hNFnvEaT8PwBKfyjQde9TINPdfQN11qFylgbtUlBR19/s1600/DSCF7650.JPG" height="404" width="640" /></a></div>
<br />
Widoki zapierają dech w piersiach. Udało nam sie o tyle, że chmury wisiały nad wierchołkami szczytów. Tylko Tarnica była otulona burą watą i dopiero kiedy doszliśmy na przełęcz mogliśmy zobaczyc wierzchołek.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBsil7rf63a26S98Gj8PJ4_YawVU0LkgxyHx8SKQu0dmgoKRhwS2g8Nu_1Meow1_NVSLCoiiMjpKW1aW1FlU_LfxAr3Q9gSol89kUmMkCBcOllcdTqHJywdStwdYzykqCLYNHaQvs-CbJb/s1600/DSCF7656.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBsil7rf63a26S98Gj8PJ4_YawVU0LkgxyHx8SKQu0dmgoKRhwS2g8Nu_1Meow1_NVSLCoiiMjpKW1aW1FlU_LfxAr3Q9gSol89kUmMkCBcOllcdTqHJywdStwdYzykqCLYNHaQvs-CbJb/s1600/DSCF7656.JPG" height="640" width="460" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Żeby nie przynudzać... parę klatek z trasy...</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifDrYhGTfWGACJl3ffxZ0mZhlnEQuoQEJcgEtAdIQ2BDNEShJ7L-zIvlfqtb0wnvRv9ttTbolUvTRxumBdqRymbppZttVAEO54CUx6yKtbEbmS4qFE8JWR2kIrzDRuQSuGjy4IeubAnQ4f/s1600/DSCF7658.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifDrYhGTfWGACJl3ffxZ0mZhlnEQuoQEJcgEtAdIQ2BDNEShJ7L-zIvlfqtb0wnvRv9ttTbolUvTRxumBdqRymbppZttVAEO54CUx6yKtbEbmS4qFE8JWR2kIrzDRuQSuGjy4IeubAnQ4f/s1600/DSCF7658.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitCqVlpMshBul8-4U-WKNfxjXwWvw-xFt9G-0SO85jBYS6XiG30kFHKhiGwqAMhb2lotSc3lcvmEYW38UGRrc37OFw5bjsE5sUPs3DSzHt2R0SXmdCMc2f_pJWPV9OISR-dwWF2BuVpihI/s1600/DSCF7667.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitCqVlpMshBul8-4U-WKNfxjXwWvw-xFt9G-0SO85jBYS6XiG30kFHKhiGwqAMhb2lotSc3lcvmEYW38UGRrc37OFw5bjsE5sUPs3DSzHt2R0SXmdCMc2f_pJWPV9OISR-dwWF2BuVpihI/s1600/DSCF7667.JPG" height="380" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0uy_o7QbbSdrrfNz-POCqb_9-gRPbdaRP8XkZsI5UqicMbEMyOhXjJXqnnJua-qjcKGpouImYgVPf2TLM0eICHg03z4d9zbKT93E2ImS7Me1ETsoZbzVtic0crwpBUTYzNHh3qli1il82/s1600/DSCF7721.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0uy_o7QbbSdrrfNz-POCqb_9-gRPbdaRP8XkZsI5UqicMbEMyOhXjJXqnnJua-qjcKGpouImYgVPf2TLM0eICHg03z4d9zbKT93E2ImS7Me1ETsoZbzVtic0crwpBUTYzNHh3qli1il82/s1600/DSCF7721.JPG" height="376" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghDQ3K6573P9ACKGGFcsw3w9Oqe1tkPZ9jhvQY8U_I7-_3PMFzhMrQmJ2WmiMmc7uhsqZB3WOQB_8MK7ZMvp4gNGInRbEqGZ5cPVo9TPioe-vUiG7FwjoifWLVY7O50nNNJ-7EdtxHbLEV/s1600/DSCF7779.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghDQ3K6573P9ACKGGFcsw3w9Oqe1tkPZ9jhvQY8U_I7-_3PMFzhMrQmJ2WmiMmc7uhsqZB3WOQB_8MK7ZMvp4gNGInRbEqGZ5cPVo9TPioe-vUiG7FwjoifWLVY7O50nNNJ-7EdtxHbLEV/s1600/DSCF7779.JPG" height="374" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsHgT_W7kLaL9RNcY4gc2Fp5fmIQGK-NPOl0nfqyvdMshiW_5wVP51giLXXfEnhxLZlG0jxWthJxkI2-WQCcajAeKqG3mN9sgB-RaUUc8ICdfONIfgsrjyjqwg-8_5PMBsUxKUGKZuKrhx/s1600/DSCF7789.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsHgT_W7kLaL9RNcY4gc2Fp5fmIQGK-NPOl0nfqyvdMshiW_5wVP51giLXXfEnhxLZlG0jxWthJxkI2-WQCcajAeKqG3mN9sgB-RaUUc8ICdfONIfgsrjyjqwg-8_5PMBsUxKUGKZuKrhx/s1600/DSCF7789.JPG" height="390" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR2UURAND9jTUgYIKkeQzfYF05vbh5AqqLNeS3RkmuGE7zQLDgXG-dATpHt4WkH17RNnbbe8OcV3K9FlsqnkKNWitsRZ2dZtYKqqS1uNV0oieiKBBqxFwIU27lJ1E_OF_0Pmb0pIMo17EY/s1600/DSCF7816.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjR2UURAND9jTUgYIKkeQzfYF05vbh5AqqLNeS3RkmuGE7zQLDgXG-dATpHt4WkH17RNnbbe8OcV3K9FlsqnkKNWitsRZ2dZtYKqqS1uNV0oieiKBBqxFwIU27lJ1E_OF_0Pmb0pIMo17EY/s1600/DSCF7816.JPG" height="388" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUM1qY6EEYRWXcqpdQ4weI29g_NErsYJAGNPBIIhy7n0LtzTJDE76zeZUvtXK1889x-uM-QHRvFxsOTiqx7bVOPpzLRIe-KvBo9YlDuid-0f_d1mv5XptS8Zz4zVowhfjnP3ED2J0NHkZV/s1600/DSCF7832.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUM1qY6EEYRWXcqpdQ4weI29g_NErsYJAGNPBIIhy7n0LtzTJDE76zeZUvtXK1889x-uM-QHRvFxsOTiqx7bVOPpzLRIe-KvBo9YlDuid-0f_d1mv5XptS8Zz4zVowhfjnP3ED2J0NHkZV/s1600/DSCF7832.JPG" height="380" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ9kC0gr8CQGGZU-bWJmnxeimk0MZ4zJKU6YB0Z-KpW1owf0LW0cE30KU3Ts7lNaWgkeuiuWkba8qlFGfZWIB3FSjeyq1mnjdD3a5QcjpnfXLA71KYCJFcpG4mIJT-WUuoBT3Jwkw50VTd/s1600/DSCF7839.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ9kC0gr8CQGGZU-bWJmnxeimk0MZ4zJKU6YB0Z-KpW1owf0LW0cE30KU3Ts7lNaWgkeuiuWkba8qlFGfZWIB3FSjeyq1mnjdD3a5QcjpnfXLA71KYCJFcpG4mIJT-WUuoBT3Jwkw50VTd/s1600/DSCF7839.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
Tarnica to taki trochę "must have" wyjazdu w Bieszczady. Trzeba się nastawić na sporą liczbę kompanów podróży. Nawet w mało sprzyjającą pogodę na szlaku spotkaliśmy sporo osób oraz szkolne wycieczki. Ale warto, naprawdę warto :)<br />
<br />
Pozdrawiamy!<br />
<br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.352908308209650.1073741846.103527079814442&type=1" target="_blank">Bieszczady - Jesień 2014</a></i></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. </span><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jawornik: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jawornik.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Połonina Wetlińska: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-poonina-wetlinsk<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>a.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jasło: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-jaso.html&h=rAQFCwm3g&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jaso.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Tarnica: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-tarnica.html&h=0AQFKrVrO&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-tarnica.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Dwernik-Kamień </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-dwernik-kamien.html&h=RAQG02Klc&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-dwernik-kamien.h<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>tml</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Sine Wiry: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-sine-wiry.html</a></i></span></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-82312265899826332712014-10-17T08:00:00.000+02:002014-10-22T20:11:03.091+02:00Bieszczady - Jasło <div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">Dzień trzeci </span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">Przyszedł czas na kolejny wypad z psami. Po wycieczce na Połoninę Wetlińską całkiem szybko zregenerowaliśmy siły - to chyba to czyste powietrze ;) Wyspani, zakwasów nadal brak, pełni energii! Pogoda zapowiadała się świetnie, więc po śniadaniu spakowaliśmy prowiant, wodę i całą resztę i w drogę.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">Tym razem na Jasło :)</span><br />
<span style="font-family: inherit;">Oj, to była wyprawa! Ale najpierw garść informacji.</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><br /></span>
<span style="color: #28220e;"><i><b><a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Jas%C5%82o_(g%C3%B3ra)" target="_blank">Jasło (1153 m n.p.m.)</a></b> – góra w Bieszczadach Zachodnich, zwana też Wielkim Jasłem w odróżnieniu od pobliskiego Małego Jasła. Położona na terenie gminy Cisna w powiecie leskim.</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><i><br /></i></span>
<span style="color: #28220e;"><i>Góra ta, zwana wcześniej Jasiel lub Wasiel, stanowi najwyższą kulminację pasma ciągnącego się od Okrąglika w paśmie granicznym na północny zachód, w kierunku Cisnej. Na szczycie znajduje się wieża geodezyjna, a pod nią tabliczka oznaczająca szczyt.</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><i><br /></i></span>
</span><span style="color: #28220e;"><i><span style="font-family: inherit;">Zbocza góry pokryte są buczyną karpacką oraz lasami bukowo-jodłowymi, znaczną ich część stanowią starodrzewy. Występujące w partiach szczytowych polany powstały prawdopodobnie na skutek działalności człowieka. Świadczy o tym brak skarlenia buczyny przy krawędzi lasu, a także pojedyncze drzewa rosnące wśród połonin. Obecność tych polan sprawia, że roztacza się stamtąd widok na wszystkie strony, także na Słowację. W rejonie tym żyje wiele rzadkich gatunków zwierząt m.in.: wilki, niedźwiedzie, rysie, głuszce. Obszar ten jest ważnym ogniwem "karpackiego" </span>korytarza ekologicznego.</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><i><br /></i></span>
<span style="color: #28220e;"><i>Obszar góry Jasło jest objęty ochroną jako część Ciśniańsko-Wetlińskiego Parku Krajobrazowego, leży w otulinie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery „Karpaty Wschodnie” jest objęty ochroną w ramach ostoi europejskiej sieci obszarów chronionych Natura 2000 Bieszczady (PLC 180001).</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><i><br /></i></span>
<span style="color: #28220e;"><i>Od 1998 roku kolejni wójtowie gminy Cisna popularyzują budowę wyciągów na stokach Jasła widząc w tym możliwość rozwoju gospodarczego gminy oraz czerpania dodatkowych dochodów przez jej mieszkańców. Zaplanowana budowa dużego ośrodka sportów zimowych w postaci trzech wyciągów o długości 2 km, rynny dla snowboardzistów, kolejki wwożącej pieszych latem i wyciągu dla rowerów górskich stoi w sprzeczności z krajowym i wspólnotowym prawem ochrony środowiska. W 1998 roku Wojewódzka Komisja Ochrony Przyrody oraz Rada Naukowo-Społeczna Zespołu Karpackich Parków Krajobrazowych w Krośnie negatywnie zaopiniowała możliwość lokalizacji inwestycji na zboczach góry, która leży w II strefie użytkowania, gdzie niedopuszcza się tego typu inwestycji, zgodnie z planem ochrony Ciśniańsko - Wetlińskiego Parku Krajobrazowego. Ponadto na obszarach ostoi Natura 2000 niedozwolone są inwestycje znacząco oddziałujące na środowisko.</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><i><br /></i></span>
<span style="color: #28220e;"><i>Pieszy szlak turystyczny</i></span></span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><i>Przez wierzchołek biegnie czerwony szlak turystyczny czerwony Główny Szlak Beskidzki na odcinku Cisna – Smerek.</i></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><i><br /></i></span>
<span style="color: #28220e;"><i>z Cisnej 3.30 h (↓ 2.30 h)</i></span></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><i><span style="color: #28220e;"></span></i><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><i>z Okrąglika 0.30 h, ze wsi Smerek 3.45 h (↓ 3 h)</i></span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">Z przełęczy w Przysłupiu (681 m) wybiega nie oznakowana, ale uczęszczana trasa na Jasło oraz Małe Jasło-doskonały punkt wypadowy w kierunku Okrąglika i granicy polsko-ukraińsko-słowackiej.</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsNWqThE18cHvWtGOIJzPP6O1ZhnBCoFsQVnPNXzzTZ01NZi_hHsGY7GkBI8cKUDDAisRg99b_QGEB3TO54TWWJRvaSUQoPAwFPhaD0pAh8qwH4wlErRWGPW3nEaRqV1AVjbwb14XdiEJn/s1600/Jas%C5%82o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsNWqThE18cHvWtGOIJzPP6O1ZhnBCoFsQVnPNXzzTZ01NZi_hHsGY7GkBI8cKUDDAisRg99b_QGEB3TO54TWWJRvaSUQoPAwFPhaD0pAh8qwH4wlErRWGPW3nEaRqV1AVjbwb14XdiEJn/s1600/Jas%C5%82o.jpg" height="586" width="640" /></a></div>
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;">Ze Strzebowisk na Jasło: </span><a href="http://www.twojebieszczady.net/jaslo.php">http://www.twojebieszczady.net/jaslo.php</a></span><br />
<span style="font-family: inherit;"><span style="color: #28220e;"><br /></span>
<span style="color: #28220e;">Kolejną fajną opcją na całodni</span><span style="color: #28220e;">ową wycieszkę jes</span><span style="color: #28220e;">t szlak: Cisna - Małe Jasło - Jasło - Okrąglik - Fereczata - Smerek (wieś) Dokładny opis znajdziecie na stronie <a href="http://www.twojebieszczady.net/jaslo2.php" target="_blank">Twoje Bieszczady</a>.</span></span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<br />
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">Nasz wypad wcale nie zapowiadał atrakcji, ale niestety w przypadku nieoznakowanych tras i wskazówek "na gębę" bywa czasem tak, że wychodzi na odwrót.</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">Kierowani wskazówkami Naszego gospodarza (pójdziecie tu, skręcicie tam, potem prosto go góry i będziecie na Jaśle...) ochoczo wyruszyliśmy w drogę...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">żeby po jakichś 20 min zgłupieć...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">... czy to napewno ta ścieżka, czy to jeszcze nie tu?! Ale nie wygląda...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">...no i poszliśmy dalej, fajnie się szło (właśnie w stronę Strzebowisk) drogą między łąkami...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">...potem po kostki w błotku w małym zagajniku - tu już wiedzieliśmy, że coś Nam nie wyszło, ale stwierdziliśmy, że nie będziemy się wracać ;) Mieliśmy zeskalowane mapy topograficzne i włączony GPS, więc wszystko grało...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">...dopóki nie wleźliśmy przez przypadek komuś na posesje... Młody właściciel nie był zadowolony (w sumie sie nie dziwię), ale też był na tyle "uprzejmy", że kazał nam wracać skąd przyszliśmy i nie obchodziło go, że się zgubiliśmy. Nie udzielił nam żadnych wskazówek i nie pozwolił przejść przez podwórko - do drogi, na którą chcieliśmy się dostać było jakieś 3-5 metrów. Zostało Nam przedostać się przez kolejna łąkę i strumyk i w końcu doleźliśmy na asfalt...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">...potem znów trochę bładziliśmy, ale finalnie znaleźliśmy szlak konny i tymże szlakiem postanowiliśmy iść dalej. A łatwo nie było ;)</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;">...po chwili wyleźliśmy na polanę i tam zrobilismy postój, a psy postanowiły sie powydurniać...</span><br />
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju3VtPynnyPrhsMZHVOeQgZYq-QCKPfZhyTYDhW1vdBqzxCLhcIhBdoSzULLaX-Fo9xi4h-dVJFJk_uzxqFc0-p8H4AF7U00yr02y6QYCmxzqlI4eDXCFKgLrYIX67-x3l9qNhD3G2aXp3/s1600/DSCF7424.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju3VtPynnyPrhsMZHVOeQgZYq-QCKPfZhyTYDhW1vdBqzxCLhcIhBdoSzULLaX-Fo9xi4h-dVJFJk_uzxqFc0-p8H4AF7U00yr02y6QYCmxzqlI4eDXCFKgLrYIX67-x3l9qNhD3G2aXp3/s1600/DSCF7424.JPG" height="406" width="640" /></a></div>
<span style="color: #28220e; font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKXLkslvLzS6VwBswq0NnUwSwYZCTG8QuUt0x2m2qv28D7K9-Kxm8jDn4MOYJOwEpSkGr5BTXt4Q47_wCgRoV5RyLC-VQ9pmcFpjzJiqYpJt_sfn0tOD_rdCapGIQaqdZyORw6nuF9wc-z/s1600/DSCF7428.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKXLkslvLzS6VwBswq0NnUwSwYZCTG8QuUt0x2m2qv28D7K9-Kxm8jDn4MOYJOwEpSkGr5BTXt4Q47_wCgRoV5RyLC-VQ9pmcFpjzJiqYpJt_sfn0tOD_rdCapGIQaqdZyORw6nuF9wc-z/s1600/DSCF7428.JPG" height="396" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipCylyK5qBIYk_OdCi6Ev2tafKHq2APl-9Cb9FiPI9ivxeFPdqZQ3ySApJpTVJVN538Of9BbmsKb5LqKgFEcEj5smlpwTWE6af42ZoFteC_505HCcy0Yx8HJdDc8iS_q8qaZGI91MiaIl4/s1600/DSCF7430.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipCylyK5qBIYk_OdCi6Ev2tafKHq2APl-9Cb9FiPI9ivxeFPdqZQ3ySApJpTVJVN538Of9BbmsKb5LqKgFEcEj5smlpwTWE6af42ZoFteC_505HCcy0Yx8HJdDc8iS_q8qaZGI91MiaIl4/s1600/DSCF7430.JPG" height="420" width="640" /></a></span></div>
<br />
A plan to wogóle był taki, żeby iść tą trasą z Przysłupia właśnie na Jasło, Małe Jasło i tam zejść znów do Przysłupia. No właśnie... plan był ;) a wyszło kółeczko, doszliśmy tylko na Jasło i stamtąd w dół do domu. wyszło inaczej, ale wcale nie znaczy, że gorzej. Dopiero pod szczytem spotkaliśmy turystów, szliśmy "na oko" (taki trochę dreszczyk emocji) przez leśne przecinki, odkryliśmy piękne zakątki, a widok z Jasła jest piękny.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhenI4tcXwTkQImDHJpScXYs5B2d4PRzSZtzUtGBsH7PHOLUD9hyphenhyphen2fQ1mieAoRhqnlP82-Q59Lg-8sZYmEXwGFNdEMYTRXncZOTAJ3SO6KgLXgER-1-AmriSYHdhS0CrViXEDSDx8gK1KGq/s1600/DSCF7438.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhenI4tcXwTkQImDHJpScXYs5B2d4PRzSZtzUtGBsH7PHOLUD9hyphenhyphen2fQ1mieAoRhqnlP82-Q59Lg-8sZYmEXwGFNdEMYTRXncZOTAJ3SO6KgLXgER-1-AmriSYHdhS0CrViXEDSDx8gK1KGq/s1600/DSCF7438.JPG" height="640" width="480" /></a></span></div>
<br />
Od polany było juz tylko w stronę szczytu, morale się podbudowało - jednak mieliśmy dojść na szczyt :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZpcOXZDDXj4Eqzw6iPOUwTkT6ggSWmO5QTO0Ql5fpZdTGYrg_AgxMKliyPaNnwFsARh-8Yvb_hNlsbwx2hvJSVbUwuRc6meBiI7wvp70RyxcwWIXCm2uGcqB3-jpORA3l1j0JX9MHZYaY/s1600/DSCF7479.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZpcOXZDDXj4Eqzw6iPOUwTkT6ggSWmO5QTO0Ql5fpZdTGYrg_AgxMKliyPaNnwFsARh-8Yvb_hNlsbwx2hvJSVbUwuRc6meBiI7wvp70RyxcwWIXCm2uGcqB3-jpORA3l1j0JX9MHZYaY/s1600/DSCF7479.JPG" height="436" width="640" /></a></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjwi4bfwICji_oXGILl7eCgPyrLclIeoQ2kq6KQJcv97XepnSeX5QTZhWXAM_oNkWXv4seLqPM-v-DXuxm7s43jAtlTE9Sk4-Sl_oepLNgEM2TLuBhgNTsk_EK8-jplL2oaAqLCb5PBAfc/s1600/DSCF7513.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjwi4bfwICji_oXGILl7eCgPyrLclIeoQ2kq6KQJcv97XepnSeX5QTZhWXAM_oNkWXv4seLqPM-v-DXuxm7s43jAtlTE9Sk4-Sl_oepLNgEM2TLuBhgNTsk_EK8-jplL2oaAqLCb5PBAfc/s1600/DSCF7513.JPG" height="422" width="640" /></a></span></div>
<br />
W końcu udało się wyjść z lasu i ukazał Nam się piękny widok. Tu zatrzymaliśmy się na chwilę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXXf59YQqprZJlC31W3Ad5t5kq1_tWGf7j1zTzkpSWVeyAXPM76wpyjlEDuEXiWJ-dLYBthkzZY7WFntkoZjqAHaNijSEh7clcRIfByao1C5_A58s96QB_bxf2V38e5O0uIk-JACdDlsLf/s1600/DSCF7536.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgXXf59YQqprZJlC31W3Ad5t5kq1_tWGf7j1zTzkpSWVeyAXPM76wpyjlEDuEXiWJ-dLYBthkzZY7WFntkoZjqAHaNijSEh7clcRIfByao1C5_A58s96QB_bxf2V38e5O0uIk-JACdDlsLf/s1600/DSCF7536.JPG" height="424" width="640" /></a></span></div>
<br />
A jeszcze kawałek dalej wleźliśmy w polanę jagód i ścieżynkami wydeptanymi przez zwierzaki i chyba nielicznych turystów (były odciski butów) deptaliśmy dalej. Pieknie tam było!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB4h2fGJoHWDFL4h1GVnxSdw_-SJ_siY2KcJT7BTw-BjYWgGuIf2niQa3PGf3EXwpqr5XpGzXuFmWcl1WgMSrTc9oAJiBrVshOtsTsWvf7WchbTfSAJppXZMUn85WyQfHoFJzFxB9NVbel/s1600/DSCF7571.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB4h2fGJoHWDFL4h1GVnxSdw_-SJ_siY2KcJT7BTw-BjYWgGuIf2niQa3PGf3EXwpqr5XpGzXuFmWcl1WgMSrTc9oAJiBrVshOtsTsWvf7WchbTfSAJppXZMUn85WyQfHoFJzFxB9NVbel/s1600/DSCF7571.JPG" height="424" width="640" /></a></span></div>
<br />
Taka sytuacja!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyhGzpphsx6ufKO8FYwmQXC63QjUCSHiGO6XarjXU2LtS73-jY4r5S1Y16hRzAKEm8KwLUxSeoQDRgamn2zCz3DuKuJaoIGnXOhSlKrtu_48fhbYDOyvZy-1igxiQ3y59LuOHzXbLxr3zN/s1600/DSCF7575.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyhGzpphsx6ufKO8FYwmQXC63QjUCSHiGO6XarjXU2LtS73-jY4r5S1Y16hRzAKEm8KwLUxSeoQDRgamn2zCz3DuKuJaoIGnXOhSlKrtu_48fhbYDOyvZy-1igxiQ3y59LuOHzXbLxr3zN/s1600/DSCF7575.JPG" height="420" width="640" /></a></span></div>
<br />
W końcu weszliśmy na ścieżkę, która pierwotnie mieliśmy przyjść i tu już droga na szczyt była formalnością :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi81hPGqM2kKXJpo0Tw6Q2LVDItRpsAm3N4JNXsLxvDEaCesMumWHjUXZ_ZcDQRs_jIk0eV_lQEtn7XI4tuKfs-66XSK_ge6hb33zuRWIpgqSpyF7OIn59RPqMow-L-e4JVDNPJeto9MUdf/s1600/DSCF7583.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi81hPGqM2kKXJpo0Tw6Q2LVDItRpsAm3N4JNXsLxvDEaCesMumWHjUXZ_ZcDQRs_jIk0eV_lQEtn7XI4tuKfs-66XSK_ge6hb33zuRWIpgqSpyF7OIn59RPqMow-L-e4JVDNPJeto9MUdf/s1600/DSCF7583.JPG" height="402" width="640" /></a></span></div>
<br />
Taurus buszujący w "zbożu" podczas kolejnego postoju.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrBSagMxxbLVkIp6VjRpSUzXNiJS-TsqkWzmxm_4WyfPXjBswDTFkXLXvWT7dimEV83xZHMqr0M_rSmKyFNRDEXypAyiLJTrRkiA1zyX71DFoJvK3ejRBiBwz4OLH5rM-yKpXiQA-9r6Sa/s1600/DSCF7594.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrBSagMxxbLVkIp6VjRpSUzXNiJS-TsqkWzmxm_4WyfPXjBswDTFkXLXvWT7dimEV83xZHMqr0M_rSmKyFNRDEXypAyiLJTrRkiA1zyX71DFoJvK3ejRBiBwz4OLH5rM-yKpXiQA-9r6Sa/s1600/DSCF7594.JPG" height="640" width="432" /></a></span></div>
<br />
A tu już widok z Jasła na Połoninę Wetlińską. Całe to "łyse" pasmo przeszliśmy bez psów dnia poprzedniego. Fajnie było na to spojrzeć z innej perspektywy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="color: #28220e; font-family: Trebuchet MS, verdana, sans-serif; font-size: x-small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3wyAFSOAWRtd01gVo1mhH5Hmf2eLIXTvUXUOO4DCoAbYyCiwQWjCHsOBfGRqvFwYudOT6kdTwYXr5Q9VWjcc7UDbFM064CECWCPPG6pVr3VRG5UFBjwLfYbJ73TRnxnPTi5rUT5xgS6tO/s1600/DSCF7600.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3wyAFSOAWRtd01gVo1mhH5Hmf2eLIXTvUXUOO4DCoAbYyCiwQWjCHsOBfGRqvFwYudOT6kdTwYXr5Q9VWjcc7UDbFM064CECWCPPG6pVr3VRG5UFBjwLfYbJ73TRnxnPTi5rUT5xgS6tO/s1600/DSCF7600.JPG" height="406" width="640" /></a></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="background-color: white; color: #555555; line-height: 20px;"><b><span style="font-family: inherit;">!!! Na tą wyprawę również warto zabrać ze sobą wodę dla psów !!!</span></b></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<span style="background-color: white; color: #555555; line-height: 20px;"><span style="font-family: inherit;"><br /></span></span></div>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.352908308209650.1073741846.103527079814442&type=1" target="_blank">Bieszczady - Jesień 2014</a></i></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. </span><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jawornik: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jawornik.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Połonina Wetlińska: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-poonina-wetlinsk<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>a.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jasło: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-jaso.html&h=rAQFCwm3g&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jaso.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Tarnica: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-tarnica.html&h=0AQFKrVrO&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-tarnica.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Dwernik-Kamień </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-dwernik-kamien.html&h=RAQG02Klc&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-dwernik-kamien.h<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>tml</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Sine Wiry: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-sine-wiry.html</a></i></span></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-10732196988448125032014-10-16T16:34:00.002+02:002014-10-22T20:10:48.992+02:00Bieszczady - Połonina Wetlińska<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<span style="font-family: inherit;">Dzień drugi</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">Wyprawa bez psów. </span><br />
<span style="font-family: inherit;">Taurus chyba był zadowolony, że nie musi dreptać. Sensi nie bardzo się to podobało, ale została przegłosowana ;)</span><br />
<br />
<span style="color: magenta;">Cel: Połonina Wetlińska</span><br />
<span style="color: magenta;">Wejście: szlak żółty na Przeł. Orłowicza, stamtąd czerwonym na szczyt Smerek i spowrotem przez przełęcz czerwonym szlakiem w kierunku Roha i Chatki Puchatka</span><br />
<span style="color: magenta;">Zejście: od Chatki Puchatka żółtym w dół, potem odbiliśmy na czarny i wyszliśmy w Górnej Wetlince</span><br />
<br />
<a href="http://mapa-turystyczna.pl/route/15z" target="_blank">http://mapa-turystyczna.pl/route/15z</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgse6zNTNzD_WdQsfAUd0UOiIqk3bUhv4DmJYHJ13k0XYgz8P1nI4qiN0rW-afdsL9paBdvNn1PvsnbNZWq5ruqfnuurp8E9hV39fZcjdf6SV_-mzucvjbtCsu-yG1mAE5NAFSeQPK6UUuL/s1600/wetlinska.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgse6zNTNzD_WdQsfAUd0UOiIqk3bUhv4DmJYHJ13k0XYgz8P1nI4qiN0rW-afdsL9paBdvNn1PvsnbNZWq5ruqfnuurp8E9hV39fZcjdf6SV_-mzucvjbtCsu-yG1mAE5NAFSeQPK6UUuL/s1600/wetlinska.JPG" height="330" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 22.3999996185303px;"><i><b><a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Po%C5%82onina_Wetli%C5%84ska" target="_blank">Połonina Wetlińska</a> </b>– pasmo górskie i połonina w Bieszczadach Zachodnich. Jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Bieszczadach.</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 22.3999996185303px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Jest to masyw o kilku wierzchołkach, a jego kontynuacją jest góra Smerek oddzielona przełęczą M. Orłowicza. Południowo-zachodnie stoki masywu są krótkie i stromo opadają w dolinę Wetlinki, zachodnie do doliny Prowczy i Nasiczniańskiego Potoku, natomiast północno-wschodnie przechodzą w długie grzbiety, które łagodnie opadają ku bardziej odległej dolinie Sanu. Poprzez Przełęcz Wyżną masyw Połoniny Wetlińskiej łączy się z Działem.</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Kulminacje Połoniny Wetlińskiej:</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Roh 1255 m</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Osadzki Wierch 1253 m</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Hasiakowa Skała 1228 m</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Hnatowe Berdo 1187 m</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Szare Berdo 1108 m</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><i><span style="background-color: white; line-height: 22.3999996185303px;"></span></i></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Większa część masywu znajduje się na obszarze Bieszczadzkiego Parku Narodowego.</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Szlaki turystyczne:</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>szlak turystyczny czerwony Smerek – Przeł. M. Orłowicza – Połonina Wetlińska – Berehy Górne (Główny Szlak Beskidzki)</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>szlak turystyczny żółty Połonina Wetlińska (schronisko) – Przełęcz Wyżna</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>szlak turystyczny żółty szlak turystyczny czarny Połonina Wetlińska (schronisko) – camping "Górna Wetlinka"</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>szlak turystyczny żółty Wetlina – Przełęcz M. Orłowicza – Zatwarnica (na obrzeżach Połoniny Wetlińskiej)</i></span></span><br />
<br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i>Ścieżka edukacyjna zielona.svg Wetlina – Przeł. M. Orłowicza – Połonina Wetlińska – Przeł. Wyżna i camping "Górna Wetlinka" (ścieżka przyrodnicza "Pełnik", biegnąca wzdłuż szlaków pieszych)</i></span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;">Jako, ze był to szlak bez psów, to nie będę Was zanudzać szczegółami. WARTO!</span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;">Spotkaliśmy ludzi z psami na szlaku, którzy postanowili zaryzykować. Jeżeli dobrze pamiętam to spotkaliśmy 3 psiaki. Z tego co wiem, to kara finansowa za wprowadzenie psa na teren parku wynosi 500zł. Przy 2 psach - to już tysiąc. Naprawdę nie opłacało nam się ryzykować ;)</span></span><br />
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtdwMB-Kb7nXHqnlOZEwWKHHLc_43ArN627meDTMEprUJgYiumAJ-_36hLk69EyB5LVdCTJNYMmlGqAjBDsxHTJa7g11ZbPOkEmA-X9W4j2Cs1obum9RrMcQCSl83HzzVVRCtGokwtKuKO/s1600/DSCF6953.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtdwMB-Kb7nXHqnlOZEwWKHHLc_43ArN627meDTMEprUJgYiumAJ-_36hLk69EyB5LVdCTJNYMmlGqAjBDsxHTJa7g11ZbPOkEmA-X9W4j2Cs1obum9RrMcQCSl83HzzVVRCtGokwtKuKO/s1600/DSCF6953.JPG" height="390" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsey6DXP8cul7VwemeSRuEDL6l6JRrsBtGW8prjTnO9EZEC_51fuGf64S49ivxwoqkY74dQoBAo6czAsEdLrPrls0exb6DtnwfJGYsfCJOCHH2T81qzV3qor2rKRQ4gdokD2Zg3Oo9sPTr/s1600/DSCF6984.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsey6DXP8cul7VwemeSRuEDL6l6JRrsBtGW8prjTnO9EZEC_51fuGf64S49ivxwoqkY74dQoBAo6czAsEdLrPrls0exb6DtnwfJGYsfCJOCHH2T81qzV3qor2rKRQ4gdokD2Zg3Oo9sPTr/s1600/DSCF6984.JPG" height="640" width="444" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRU4yJS7D5NFr0rr4ZTYYfEPTSGVqibIuWtP98cC8_kFnirNECFsHqC7ZVGrz_OXeEe3sUvyc7v4j9Idf13G56FuC9hmKsUH3cIGmquXR4Te94hmynZ8qi_fjx3aht9KFEmp5HcLB-x4zt/s1600/DSCF6986.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjRU4yJS7D5NFr0rr4ZTYYfEPTSGVqibIuWtP98cC8_kFnirNECFsHqC7ZVGrz_OXeEe3sUvyc7v4j9Idf13G56FuC9hmKsUH3cIGmquXR4Te94hmynZ8qi_fjx3aht9KFEmp5HcLB-x4zt/s1600/DSCF6986.JPG" height="422" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguTWtwVbleqQi2wmnHe_wZ9vrrukbR0ZXeimCf2H7oy-hsi8Bh2vs0Rc-EWFnQkQOsw6QxF65qFGQCeuoT1h1J_F6s0pPVm306HiPuqBwt-7TvbU_o5qkDvJKIteLRC-LhOnKB-aBnD_MC/s1600/DSCF7007.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguTWtwVbleqQi2wmnHe_wZ9vrrukbR0ZXeimCf2H7oy-hsi8Bh2vs0Rc-EWFnQkQOsw6QxF65qFGQCeuoT1h1J_F6s0pPVm306HiPuqBwt-7TvbU_o5qkDvJKIteLRC-LhOnKB-aBnD_MC/s1600/DSCF7007.JPG" height="398" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9uwkha44bggEbrvpZQDqnboiA5QBXfLJm3HRTxgHpYMbZyx90tU6XZq-W8AM5xiDBMeznKOiXM6O-3SMfJ-hE8fHVLV1RECOtll8aErMPnWTATA5dtATin9sNnOh7I1zu0LclxXsWGZKS/s1600/DSCF7102.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9uwkha44bggEbrvpZQDqnboiA5QBXfLJm3HRTxgHpYMbZyx90tU6XZq-W8AM5xiDBMeznKOiXM6O-3SMfJ-hE8fHVLV1RECOtll8aErMPnWTATA5dtATin9sNnOh7I1zu0LclxXsWGZKS/s1600/DSCF7102.JPG" height="410" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiVlwoCuZZB2wNQykahLggiRNZ9XYcIOszd3xM7rM9fPHM9ulkMzehQR09jKFm5JWMicoJn624mn4kXTbV9oSVbdMzGSNCyLCsBWq9JKhUYi6TMzHuaEgTkNpSHOXOxlaqK4_YkcOy0xlm/s1600/DSCF7115.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjiVlwoCuZZB2wNQykahLggiRNZ9XYcIOszd3xM7rM9fPHM9ulkMzehQR09jKFm5JWMicoJn624mn4kXTbV9oSVbdMzGSNCyLCsBWq9JKhUYi6TMzHuaEgTkNpSHOXOxlaqK4_YkcOy0xlm/s1600/DSCF7115.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMb64UmMgXHj-OolkoGWwDkYqNSmfGGoQDBrN0qvUESKZR1MepGWb1hvlhLz_vwV8nu3Hm4X_lBVAKEOhnvtHsJ1Ey0xJND2_ovyjy7kEO1DXNVhZOTrjsOc3Q1MswvbL0iE6wyi_5vTFk/s1600/DSCF7153.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMb64UmMgXHj-OolkoGWwDkYqNSmfGGoQDBrN0qvUESKZR1MepGWb1hvlhLz_vwV8nu3Hm4X_lBVAKEOhnvtHsJ1Ey0xJND2_ovyjy7kEO1DXNVhZOTrjsOc3Q1MswvbL0iE6wyi_5vTFk/s1600/DSCF7153.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih5UL0UNRy8SaTISkoEuEKTRB27ByoeYACvibnG9K5NdhCdJvKpEGb1GS4OWKbWZjcNaHGwv1R4X-F9l0glgcuQO_6xSo_8EJJLueWwwj6loRJ9NmGqq6IDtLhWH8j9ZfVZiiT18h7qG2Q/s1600/DSCF7195.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih5UL0UNRy8SaTISkoEuEKTRB27ByoeYACvibnG9K5NdhCdJvKpEGb1GS4OWKbWZjcNaHGwv1R4X-F9l0glgcuQO_6xSo_8EJJLueWwwj6loRJ9NmGqq6IDtLhWH8j9ZfVZiiT18h7qG2Q/s1600/DSCF7195.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeJ-PtTFqwL7C3P4734XURSnnQ9gseweg2vlkBeXuhTrp9RWrj4SkXI85tMJ2542E0MAn0lJe_VON2bRcCjKumVcDFTEatbAecMBVPK7CN0IhhQphGJIHXsFIc9LxPiMMkpL2CCD1_GAU0/s1600/DSCF7218.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeJ-PtTFqwL7C3P4734XURSnnQ9gseweg2vlkBeXuhTrp9RWrj4SkXI85tMJ2542E0MAn0lJe_VON2bRcCjKumVcDFTEatbAecMBVPK7CN0IhhQphGJIHXsFIc9LxPiMMkpL2CCD1_GAU0/s1600/DSCF7218.JPG" height="406" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2DlXsOO9F8cRiMaOgungklL9IooPJgUWpL4Okn1gn0haY8PmwP65P8LF4tOrr5cjl2iVL_q9Z35K1uGAkhM6iHolqDHAmIV4b5zZz1O6mNYmRwc7FnVFP5rXhOWbl38Jf4FYRP0eRVtfl/s1600/DSCF7229.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2DlXsOO9F8cRiMaOgungklL9IooPJgUWpL4Okn1gn0haY8PmwP65P8LF4tOrr5cjl2iVL_q9Z35K1uGAkhM6iHolqDHAmIV4b5zZz1O6mNYmRwc7FnVFP5rXhOWbl38Jf4FYRP0eRVtfl/s1600/DSCF7229.JPG" height="406" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTtM2ATcykhmUpsjzPXZmu8woFR8eUhTz9kLLtm_HftBpVVuT6v1W0PeGm5mebwUHhyDBbyX970rljGC0tqXtamMlzkvRTKetD-VNAQWsYbiHWqh4UWLzixvagZTAdUy796wXJ1WSpNd-Y/s1600/DSCF7238.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTtM2ATcykhmUpsjzPXZmu8woFR8eUhTz9kLLtm_HftBpVVuT6v1W0PeGm5mebwUHhyDBbyX970rljGC0tqXtamMlzkvRTKetD-VNAQWsYbiHWqh4UWLzixvagZTAdUy796wXJ1WSpNd-Y/s1600/DSCF7238.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7SfUAOdfTmMSOJC_b4ZjMR4tiSB6WMQblzH35zUn7qQKwVOGTT9ae4qXWxVQ2ytcOOUt7I5igOLRh6Yt5pUumbvlacHuO6ygkrVQPhUZfl-hwNcYyNM8BS-HFcJHlSnGpGhm5oD2HY3ZE/s1600/DSCF7272.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7SfUAOdfTmMSOJC_b4ZjMR4tiSB6WMQblzH35zUn7qQKwVOGTT9ae4qXWxVQ2ytcOOUt7I5igOLRh6Yt5pUumbvlacHuO6ygkrVQPhUZfl-hwNcYyNM8BS-HFcJHlSnGpGhm5oD2HY3ZE/s1600/DSCF7272.JPG" height="640" width="400" /></a></div>
<span style="color: #252525; font-family: inherit;"><span style="line-height: 22.3999996185303px;"><br /></span></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.352908308209650.1073741846.103527079814442&type=1" target="_blank">Bieszczady - Jesień 2014</a></i></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. </span><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jawornik: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jawornik.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Połonina Wetlińska: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-poonina-wetlinsk<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>a.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jasło: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-jaso.html&h=rAQFCwm3g&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jaso.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Tarnica: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-tarnica.html&h=0AQFKrVrO&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-tarnica.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Dwernik-Kamień </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-dwernik-kamien.html&h=RAQG02Klc&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-dwernik-kamien.h<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>tml</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Sine Wiry: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-sine-wiry.html</a></i></span></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-40844262831082542112014-10-15T22:39:00.000+02:002014-10-22T20:10:19.565+02:00Bieszczady - Jawornik<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Dzień pierwszy<br />
<br />
Bieszczady przywitały nas mglistym, pochmurnym i niezbyt ciepłym dniem. Niedziela, w odróżnieniu do soboty, zapowiadała się mało ciekawie i nasze, nazwijmy to morale "wspinaczkowe" dość znacznie podupadło. No ale nic, plan jest planem, więc zostało się odpowiednio ubrać i w drogę.<br />
<b><span style="color: #741b47;"><br /></span></b>
<b><span style="color: magenta;">Cel: Jawornik</span></b><br />
<b><span style="color: magenta;">Wejście: szlak zielony</span></b><br />
<b><span style="color: magenta;">Zejście: szlak żółty</span></b><br />
<br />
<i><b>Jawornik</b> (Sękowa; 1021 m n.p.m.) – szczyt w bocznym grzbiecie pasma granicznego Bieszczadów Zachodnich, odbiegającym z Riabiej Skały na północ. Wznosi się 400 m ponad wsią Wetlina. W całości pokryty lasem bukowym. Wąska przełęcz (933 m n.p.m.) oddziela go od szczytu Paportnej.</i><br />
<i><br /></i>
<i>W Bieszczadach znajduje się też inny szczyt o tej samej nazwie – Jawornik w paśmie połonin.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Piesze szlaki turystyczne[edytuj | edytuj kod]</i><br />
<i>szlak turystyczny żółty Wetlina Stare Sioło – Jawornik – Paportna – Riaba Skała</i><br />
<i>szlak turystyczny zielony Wetlina Kościół – Jawornik – Riaba Skała</i><br />
<br />
<a href="http://mapa-turystyczna.pl/route/1vk">http://mapa-turystyczna.pl/route/1vk</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuUZ6oEuTlsdmPV4yY3Zu53CFS5jm-y2Dha3nv-0HBKSG1ezm9BeHhSSz2ifpG0Y1tNHXZnTdAqjdo6mVxzKJbLLv7kVMTSveN3Ol84xtdaZY0B7WjSAROLzI1Nf7PBUbL2FSLQ5uzp7ts/s1600/Jawornik.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuUZ6oEuTlsdmPV4yY3Zu53CFS5jm-y2Dha3nv-0HBKSG1ezm9BeHhSSz2ifpG0Y1tNHXZnTdAqjdo6mVxzKJbLLv7kVMTSveN3Ol84xtdaZY0B7WjSAROLzI1Nf7PBUbL2FSLQ5uzp7ts/s1600/Jawornik.JPG" height="338" width="640" /></a></div>
<br />
Zaparkowaliśmy obok przystanku PKS i zielonym szlakiem,początkowo asfaltówką, poszliśmy w górę. Po jakimś czasie netknęliśmy się tablice informacyjną, że teren objety jest ochroną i oczywiście przekreślony psi znaczek. No i zgłupieliśmy, bo z tego co sprawdzaliśmy, to szlak ten nie prowadzi przez park narodowy, ewentualnie zahacza o jego granice.<br />
Różnie to wygląda w przypadku róznych map, ale Pańcio sprawdzał u źródła: <a href="http://www.bdpn.pl/mapa/mapa.php" target="_blank">Serwis Mapowy Bieszczadzkiego Parku Narodowego</a>, więc postanowiliśmy kontunuować.<br />
<br />
Podejście zielonym szlakiem w górę jest dość wymagające. Robiliśmy sporo krótkich przestojów, żeby złapać oddech i żeby Nam Taurus chwilę odpoczął. Nie chcieliśmy go bardzo nadwyrężać. Jak na Doga Niemieckiego 7,5 roku to już sędziwy wiek i należy takich seniorów szanować ;)<br />
<br />
<b>!!! </b>Pamiętajcie, żeby na tą trasę zabrać ze sobą wodę dla psiaków. Nie ma tam niestety żadnego strumyka, z którego czworonogi mogłyby korzystać.<br />
Były za to jakieś kałuże i błoto na szczycie, w których Taurus się chętnie przechadzał i moczył fafle.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvMk5R9x9_bcMnq4WZNQqyhCyZT5zWpkZDEYk5M7Ts81bATXPXVNCMWADBf3VmQ3mnJYCJVDXqzra0V6abrLuCVtxBCgqGbwXJgG6O2QChNAeVLYyzdFLQjC1wa8ZgiQ_65_z7cRr1tQKL/s1600/DSCF6620.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvMk5R9x9_bcMnq4WZNQqyhCyZT5zWpkZDEYk5M7Ts81bATXPXVNCMWADBf3VmQ3mnJYCJVDXqzra0V6abrLuCVtxBCgqGbwXJgG6O2QChNAeVLYyzdFLQjC1wa8ZgiQ_65_z7cRr1tQKL/s1600/DSCF6620.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
Sensi, ze względu na fakt, że lubi sobie wyskoczyć na boki tu i tam, była prowadzona na smyczy. Głównie ze względu jej myśliwskich zapędów i bardzo towarzyskiego charakterku. Nie chciałam, żeby puściła się za jakimś zwierzem, bo wtedy to sobie mogę wołać lub żeby pobiegła wylewnie przywitać się z kimś idącym tym samym szlakiem.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9SKOKtE-vNBSvtPDHV9OcO_AfbojQwk8oQvRTkhiNorPLv7i14IniZdMOWYEabyVhWMfaKGCj3t06m6HjvqiKMW2DuBQtiMlWWqcFZYsJFNtpkLKejYTG5LhqmOxydrUMYhKlJHFAWzI1/s1600/DSCF6628.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg9SKOKtE-vNBSvtPDHV9OcO_AfbojQwk8oQvRTkhiNorPLv7i14IniZdMOWYEabyVhWMfaKGCj3t06m6HjvqiKMW2DuBQtiMlWWqcFZYsJFNtpkLKejYTG5LhqmOxydrUMYhKlJHFAWzI1/s1600/DSCF6628.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
Na podejściu spotkaliśmy może ze dwie osoby. Schodząc kolejne dwie. I to by było na tyle. Mało uczęszczany chyba ten szlak. Pewnie dlatego, że nie jest tak malowniczy, nie ma rozległych widoków ze szczytu - głównie las. Na wyprawę z psami idealny :)<br />
<br />
<i>P.S. Ten szlaczek na lewej łydce, to gluty Taurusa ;) Dostaje się w pakiecie z dogiem ;)</i><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpms6MgtClCeMjSLtLgyIGVtS9Fm-Ul4NMBk3HA4Ti3hw3_bl1N7iF8LFgs2hH9Dll_Th2cFBMXwTPvisH_SvIIL3jXu1qz0BtfAdL8pbAdUVtxM867bFwq4pwkiOH5FOwYt7reKr5hJIb/s1600/DSCF6633.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpms6MgtClCeMjSLtLgyIGVtS9Fm-Ul4NMBk3HA4Ti3hw3_bl1N7iF8LFgs2hH9Dll_Th2cFBMXwTPvisH_SvIIL3jXu1qz0BtfAdL8pbAdUVtxM867bFwq4pwkiOH5FOwYt7reKr5hJIb/s1600/DSCF6633.JPG" height="418" width="640" /></a></div>
<br />
Na szczycie słupek, informacje i to by było na tyle.<br />
Nie potrafię sobie w tej chwili przypomnieć, jak długo szliśmy - jak mnie oświeci, to dopiszę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLc-l7IxD21P-5FMYB1wPU9OlAbGTxl328a4TgE_5HTQbYkvg5DwOoyoi2I-WdLUKkCc_-kvGtS-gw6EZV34oyqR1ARKrtaNWjDrOdUeyvv_OeHtn4KpNw1oD8PzZTFGd1RNq3leeAbxln/s1600/DSCF6645.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLc-l7IxD21P-5FMYB1wPU9OlAbGTxl328a4TgE_5HTQbYkvg5DwOoyoi2I-WdLUKkCc_-kvGtS-gw6EZV34oyqR1ARKrtaNWjDrOdUeyvv_OeHtn4KpNw1oD8PzZTFGd1RNq3leeAbxln/s1600/DSCF6645.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
Mieliśmy w planach dojść żółtym szlakiem na Rabią Skałę - szlak biegnie w granicy parku. Wyruszyliśmy więc w stronę Paportnej. Tu zaczęło robić się nieciekawie, temperatura spadła i dość gęsta mgła zeszła niżej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZXa0Y0zV8DMRgTTzlisyphwtBvjjuHzT0hYw4p-Cb16z-ejr5oJCtkzT_GKW6s8K5tnZfrE4Vxq9ViJgrrypj9KPclxtaOoEpZgT2LN8O66h-3gTLF8kNVbKPDv3Jk83s1_l44naJsdR0/s1600/DSCF6653.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgZXa0Y0zV8DMRgTTzlisyphwtBvjjuHzT0hYw4p-Cb16z-ejr5oJCtkzT_GKW6s8K5tnZfrE4Vxq9ViJgrrypj9KPclxtaOoEpZgT2LN8O66h-3gTLF8kNVbKPDv3Jk83s1_l44naJsdR0/s1600/DSCF6653.JPG" height="640" width="428" /></a></div>
<br />
Nie tylko wodę dla siebie i psiaków zabraliśmy. Prowiant w saszetce też był ;) to i była żebraczka.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2l_MabzmsShMRdOonbjSz0Gw02OV-I_RkCGZjSo1KnB73K1br8vUVjdqJutwaWzJA_IoFOzZ1ttnOjwU0_QyhOeJmQC6Empd7ml1-x9iqYOfDsBIwr4hjRgwka3pOfKxlbJRDNOtD8uAq/s1600/DSCF6663.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2l_MabzmsShMRdOonbjSz0Gw02OV-I_RkCGZjSo1KnB73K1br8vUVjdqJutwaWzJA_IoFOzZ1ttnOjwU0_QyhOeJmQC6Empd7ml1-x9iqYOfDsBIwr4hjRgwka3pOfKxlbJRDNOtD8uAq/s1600/DSCF6663.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
Jedno z ulubionych => USZY! ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgICseI1-bgcQjKDXh5JjjBjtcAEabYZ9XACihjdWADdqM_UR_toDfL9pcoCgl35ii9NcgEYlNAmlnJ1wdg2AAUWAfeh75qTyHfojC8MDXyIAQh5sHv_M3oPTg948HnU2e5IMsttWvNUV8T/s1600/DSCF6665.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgICseI1-bgcQjKDXh5JjjBjtcAEabYZ9XACihjdWADdqM_UR_toDfL9pcoCgl35ii9NcgEYlNAmlnJ1wdg2AAUWAfeh75qTyHfojC8MDXyIAQh5sHv_M3oPTg948HnU2e5IMsttWvNUV8T/s1600/DSCF6665.JPG" height="640" width="452" /></a></div>
<br />
Pańcio się pokazał :) Sensi z męską częścią załogi.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQf1iWYwAm8jrPlEAncpXeQ-MQBa-IATYxdEYMCkfc9dRWD8se6g6B48IhNSbuD0KQbFSwD1gJoSznMtciogJDSxtAHvDLY9UkXpAat6-hQaEoCzIkgAAlJfkY2gAsO6fgIq6Lr-k_kOWS/s1600/DSCF6678.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQf1iWYwAm8jrPlEAncpXeQ-MQBa-IATYxdEYMCkfc9dRWD8se6g6B48IhNSbuD0KQbFSwD1gJoSznMtciogJDSxtAHvDLY9UkXpAat6-hQaEoCzIkgAAlJfkY2gAsO6fgIq6Lr-k_kOWS/s1600/DSCF6678.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
Taurus z Błękitnych Wydm - 7,5 roku<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2HTTGlABAV8jk7kX0O_QXeoQNna9Rt2y2HwyOciqArm8ZM8XicN5yhjkXHjctXm_nyi_KRiJ81gnEzjzDJ4FgsK0SelsFzK8T51hC9MJ3IsBtWLEFIA85XcstK20EzOlJKL0lw2e5Jj24/s1600/DSCF6690.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2HTTGlABAV8jk7kX0O_QXeoQNna9Rt2y2HwyOciqArm8ZM8XicN5yhjkXHjctXm_nyi_KRiJ81gnEzjzDJ4FgsK0SelsFzK8T51hC9MJ3IsBtWLEFIA85XcstK20EzOlJKL0lw2e5Jj24/s1600/DSCF6690.JPG" height="640" width="432" /></a></div>
<br />
No i znów pod górkę we mgle...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8FmtlQP18X149wGOmb-8pJA8D9A6G8CgRxMSkdnDMhNhhqI5KiumWae08mF2JuTu4TH_sLPdd38Facmqa9pAMb6TeQL1JN2N929yP133P5cy6xXJcD1HlVhqMRkdI18HwNHkwoETeg4Da/s1600/DSCF6696.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8FmtlQP18X149wGOmb-8pJA8D9A6G8CgRxMSkdnDMhNhhqI5KiumWae08mF2JuTu4TH_sLPdd38Facmqa9pAMb6TeQL1JN2N929yP133P5cy6xXJcD1HlVhqMRkdI18HwNHkwoETeg4Da/s1600/DSCF6696.JPG" height="402" width="640" /></a></div>
<br />
Z przerwami na fotki, picie i wyciągnięcie łap.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipdFL44PjWg51y4CijgHUHXmkxXOSojYRtEr0UoUc83p5SNBeRISwSjD_0NIUxBILQKO3ybwwj7g7XjdZAYc-3CwEJ4K25CqBJH6r-SBocv_gD35NLZ-WyJHTAFIsTEfZ2at34pyu-0-Ul/s1600/DSCF6703.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEipdFL44PjWg51y4CijgHUHXmkxXOSojYRtEr0UoUc83p5SNBeRISwSjD_0NIUxBILQKO3ybwwj7g7XjdZAYc-3CwEJ4K25CqBJH6r-SBocv_gD35NLZ-WyJHTAFIsTEfZ2at34pyu-0-Ul/s1600/DSCF6703.JPG" height="406" width="640" /></a></div>
<br />
Grzybów było pełno... nie tych co trzeba ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFbwQ5sSgEwoOenBt-nlU34YkwNPuyt7FSAInaUqI0aucR5r1ejgYqNPxCD6icQg05HDsI4wEh1EdusQFwje3eDoFrZ-UHNkimXNN2dS8fGnIPrZiZEikoNXenFwPOIRJJTIjWVU3G3l1H/s1600/DSCF6714.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFbwQ5sSgEwoOenBt-nlU34YkwNPuyt7FSAInaUqI0aucR5r1ejgYqNPxCD6icQg05HDsI4wEh1EdusQFwje3eDoFrZ-UHNkimXNN2dS8fGnIPrZiZEikoNXenFwPOIRJJTIjWVU3G3l1H/s1600/DSCF6714.JPG" height="640" width="452" /></a></div>
<br />
Miętus...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwkr0Vy09pqImBpj7ByaI_Qn8gCQTcXAhkmHLELq2PYlGoVl9ujU1z1haPrrojHHzYrVC3IBVFR36PMmwUvEfO2ZVc_t2auq_FA2F5fuf27pAcwVdycnlEYCiUaXKNM7N8SjxHY18WY_Ic/s1600/DSCF6720.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwkr0Vy09pqImBpj7ByaI_Qn8gCQTcXAhkmHLELq2PYlGoVl9ujU1z1haPrrojHHzYrVC3IBVFR36PMmwUvEfO2ZVc_t2auq_FA2F5fuf27pAcwVdycnlEYCiUaXKNM7N8SjxHY18WY_Ic/s1600/DSCF6720.JPG" height="418" width="640" /></a></div>
<br />
Ze względu na pogodę zdecydowaliśmy sie skrócić trasę i zawróciliśmy. Kolejne fotki już ze szlaku żółtego w dół.<br />
Niedaleko szczytu Jawornika jest niewielki punkt widokowy. Jednak nie było Nam dane uświadczyć widoczków - mgła.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC0QnZP5jD6EBR2JG79jXKber1TqV7QoFKOySCekqh67dxJS7pqln6lMQ6fkpFvOKB9CMANsDwKpH8QxbHBvH_9iYxjVakc5Tjgz8KjfPGUQMzncThn0SOgIXcM0kMYGSoG_fTccuQSUZR/s1600/DSCF6756.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC0QnZP5jD6EBR2JG79jXKber1TqV7QoFKOySCekqh67dxJS7pqln6lMQ6fkpFvOKB9CMANsDwKpH8QxbHBvH_9iYxjVakc5Tjgz8KjfPGUQMzncThn0SOgIXcM0kMYGSoG_fTccuQSUZR/s1600/DSCF6756.JPG" height="640" width="426" /></a></div>
<br />
Początkowo łagodne zejście, na końcowych odcinku robi się dość strome. W połączeniu z błotkiem stanowiło ciekawe wyzwanie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIjX7lTioz7FaPAJmtR_5voebVv87uCsnoS9VbU7ZCOjQvonkubkvh77K7rtWrNuzoh9ZIkp9-FYvw18BxTw0oNe5GJngUIqSCodBSrfknvkEZ50DESpENou0hIowKSInR153LVpNJvP3O/s1600/DSCF6781.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIjX7lTioz7FaPAJmtR_5voebVv87uCsnoS9VbU7ZCOjQvonkubkvh77K7rtWrNuzoh9ZIkp9-FYvw18BxTw0oNe5GJngUIqSCodBSrfknvkEZ50DESpENou0hIowKSInR153LVpNJvP3O/s1600/DSCF6781.JPG" height="640" width="414" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmR-pKfMWqjA7vHw6EVx6lp35pbJ9ipwxoqzGIzDh2T_2nd1ORl2j6PG_SGTwwW1XU0DOqNHQh38Ykb_eWAI3F2jevXePO6GiAxa1loDaLiuXH4H21yId0h744w0yGWWIXEB4evWnmFy9b/s1600/DSCF6802.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmR-pKfMWqjA7vHw6EVx6lp35pbJ9ipwxoqzGIzDh2T_2nd1ORl2j6PG_SGTwwW1XU0DOqNHQh38Ykb_eWAI3F2jevXePO6GiAxa1loDaLiuXH4H21yId0h744w0yGWWIXEB4evWnmFy9b/s1600/DSCF6802.JPG" height="640" width="418" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzoPUS7-EP-1Zl8KXyONO8gwEWn9M6NvAa9u6ZdC_ndhtt6Oz1XyT90tb8nuKgvjPLAt0mr6pFwaVYtUl44R84CbLpGhoQW3C88H67dK_naF12PZZoWvzCig47rv6Re9Hwfl1Pk8e-OEY/s1600/DSCF6808.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgGzoPUS7-EP-1Zl8KXyONO8gwEWn9M6NvAa9u6ZdC_ndhtt6Oz1XyT90tb8nuKgvjPLAt0mr6pFwaVYtUl44R84CbLpGhoQW3C88H67dK_naF12PZZoWvzCig47rv6Re9Hwfl1Pk8e-OEY/s1600/DSCF6808.JPG" height="640" width="396" /></a></div>
<br />
Szlak żółty wychodzi na polanę i tam zrobilimy sobie przystanek. Między innymi, żeby wyczyścić buty z kilogramów błota, które mieliśmy okazję "zabrać na stopa" chwile przed wyjściem na polanę - nie dało się przejść, nie taplając się prawie po kostki.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBW7TLUyYA16Ga6sEEVYX-Zs4bq5RvCq-fzeHVOKY6n1lukRkm75EcV0jA5Otzs_EUwzD-o3qCMo83M21lD28dwHkIT6-0KjfAcTCeHQYreBq4ahv7_hyphenhyphen4TdJ8IQhcCIbjUH0rV417PVxR/s1600/DSCF6844.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBW7TLUyYA16Ga6sEEVYX-Zs4bq5RvCq-fzeHVOKY6n1lukRkm75EcV0jA5Otzs_EUwzD-o3qCMo83M21lD28dwHkIT6-0KjfAcTCeHQYreBq4ahv7_hyphenhyphen4TdJ8IQhcCIbjUH0rV417PVxR/s1600/DSCF6844.JPG" height="414" width="640" /></a></div>
<br />
Taurus klapnął i postanowił odpocząć, a My mu w tym nie przeszkadzaliśmy. Widać już było, że chłopak ma pomału dość. I jakie mieliśmy zdziwko, jak odpowiedział na zaczepki gówniary :D Psy dostały głupawki i poszły...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKg3Rplfcij6g4DwjHiR-arTGYM5_KiwGeQ-hA9syMTypSlgA5FADuQ7sasIRa7CemEzcsl9lrXt9cXraGjq0Gs6HQmgZ3o3yAW2u7kNJHUzVKPHde3imPzOwF2nsj4Be99sMeNZoZwKvj/s1600/DSCF6856.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKg3Rplfcij6g4DwjHiR-arTGYM5_KiwGeQ-hA9syMTypSlgA5FADuQ7sasIRa7CemEzcsl9lrXt9cXraGjq0Gs6HQmgZ3o3yAW2u7kNJHUzVKPHde3imPzOwF2nsj4Be99sMeNZoZwKvj/s1600/DSCF6856.JPG" height="404" width="640" /></a></div>
<br />
Zeszło im tak z 10-15 minut.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWRWqGceVSbm8G1OBW_AnR-IXcjPAqvj2AQ_yCktHc7aJ8FCIovv2COyh5h2hEJ7BkESbieVMVWdwxfkvU7-QDuhECFIBUADkYNqv36nQ9EnuoZVJoqkZEdlSoGk4owTqQf9yL6ZZA_uVZ/s1600/DSCF6869.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWRWqGceVSbm8G1OBW_AnR-IXcjPAqvj2AQ_yCktHc7aJ8FCIovv2COyh5h2hEJ7BkESbieVMVWdwxfkvU7-QDuhECFIBUADkYNqv36nQ9EnuoZVJoqkZEdlSoGk4owTqQf9yL6ZZA_uVZ/s1600/DSCF6869.JPG" height="434" width="640" /></a></div>
<br />
Poniżej polany wchodzi się już na asfaltówkę, bezpośrednio do głównej drogi. Stamtąd mieliśmy chyba jakieś 3km do auta. Żeby oszczędzić sobie wątpliwej przyjemności człapania wzdłuż drogi, wymyślilismy sobie trasę po torach nieczynnej w tym miejscu bieszczadzkiej kolejki. W zimie biegnie tamtędy trasa biegowa dla narciarzy, więc chaszcze i drzewa były odpowiednio przycięte.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuMikiPQh4gL66EfpepRrbwFRPXsHATaH_J3Gn5p0phyphenhyphenYxZ52dYJdzTZcK3ZnB43nAILJbPo2Emmyd7Fuory1B6pvXL9TKfqjDvUuI-vO1SksdxMegS7f88HRkjN-dWiUyCL9MxU8soFjO/s1600/DSCF6893.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjuMikiPQh4gL66EfpepRrbwFRPXsHATaH_J3Gn5p0phyphenhyphenYxZ52dYJdzTZcK3ZnB43nAILJbPo2Emmyd7Fuory1B6pvXL9TKfqjDvUuI-vO1SksdxMegS7f88HRkjN-dWiUyCL9MxU8soFjO/s1600/DSCF6893.JPG" height="640" width="440" /></a></div>
<br />
Torami doszliśmy do początku szlaku zielonego i tamtędy na przystanek PKS.<br />
<br />
Żeby nie było tak nudno, to na koniec Sensi postanowiła podnieść Nam poziom adrenaliny. Podczas pakowania manatków do auta jędza puściła się za kotem, który wylazł z rowu. Szarpnęła tak mocno, że wyrwała się razem ze smyczą. I przez główną drogę! Kot pierwszy, ona za nim, Pańcia się drze, ale oczywiście to na nic. Na szczęście żaden zwierzak nie ucierpiał. Auta zwolniły widząc wyskakującego na drogę kota.<br />
Zwierza wbiegły komuś na posesję - tak Sensi przywaliła w bramę, że się otworzyła. Kot się przecisnął dołem. I tyle ich widzieli. Tylko kurz i jazgot psów gospodarza. Wpakowałam się na podwórze i biegnę tego kota ratować, a zołzie manto sprawić, a ta znienacka wyskakuje wystraszona w moim kiedynku, a za nią gospodarz. Chyba się jej oberwało, bo biegła z podkulonym ogonem. W tej sytuacji uznałam jednak, że się jej należało.<br />
<br />
Tak się akcja skończyła. Gospodarza przeprosiłam i wytłumaczyłam sytuację, a on skwitował to tylko uśmiechem. Ucieszył się, że znalazł się właściciel psa, bo on już ma trzy :)<br />
<br />
No więc udałyśmy się w stronę auta - byście widzieli zadowolony pychol Sensi!!! No na bezczelnego dumna szła z siebie, jak paw! Ochrzan dostała, ale sie chyba zbytnio nim nie przejęła. W aucie zawinęła się w kłębek i spała.<br />
<br />
W drodze powrotnej stanęliśmy na kolację - placek po beskidzku w "Niedźwiadku", o którym wspominałam w poprzednim poście. Jeśli będziecie w Wetlinie lub niedaleko, to naprawdę polecamy. Porcja dla konia za 16zł, porcja 1/2 dla normalnych 9zł.<br />
<br />
Pozdrawiamy,<br />
niedługo kolejne posty z Bieszczad ;)<br />
<br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i>Fotki z dzisiejszego posta i inne możecie obejrzeć na naszym FB w albumie: <a href="https://www.facebook.com/media/set/?set=a.352908308209650.1073741846.103527079814442&type=1" target="_blank">Bieszczady - Jesień 2014</a></i></span><br />
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><br /></i></span>
<span style="font-family: inherit; font-size: x-small;"><i><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Migawki z październikowego pobytu w Bieszczadach. </span><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jawornik: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-jawornik.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jawornik.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Połonina Wetlińska: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-poonina-wetlinska.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-poonina-wetlinsk<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>a.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Jasło: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-jaso.html&h=rAQFCwm3g&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-jaso.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Tarnica: </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-tarnica.html&h=0AQFKrVrO&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-tarnica.html</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Dwernik-Kamień </span><a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fsensitheamstuff.blogspot.cz%2F2014%2F10%2Fbieszczady-dwernik-kamien.html&h=RAQG02Klc&s=1" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-dwernik-kamien.h<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>tml</a><br style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;" /><span style="background-color: white; color: #141823; line-height: 18px;">Sine Wiry: </span><a href="http://sensitheamstuff.blogspot.cz/2014/10/bieszczady-sine-wiry.html" rel="nofollow nofollow" style="background-color: white; color: #3b5998; cursor: pointer; line-height: 18px; text-decoration: none;" target="_blank">http://<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>sensitheamstuff.blogspot.cz<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>/2014/10/<wbr></wbr><span class="word_break" style="display: inline-block;"></span>bieszczady-sine-wiry.html</a></i></span></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-66653416150145078022014-10-15T15:55:00.000+02:002014-10-15T15:55:11.281+02:00Bieszczady - wstęp<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Witajcie ;)<br />
<br />
Wróciliśmy z Naszej, długo wyczekiwanej, wyprawy w Bieszczady. Pięknie było, ale zdecydowanie za krótko. Wracamy do szarej rzeczywistości i próbujemy wkręcić się ponownie w stały tygodniowy rytm praca-dom-praca-dom-weekend-praca... Średnio to jakoś idzie...<br />
Po tygodniu na łonie natury, bez TV, internetu, kompa i często zasięgu w telefonie jakoś Nam się nie chce wracać do tej całej technologii i pośpiechu. No ale każda bańka kiedyś pęka ;) Nie ma co jęczeć!<br />
<br />
Główkowała Pańcia i główkowała nad tymi postami... Jak to zrobić, żeby wszystko ręce i nogi miało?! No i wyszło tak, że będzie wstęp z ogólnymi informacjami, a potem posty z poszczególnymi trasami i fotkami.<br />
<br />
Plan wypadów mieliśmy całkiem inny, niż wyszło finalnie. W zasadzie to mieliśmy przygotowane trasy wcześniej (również trasy alternatywne) i mieliśmy rozpiskę,kiedy i gdzie idziemy. Ale, jak zwykle, wszystko trzeba było poprzekładać :) A to z powodu pogody, a to z powodu przyjazdu gości (nie chcieliśmy psów w pokoju zostawiać, kiedy za ścianą będą "współlokatorzy").<br />
<br />
Ale po kolei...<br />
Wyruszyliśmy w sobotę przed południem, po drodze zahaczając o hotel, w którym zostawiliśmy Zarę. Niestety dziewczyna nie mogła z Nami spedzić urlopu. Raz, że nie było się jak zabrać (chociaż wchodził w grę wyjazd na 2 auta). Dwa, Zara ma zalecone ograniczenie ruchu z powodu problemów z kolanem i nijak ją zabrać w góry. Trzy, zostawić jej samej w pokoju też nie można, bo robi raban.<br />
<br />
No i tym sposobem, w składzie 2 ludzie i 2 psy, około godziny 18 dojechaliśmy na miejsce.<br />
Na noclegi wybraliśmy Przysłup i gospodarstwo agroturystyczne <a href="http://www.lesne-berdo.pl/" target="_blank">Leśne Berdo</a>. Oczywiście decydującym warunkiem była akceptacja psów, ale również miejsce parkingowe, możliwość wyprowadzenia psów przy domu - za domem znajduje się spora łąka oraz położenie miejscowości (między Cisną, a Wetliną).<br />
W związku z pełnym obłożeniem w dniu przyjazdu, dostaliśmy pokój w domu gospodarzy. Niezbyt duży, ale wystarczający dla Nas. Normalnie Pani Bożena przyjmuje ludzi z psiakami w studiu, które ma osobne wejście i znajduje się w osobnym budynku. Obok domu gospodarzy stoi kolejny, drewniany i właśnie tam jest studio z własną kuchnią i łazienką oraz ogólnodostępna jadalnia dla gości i pozostałe pokoje. Następnym razem to własnie tam zamierzamy się ulokować :D<br />
<br />
Jak nas to wyszło cenowo?<br />
Nocleg za dwunożnego - 39zł/dobę/os<br />
Pobyt futrzaka - 7,50zł/dobę/psa<br />
<br />
Finalny rozkład jazdy:<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>Dzień 1 (z psami): wejście na Jawornik i Paportną (miało być docelowo na Rabią Skałę)</li>
<li>Dzień 2 (bez psów): Połonina Wetlińska</li>
<li>Dzień 3 (z psami): wejście na Jasło (z Przysłupia, nieoznakowaną trasą)</li>
<li>Dzień 4 (bez psów): Tarnica</li>
<li>Dzień 5 (z psami): wejście na Dwernik-Kamień</li>
<li>Dzień 6 (z psami): spacer po rezerwacie Sine Wiry</li>
</ul>
<br />
<blockquote style="border: none; margin: 0px 0px 0px 40px; padding: 0px; text-align: left;">
Trasy alternatywne:</blockquote>
<div style="text-align: left;">
</div>
<ul style="text-align: left;"><ul>
<li>Wielka Rawka - bez psów</li>
<li>Połonina Caryńska - bez psów</li>
<li>Karbania - trasa z psami</li>
</ul>
</ul>
<br />
Mimo różnych zawirowań z trasami i pogodą, Nasze wypady staraliśmy się planować pod kątem psiaków. Taurus - siedmioletni Dog Niemiecki dzielnie dotrzymywał kroku, ale z racji jego wieku i masy musiał mieć trochę więcej czasu na regenerację po każdej trasie. Sensi oczywiście jest nie do zajechania :) Jej wystarczyło kilka godzin snu i znów łaziła i zaczepiała do zabawy. Nie była zbytnio zadowolona, że musi zostać. Badź, co bądź, wymęczone poprzedniego dnia większość czasu futrzaki przespały pod Naszą nieobecność.<br />
Fajnie też trafiło, że w tygodniu większość wczasowiczów wyjechała i mieliśmy "całą górę dla siebie", więc w razie czego szczekanie nikomu zbytnio nie przeszkadzało. Gospodarze byli uprzedzeni, że psiaki zostają same i są do tego przyzwyczajone. Nie było z tym żadnych problemów. Pani Bożena upewniła się tylko, czy psiakom zostawimy wodę :)<br />
Uspokoiła Nas również, że podłogi celowo zostały wygłuszone, więc oni na dole nic nie słyszą :D<br />
A byłoby czego słuchać, biorąc pod uwagę 75kg Taurusa "tuptającego" po drewnianej podłodze lub schodach, bądź udeptującego swoje legowisko, żeby po 2 minutach na nim "klapnąć".<br />
<br />
Zakwaterowani, rozpakowani i wypoczęci po długiej podróży mogliśmy od razu w niedzielę wyruszyć na podboje dzikich bieszczadzkich lasów. O tym będziecie mogli przeczytać w kolejnych postach.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUcVL_G2bTK_C8avJTun5R-EZoZEg-KuH-Asvxeaa_jhWIuVc1-iI7djvRq5ayJRxh87Ar3sfu6uSMMjafbUBmPVQS5B4ikEkzl1pQQwckBjRXp4lbQODIQn0OtCnLqILLrKpTRCU-2OaG/s1600/DSCF7918.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUcVL_G2bTK_C8avJTun5R-EZoZEg-KuH-Asvxeaa_jhWIuVc1-iI7djvRq5ayJRxh87Ar3sfu6uSMMjafbUBmPVQS5B4ikEkzl1pQQwckBjRXp4lbQODIQn0OtCnLqILLrKpTRCU-2OaG/s1600/DSCF7918.JPG" height="470" width="640" /></a></div>
<br />
<h3>
Czego Nas nauczył tygodniowy pobyt w Bieszczadach?</h3>
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>że <b>bez internetu i telewizji nadal da się żyć</b> ;) Internet co prawda był, ale łącze tak tragiczne, że najczęściej rezygnowaliśmy z podłączania się.</li>
<li>że miejscowi są życzliwi, gadatliwi i mają poczucie humoru. W sklepie ABC w Wetlinie (chyba jedynym) nad kasą wisi tabliczka <b>"Miejscowi obsługiwani są poza kolejnością. Miejscowi bardzo lubią turystów. Turyści mają czas."</b> :D Więc się prosze nie oburzać w razie czego ;)</li>
<li>że <b>po 31 sierpnia nie kursują autobusy</b> albo kursują według sobie tylko znanego rozkładu ;) W tym miejscu gorące podziękowania dla wycieczki seniorów z Rudy Śląskiej i ich przewodnika, którzy zabrali Nas po zejściu z Połoniny Wetlińskiej.<br />Jak Nas uprzejmie oświecił przewodnik: "Tu się macha!", czyli autostop pełną gębą.</li>
<li>że <b>najlepszy placek po beskidzku jest w <a href="http://www.zajazd-niedzwiadek.pl/" target="_blank">Niedźwiadku</a></b> (Smerek) i to tam najczęściej jedliśmy. Pokroić się damy również za żurek!!!</li>
<li>że <b><a href="http://wetlina93.bieszczadypolska.pl/" target="_blank">Pan Henryk</a> zna wszystkich i załatwi wszystko</b> :) Miodek, sery, transport, rowery, pokoje, mapy turystyczno-rowerowe i poleci, co i gdzie zjeść. My odbieraliśmy u niego miodki, które zamówili Nasi znajomi. Skorzystaliśmy również z usług transportowych i doradztwa ;)</li>
<li><b>lepiej jeść w knajpie</b> niż robić zakupy i gotować -> taniej wychodzi. Opcjonalnie zrobić zakupy u siebie i przywieźć prowiant ze sobą. Ceny w miejscowych sklepach potrafią zwalić z nóg. A sklep w Wetlinie jest jeden, drugi w Smereku przy "Niedźwiadku", potem to już w Cisnej.</li>
<li>jak kupować <b>serki, to u <a href="https://goo.gl/maps/M0HXO" target="_blank">babci w bacówce</a></b> na trasie z Wetliny do brzegów Górnych -> polecone przez Pana Henia.</li>
<li>od <b>1-10 października zrzucają szczepionki na wściekliznę</b>, więc wędrując po szlakach trzeba pilnować psiaków, żeby nie dziabnęły szczepionek przeznaczonych dla lisów. Kolejny powód, żeby prowadzić psa na smyczy. Wygląda to mniej więcej tak: <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp2Se3ek-fb3ul2WABqQOLimwnXLSG-mNgCRJAeRChifZmQP4-skEuKYkRaahW3AlcW9hnXXJGx9r4QdHAbEsQbMMV0kOkVUvIIqo9WF0_XNk3FE1QXZunzoCjPGUDvnEY1ZCJ2hTyfYLQ/s1600/oa9-Slika-.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgp2Se3ek-fb3ul2WABqQOLimwnXLSG-mNgCRJAeRChifZmQP4-skEuKYkRaahW3AlcW9hnXXJGx9r4QdHAbEsQbMMV0kOkVUvIIqo9WF0_XNk3FE1QXZunzoCjPGUDvnEY1ZCJ2hTyfYLQ/s1600/oa9-Slika-.jpg" height="212" width="320" /></a></div>
</li>
<li><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<b>kierowcy busików jeżdżą, jak chcą</b> i nagle może się okazać, że bus już nie jedzie do Wetliny i to jego ostatni przystanek. Zazwyczaj jest to powodowane kwestią ekonomiczną i panu się nie opłaca dalej z dwójką ludzi. I zazwyczaj pan zawiadamia kolegę z konkurencji, który daje czadu na dalszym odcinku, że jakby co, to ma ludzi do zebrania ;) Nie ma też żadnego cennika, a przewóz z Przysłupia do Ustrzyk kosztuje 10zł/os,powrotna z Wołosatego do Ustrzyk 5zł/os, z Ustrzyk do Wetliny 8zł/os, a z Wetliny do Przysłupia 10zł/os (pani nas potraktowała ulgowo). I bądź tu mądry!?</div>
</li>
<li><div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
odwiedzić należy kultowe knajpy: <a href="http://www.siekierezada.pl/" target="_blank"><b>Siekierezadę</b> <b>w Cisnej</b></a>, gdzie pani z kuchni drze się "Siekiera nr3 do odbioru", żeby odebrać jedzono i <b><a href="https://www.facebook.com/pages/Baza-Ludzi-z-Mg%C5%82y/112072748878457" target="_blank">Bazę Ludzi z Mgły w Wetlinie</a>, </b>gdzie nad barem znajdziecie wszelkiego rodzaju dokumenty tożsamości pozostawionę na pamiątkę (włączając np akt ślubu) a grzane piwo z sokiem malinowym ma kolor zielony.</div>
</li>
</ul>
<br />
To tak tytułem wstępu ;)<br />
<br />
<a href="http://bialyjack.pl/category/podroze/" target="_blank">Biały Jack też w Bieszczadach był</a>, jak się okazało. Zapraszamy również do nich, bo też tam trochę info mają :D<br />
<br />
<h3 style="text-align: center;">
C.D.N.</h3>
<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-55027721898969724842014-10-12T21:38:00.001+02:002014-10-12T21:41:40.757+02:00Bieszczady - krótka foto-zapowiedź.<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdbkTzXILcA61HfASLNfG9ddNPk-UwfQX1VxdCcPPIgo3OAkT5pkJfQZRHtL_37ROW3IVlGPIowJGgS3N996wh_Y3W_d7RNwTWLorL9gWSsk-tibGAyn4wJF0hryUv_Ehfv8gPhDPBt1Zb/s1600/DSCF6696.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjdbkTzXILcA61HfASLNfG9ddNPk-UwfQX1VxdCcPPIgo3OAkT5pkJfQZRHtL_37ROW3IVlGPIowJGgS3N996wh_Y3W_d7RNwTWLorL9gWSsk-tibGAyn4wJF0hryUv_Ehfv8gPhDPBt1Zb/s1600/DSCF6696.JPG" height="402" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wetlina - Jawornik - Paportna - Wetlina</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju7AYcR7l_pFnLyPh76BrJRQ62qQN5spiQU3fY4ZVpwZJW8e8HNGVDeOql7yiZbCsW479so2LE4vkk96grFgPs-Xo6U1OFWirHQxkjgP431-K1FPPTZcbZCOa5NM69Nyx4yAw_lou3gCO5/s1600/DSCF7195.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEju7AYcR7l_pFnLyPh76BrJRQ62qQN5spiQU3fY4ZVpwZJW8e8HNGVDeOql7yiZbCsW479so2LE4vkk96grFgPs-Xo6U1OFWirHQxkjgP431-K1FPPTZcbZCOa5NM69Nyx4yAw_lou3gCO5/s1600/DSCF7195.JPG" height="408" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Połonina Wetlińska - wypad bez psów</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL-Qy8ELoSEowKMe1v5RotooFvAa7OgrV_EG22EGt_tK14zNu8DfpA8dbMjpsf8s2z7dKN5XJp0Ig-s4DtJxiCzubl8jEw8C_CXBNmzZ1wauntlpYaIK0cO8OhpVDuEORlhNMMK0-zPkKh/s1600/DSCF7547.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL-Qy8ELoSEowKMe1v5RotooFvAa7OgrV_EG22EGt_tK14zNu8DfpA8dbMjpsf8s2z7dKN5XJp0Ig-s4DtJxiCzubl8jEw8C_CXBNmzZ1wauntlpYaIK0cO8OhpVDuEORlhNMMK0-zPkKh/s1600/DSCF7547.JPG" height="640" width="480" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">W drodze na Jasło</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCChVlrS76_BXvk-h1LEpkmt9iEBHCSi3nJMbK20hPDSkh8pvf6zHasoIVcnc53Bib3QGz7lJ9fbRwhyphenhyphenTuhNupLrDlMMoTa-XB7xl0_CX0r3cDPzMEbbdulWA-Zw8cGt2vgdo2MGxqheJz/s1600/DSCF7658.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiCChVlrS76_BXvk-h1LEpkmt9iEBHCSi3nJMbK20hPDSkh8pvf6zHasoIVcnc53Bib3QGz7lJ9fbRwhyphenhyphenTuhNupLrDlMMoTa-XB7xl0_CX0r3cDPzMEbbdulWA-Zw8cGt2vgdo2MGxqheJz/s1600/DSCF7658.JPG" height="340" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Tarnica - wypad bez psów</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJZq1eAOVCl9fyZg6ZOk-PI1ds9MktDbYwGhnGpHlrgTPcKq5vurdEPMGetDRVMqS4APKISTsm5J6Ucj6hY66N1YJxRAm33f18U3T4e_VtFvvLuc4I25h4mnpMIMRX9LI-FqKNJFGrMc8G/s1600/DSCF8027.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiJZq1eAOVCl9fyZg6ZOk-PI1ds9MktDbYwGhnGpHlrgTPcKq5vurdEPMGetDRVMqS4APKISTsm5J6Ucj6hY66N1YJxRAm33f18U3T4e_VtFvvLuc4I25h4mnpMIMRX9LI-FqKNJFGrMc8G/s1600/DSCF8027.JPG" height="412" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dwernik - Kamień</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnoWIEE7Ed2cx1FyD3A664HUmIAy073_63C-ibSzb1Df1-OZetJ1XahT88BeaUot4GpOw8fmPoYmg46eDFWJ6ZiS_glk5aGWT1wFYn7YX5wk3MRGWMCnM6uSl_ZTX9WYFnRSHANWEqV5hD/s1600/DSCF8141.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnoWIEE7Ed2cx1FyD3A664HUmIAy073_63C-ibSzb1Df1-OZetJ1XahT88BeaUot4GpOw8fmPoYmg46eDFWJ6ZiS_glk5aGWT1wFYn7YX5wk3MRGWMCnM6uSl_ZTX9WYFnRSHANWEqV5hD/s1600/DSCF8141.JPG" height="426" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Sine Wiry</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Fotki szałowej jakości nie mają niestety, ale takim sprzętem na razie dysponujemy. Nie o jakość Nam jednak w tym wszystkim chodzi :)<br />
<br />
Jak już ogarniemy walizki, pranie, kąpanie psów i przesiejemy fotki, to będą szczegółowe relacje ;D<br />
<br />
A tymczasem skończyło się rumakowanie i jutro znów do roboty ;-/</div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-38286242948198227782014-10-03T14:33:00.001+02:002014-10-03T14:36:15.799+02:00A tymczasem, borem, lasem...<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Dziękujemy pięknie za nagrody :)<br />
<br />
Wzięliśmy udział w konkursie u <a href="http://piesoswiat.blogspot.cz/" target="_blank">Bony</a> i wczoraj odebraliśmy paczkę ze smakołykami i nową zabawką od Contempo :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHE9jeHWmN0Lj0KuFFwugnxnU0biYJl3xgwk7i0T9Sb5pygKWRavA3QV_zCypxkqL0DXVZ3oTDHRAPj23bCPof4lGUtSX5BNrN3mnANSydCBAZO-Z6zMzB_d8xZsofNbtrvXquNJ047m8f/s1600/contempo.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHE9jeHWmN0Lj0KuFFwugnxnU0biYJl3xgwk7i0T9Sb5pygKWRavA3QV_zCypxkqL0DXVZ3oTDHRAPj23bCPof4lGUtSX5BNrN3mnANSydCBAZO-Z6zMzB_d8xZsofNbtrvXquNJ047m8f/s1600/contempo.jpg" height="640" width="378" /></a></div>
<br />
Odbiór zakończony pomyślnie ;)<br />
Zabawka początkowo budziła niepokój. Sensi bardzo szybko się przekonała, ale Zara na wszelki wypadek woli trzymać się z daleka :)<br />
<br />
Pierwsze minuty z Contempo jajem:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxB5klbN-_0MV518oxU8lXduumRia6LcMMqhFnsWTYl4ddg-cjgHAw3T0k0ITS52r7x7c4kFLVWT9XN24t7sQ' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Potem już był tylko kurz i dym po mieszkaniu za niebieskim jajem - dość było przy tym głośno (urok paneli). Po jakichś 20min Sensi padła trupem :D Pańcia jest zachwycona ;) </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Niemniej jednak jajo już nosi ślady użytkowania astowych zębów :( No ale nie od dziś wiadomo, że TTB potrzebują pancernych zabawek. Zobaczymy, jak się jajo będzie dalej sprawowało. Damy znać :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jutro wybieramy się w Bieszczady :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Trzymajcie kciukasy, żeby aktualne prognozy pogody się sprawdziły, to Wam przywieziemy całą masę fotek i obszerną relację :D</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-2476702947075025182014-09-25T16:11:00.000+02:002014-09-25T16:14:22.005+02:00Radhošť - czeski film po raz trzeci<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Tym razem zaprowadzimy Was na Radhošť :)<br />
Kolejny zdobyty czeski szczyt :D<br />
<br />
<i><b><a href="http://pl.wikipedia.org/wiki/Radho%C5%A1%C5%A5" target="_blank">Radhošť, pol. Radhoszcz</a></b> (1129 m n.p.m.) – szczyt górski w Beskidzie Śląsko-Morawskim, według podań miejsce kultu Radogosta. Góra znajduje się 7 km od miasta Rožnov pod Radhoštěm, z którego prowadzi i kończy się na szczycie czerwony szlak. Z kolei z zachodu na wschód w kierunku przełęczy Pustevny przez górę Radegast prowadzi szlak niebieski.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Na szczycie znajduje się krzyż z 1805 roku, kaplica pw. śś. Cyryla i Metodego wraz z towarzyszącymi rzeźbami obu świętych z lat 1896-1898, oraz 46-metrowy maszt telewizyjny. Ok. 300 m na południowy wschód od szczytu znajduje się hotel Radegast, a pomiędzy nim a szczytem placówka ratownictwa górskiego. Na szczyt prowadzi również wyciąg bezpodporowy. Niedaleko od wierzchołka znajduje się także wieża triangulacyjna.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Północne stoki góry objęte są od 1955 ochroną przyrody w postaci narodowego rezerwatu przyrody Radhošť.</i><br />
<br />
Trasa z Trojanovic na Radhost, potem Pustevny i stamtąd asfaltówką na dół na parking w Trojanovicach. Dla zainteresowanych mapka i link do mapy.cz<br />
<br />
Parking pod kolejką w Trojanovicach jest płatny - o ile mnie pamięć nie myli, to jakieś 40 Kc za cały dzień i warto zabrać ze sobą gotówkę, bo na miejscu bankomatu nie uświadczycie. Najbliższy bankomat w centrum miasta. W schronisku też obowiązuje płatność tylko gotówką. Z tego, co nam mówiono jedynie za wjazd kolejką można zapłacić kartą (ale przed wyjazdem jeszcze bym to sprawdziła).<br />
<br />
link: <a href="http://mapy.cz/s/d8Lz">http://mapy.cz/s/d8Lz</a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO35wzB1E31dhKtO671YY5y2TQxTU3TLUFoqvwAatyW-s5jYPR53WCCHBSoXpZ8VIHeFPXwD3Ux_M_eNkTREa3jvJ_4JxUQbZ74F3Z34T1okvLYF4u5xaPAbNuvgK7KCB8ylePPcynt_hZ/s1600/Radhost.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjO35wzB1E31dhKtO671YY5y2TQxTU3TLUFoqvwAatyW-s5jYPR53WCCHBSoXpZ8VIHeFPXwD3Ux_M_eNkTREa3jvJ_4JxUQbZ74F3Z34T1okvLYF4u5xaPAbNuvgK7KCB8ylePPcynt_hZ/s1600/Radhost.JPG" height="332" width="640" /></a></div>
<br />
Na szczyt można dostać się na kilka sposobów:<br />
<br />
<ul style="text-align: left;">
<li>wjeżdżając kolejką na Pustevny i stamtąd podreptać na szczyt</li>
<li>wejść na piechotę asfaltową drogą w kolejności - najpierw Pustevny, potem Radhost</li>
<li>wejść piechotą najpierw na Radhost (część asfaltem, część w lesie) - i ta opcję wybraliśmy My :)</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6b6ok9TYy7A5z6sDaY0slMNjHg2iOhafgdbLMgC39fr-ju24SbV4s5frNkBHkg13Jmr6chhMD6qQSWCy5GGpRhQesUVqpm7wtZjfezjS_UNE5FQLUU9EI3LwgEzSKOIaZpBS9VMayMLMg/s1600/DSCF4960.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6b6ok9TYy7A5z6sDaY0slMNjHg2iOhafgdbLMgC39fr-ju24SbV4s5frNkBHkg13Jmr6chhMD6qQSWCy5GGpRhQesUVqpm7wtZjfezjS_UNE5FQLUU9EI3LwgEzSKOIaZpBS9VMayMLMg/s1600/DSCF4960.JPG" height="402" width="640" /></a></div>
<br />
W sezonie letnim spotkacie na szlaku tłumy ludzi z dziećmi, psami, w japonkach itp. Radhost to taki trochę odpowiednik naszej polskiej Czantorii, więc musicie uzbroić się w cierpliwość.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0LQ7XbbtYX81be5JuF_JhD9_9f-xQw6T57r6car1-pgxNddMFU76errWmMnxnwrgaVH8Y8L_KJM3n1dqxlQGICSAjI8yi9_wE28Pmx8eXgjjR2Dm22aoSB2mJ76aiPY54PnvWZ3qLAVlr/s1600/DSCF4961.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg0LQ7XbbtYX81be5JuF_JhD9_9f-xQw6T57r6car1-pgxNddMFU76errWmMnxnwrgaVH8Y8L_KJM3n1dqxlQGICSAjI8yi9_wE28Pmx8eXgjjR2Dm22aoSB2mJ76aiPY54PnvWZ3qLAVlr/s1600/DSCF4961.JPG" height="410" width="640" /></a></div>
<br />
Na szczycie znajdziecie miejsce na odpoczynek, dobre jedzono, piwko i na co tam jeszcze macie ochotę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl3BqYNjb7KkH8yFYOBoBaOyNp8vHYJZTiRJk116G_Jb9KcJcw-RWy8qY1Id1SjGVUeDarTVPGWc0ipY1-Xw1UywnP5XQ8ayxp3CBvPjXhRnnc-EwDhHdALx-dnu7fhonue9KH4PXmsIXJ/s1600/DSCF4964.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl3BqYNjb7KkH8yFYOBoBaOyNp8vHYJZTiRJk116G_Jb9KcJcw-RWy8qY1Id1SjGVUeDarTVPGWc0ipY1-Xw1UywnP5XQ8ayxp3CBvPjXhRnnc-EwDhHdALx-dnu7fhonue9KH4PXmsIXJ/s1600/DSCF4964.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
Z Radhost na Pustevny...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitePj8JJGovRSFaW3ifQmO2M2DhT6OEtJ5WQxzc4TmWxdBT9P5_szKdtOHf5b3LU3g17MlM94eygS-hkip3Vbhe0YYwQdcFDet-iY9CYIX1LjIleB3eaWMu_uygVqKIxdqXvjj5Y4TfWQw/s1600/DSCF4967.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitePj8JJGovRSFaW3ifQmO2M2DhT6OEtJ5WQxzc4TmWxdBT9P5_szKdtOHf5b3LU3g17MlM94eygS-hkip3Vbhe0YYwQdcFDet-iY9CYIX1LjIleB3eaWMu_uygVqKIxdqXvjj5Y4TfWQw/s1600/DSCF4967.JPG" height="406" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Pustevny to taki mały jarmark :) Budki, knajpki, stragany z zabawkami itd.<br />
I jak to często bywa w Czechach... HULAJNOGI ;) Można wypożyczyć i na sam dół do parkingu zjechać sobie po asfaltowej drodze, którą my akurat przeczłapaliśmy. O ile Sensi spokojnie dała by radę biec przy hulajnodze, to już Taurusa nie chcieliśmy zmuszać do dodatkowego wysiłku.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8vOpGKFRxZRFHxVuQCxXfX-fzkW9KpjpsHS-BYk6u7aVFCYAsh48HnleSqiTEVOZOa1BoM7Ind-SnDzJp5zEKWhGG7lq6j2QqJVFI_wAD0zOwpDUif2uJAm9Oek6SOlZfk2-QRzzchZot/s1600/DSCF4997.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8vOpGKFRxZRFHxVuQCxXfX-fzkW9KpjpsHS-BYk6u7aVFCYAsh48HnleSqiTEVOZOa1BoM7Ind-SnDzJp5zEKWhGG7lq6j2QqJVFI_wAD0zOwpDUif2uJAm9Oek6SOlZfk2-QRzzchZot/s1600/DSCF4997.JPG" height="370" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirDM6qiGxz3cteexlB1lbTwlQ4D-HLkREyfA8MK_-d8xirt2Zm9R4qWEdmSbeEUDR9F8eyc6v-a4Vhfc2G7a-pfV3NFEDXBDo-vKgCCBOfQDJfgqTWxS9QFAJZ5j7EliV4gr4L1h_ZwkDO/s1600/DSCF5001.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirDM6qiGxz3cteexlB1lbTwlQ4D-HLkREyfA8MK_-d8xirt2Zm9R4qWEdmSbeEUDR9F8eyc6v-a4Vhfc2G7a-pfV3NFEDXBDo-vKgCCBOfQDJfgqTWxS9QFAJZ5j7EliV4gr4L1h_ZwkDO/s1600/DSCF5001.JPG" height="394" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYyeBkLc9cOZ7aKkpDGSJFaBbXU9rcFtmsmDIkcC_3aIrzrUEkSq4qtjOzW587VD4UBF4Te3vMMZnBGPXU4C4wxXsHDXYH4FeSXsenimUz-A475Ss_n76edFWDb-Lj-U26DPEssJVFnGA4/s1600/DSCF5008.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiYyeBkLc9cOZ7aKkpDGSJFaBbXU9rcFtmsmDIkcC_3aIrzrUEkSq4qtjOzW587VD4UBF4Te3vMMZnBGPXU4C4wxXsHDXYH4FeSXsenimUz-A475Ss_n76edFWDb-Lj-U26DPEssJVFnGA4/s1600/DSCF5008.JPG" height="382" width="640" /></a></div>
<br />
Ci starsi i mądrzejsi wykorzystali postój na drzemkę i porządny odpoczynek ;)<br />
Siedmioletni Taurus dzielnie dotrzymuje Nam kroku. Z racji wieku trzeba będzie chłopaka oszczędzać w najbliższym czasie. Mamy jednak nadzieję, że w Bieszczadach pokaże smarkaterii co potrafi :D<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYiSfn1a9aeLFY4gOiQWH6PMrL4eQZBFcLKFRCAENgC4ankFy1ErMZXqgq4aYsSTXQOeAPgJQjqULdlp97YMGnFwaggDuh08BLElfnHU1AEfWKw5XB-4KYjpu5rfmRNJ5CfOh2cQqP1V_z/s1600/DSCF5035.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYiSfn1a9aeLFY4gOiQWH6PMrL4eQZBFcLKFRCAENgC4ankFy1ErMZXqgq4aYsSTXQOeAPgJQjqULdlp97YMGnFwaggDuh08BLElfnHU1AEfWKw5XB-4KYjpu5rfmRNJ5CfOh2cQqP1V_z/s1600/DSCF5035.JPG" height="389" width="640" /></a></div>
<br />
Ci młodsi i ...hmmm... sami zobaczcie ;)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5b3LiN0EjBqlmgqOPeAo2El6KMl7DqDIImK9k58g1vXombgXC_DHrrSa0zHrjbsaXTYLg7J9k04z4cpumWFbehNTp9uOK4hkaZogKQcoNKlDzfPNvlgbn28D2qaYB2k7u-pM5gemvr0MR/s1600/DSCF5042.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5b3LiN0EjBqlmgqOPeAo2El6KMl7DqDIImK9k58g1vXombgXC_DHrrSa0zHrjbsaXTYLg7J9k04z4cpumWFbehNTp9uOK4hkaZogKQcoNKlDzfPNvlgbn28D2qaYB2k7u-pM5gemvr0MR/s1600/DSCF5042.JPG" height="406" width="640" /></a></div>
<br />
Nie ma lipy... trzeba pilnować! Sensi, jak zwykle, ani myśli odpoczywac i spokojnie poleżeć.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6uumGV2Q-rCzhHnLxGWzMEAChY0pN0Gi5ZwwVA6Ooc6BQvHlQuf7PxBYDFcuI-MqD4P3jpDVOCm_MKFlw2bFdW_h9VheY63KHSFOPC8DktlvAzTqQFDEbtTg5S8hHKSGk-wIbZthNNSLD/s1600/DSCF5071.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj6uumGV2Q-rCzhHnLxGWzMEAChY0pN0Gi5ZwwVA6Ooc6BQvHlQuf7PxBYDFcuI-MqD4P3jpDVOCm_MKFlw2bFdW_h9VheY63KHSFOPC8DktlvAzTqQFDEbtTg5S8hHKSGk-wIbZthNNSLD/s1600/DSCF5071.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-39119987571079294682014-09-15T14:52:00.000+02:002014-09-15T15:18:56.384+02:00Lysa Hora - czeski film po raz drugi ;)<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Kolejna odsłona naszych górskich wycieczek :) Gdzie warto i przede wszystkim, gdzie można wleźć z czworonogiem?<br />
<br />
Na pierwszy ogień wzięliśmy <a href="http://www.lysa-hora.cz/index.php?lang=cz" target="_blank">Łysą Górę</a> - pierwszy czeski szczyt, jaki zaliczyliśmy. A działo się to w czerwcu, roku pańskiego 2014, w ciepły, leniwy dzień - czwarty tego tygodnia. Zachęceni ciepłymi promieniami słońca, zerwaliśmy się bladym świtem i pełni werwy pomknęliśmy z Ostravy naszym mechanicznym rumakiem na spotkanie z przyrodą.<br />
<br />
Niezła bajka ;)<br />
<br />
Generalnie, jak to zwykle u nas bywa, leniwce człowiecze się nie umiały zwlec z wyrka i właśnie ok. godziny 12tej zatrybili, że przecież szkoda dnia! Bez większego ładu i składu zapakowaliśmy zwierzynę w ilości 2 sztuki - Taurus (Dog Niemiecki) i Sensi - czyli to w zasadzie można liczyć, jako 2,5 sztuki ;)<br />
Szybki rzut okiem na trasę i szlak... eee łatwizna, szybko pójdzie, zdażymy zejść przed nocą... nooo...<br />
<br />
<i><b>Łysa Góra</b> (Wikipedia)</i><br />
<i>(cz. Lysá hora, ciesz. Gigula, niem. Lysa – Berg, Kahlberg; 1324 m n.p.m.) – najwyższy szczyt pasma Beskidu Morawsko-Śląskiego i jednocześnie najwyższa góra Śląska Cieszyńskiego.</i><br />
<i><br /></i>
<i>W pobliżu szczytu, na wysokości 1313 m n.p.m. znajduje się 78-metrowy przekaźnik telewizyjny (potężna bryła obiektu wybudowana w 1980 jest widoczna z daleka), a na wysokości 1320 m n.p.m. obserwatorium meteorologiczne – pierwsze przyrządy pojawiły się na szczycie jeszcze pod koniec XIX wieku, następnie nowoczesną aparaturę zainstalowali żołnierze Wehrmachtu podczas II wojny światowej. Działała ona do 1953, później wybudowano obecny budynek (ok. 1954).</i><br />
<i><br /></i>
<i>Turystom do niedawna służyło schronisko turystyczne (jedyny ocalały obiekt z dawnego kompleksu) i chata narciarzy z 1950, a nad bezpieczeństwem czuwa Służba Górska (Horská služba), mieszcząca się w budynku z 1976. Obecnie trwa tam budowa nowego schroniska i planowana jest odbudowa innego obiektu, spalonego w latach 70. XX wieku.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Ze szczytu Łysej Góry rozpościera się widok w stronę północną i południową. Widać również część polskiego Górnego Śląska.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Łysa Góra była w latach 1939-1945 najwyższą górą Protektoratu Czech i Moraw.</i><br />
<i><br /></i>
<i>Szlaki turystyczne z Łysej Góry:</i><br />
<i><br /></i>
<i>szlak turystyczny żółty – Smrk – 12,5 km przez zbiornik wodny Šance – 7 km.</i><br />
<i>szlak turystyczny żółty – Krásná – 7 km.</i><br />
<i>szlak turystyczny czerwony – Ostravice – 8,5 km.</i><br />
<i>szlak turystyczny czerwony – Ježánky – 8 km.</i><br />
<i>szlak turystyczny niebieski – Frýdlant nad Ostravicí – 11 km.</i><br />
<i><br /></i>
My wybraliśmy trasę z Ostravic. Zaparkowaliśmy przy głównej drodze, ale jeśli chcecie ominąć dość długi i nudnawy asfaltowy kawałek, to proponujemy podjechać wyżej, aż do parku linowego "Opicarna", gdzie też bez problemu zaparkujecie.<br />
<br />
Dla zainteresowanych zrzut mapki i link, jeśli ktoś chciałby prześledzić trasę : <a href="http://mapy.cz/s/cTXW">http://mapy.cz/s/cTXW</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaqhkGpIU-xvWX5XPIiWqcfh9Mhd8LM-xNFC57dODKPUDB06unCKwD-lP8VwAKtWOhlP-Iw73WkyU03CRsUod1qbKRwUp_YVx1nO-0Hd-ONg6vwbf5RYegkZTZCWxHiK1zrtR_hjWr5q9M/s1600/mapy+(1).jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjaqhkGpIU-xvWX5XPIiWqcfh9Mhd8LM-xNFC57dODKPUDB06unCKwD-lP8VwAKtWOhlP-Iw73WkyU03CRsUod1qbKRwUp_YVx1nO-0Hd-ONg6vwbf5RYegkZTZCWxHiK1zrtR_hjWr5q9M/s1600/mapy+(1).jpg" height="300" width="640" /></a></div>
<br />
Gdyby ktoś potrzebował wskazówek, jak z trasy dwugodzinnej zrobić czterogodzinną, to można śmiało pisać ;) Chętnie podzielimy się wskazówkami :D Jeśłi ktoś woli iść zgodnie z planem, to proponujemy przestudiować trasę i dobrze przyglądać się oznakowaniu na drzewach - my jedno przegapiliśmy...<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfyhb_l3embnE9pWNSPXHA8nsb86iqCu4F2XDSipLnr5IMjbXcUNCGdxjeyzafZiq_4hLPWLYIIdw1j5eTDUiv3mpY7Jny4DsF9LKCfg1XJtgNmGDSJ1JYjPOs5dNaCLJDYDF5-oW8F-5K/s1600/DSCF4508.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfyhb_l3embnE9pWNSPXHA8nsb86iqCu4F2XDSipLnr5IMjbXcUNCGdxjeyzafZiq_4hLPWLYIIdw1j5eTDUiv3mpY7Jny4DsF9LKCfg1XJtgNmGDSJ1JYjPOs5dNaCLJDYDF5-oW8F-5K/s1600/DSCF4508.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimrqghFF85i4Oqof7Dj_1VYcq1qf3Ak3iVReWFkNDECGRzmQGjBDI-UqAC9eNr23KylHS41yIV5b0Hsv-1INquqQ82KiDG4DJkApY57uxZrHzCyVDIZtnMOWrmONfneR46x4mKCgE1eDX2/s1600/DSCF4519.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimrqghFF85i4Oqof7Dj_1VYcq1qf3Ak3iVReWFkNDECGRzmQGjBDI-UqAC9eNr23KylHS41yIV5b0Hsv-1INquqQ82KiDG4DJkApY57uxZrHzCyVDIZtnMOWrmONfneR46x4mKCgE1eDX2/s1600/DSCF4519.JPG" height="380" width="640" /></a></div>
<br />
Trasa, jak już się przeczłapie asfaltówkę, bardzo przyjemna. Wszystkiego po trochu - kawałek lasem, kawałek z pięknymi widokami. Momentami droga pełna mniejszych i większych kamieni, więc warto wziąć zestaw ratunkowy dla psich łap. Sensi poradziła sobie dość dobrze, Taurus momentami miał problemy i musieliśmy robić postoje, sprawdzać łapy i dać im troszkę odpoczać (szczególnie przy schodzeniu).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWq0ROH9JjKKrrVdBo_kIO5UzNtNRb2HCcg_vXucr8I23xPmhAKyCwe6Ux9PJ267cUQdgdD-Zc0BG3-L3rSZr1aSJr4MhLHptM2DSk4Df7kD15kqiSKBkQdGiuVxjBfs0tNg6OzzpQgEyy/s1600/DSCF4525.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWq0ROH9JjKKrrVdBo_kIO5UzNtNRb2HCcg_vXucr8I23xPmhAKyCwe6Ux9PJ267cUQdgdD-Zc0BG3-L3rSZr1aSJr4MhLHptM2DSk4Df7kD15kqiSKBkQdGiuVxjBfs0tNg6OzzpQgEyy/s1600/DSCF4525.JPG" height="404" width="640" /></a></div>
<br />
Polecamy zabrać ze sobą zapas wody dla psiaków. Zapewne wiosną i jesienią, tu i tam znajdą się jakieś strumyki, ale latem wodę uświadczycie tylko na dole i na szczycie.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_9t1DZSOaatt3v9QGq2aSW1LWmsS4Xj6zoeJxyqamqksJ24aHI4tH8L2QkCBkg266JJ8ZSqA8SrhOkfPG-5xdbDGM1BBpwCyyTEKcOSNMu0sAV7cH9VF1D4r298Lojq5a8WGRLv1diHkG/s1600/DSCF4531.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_9t1DZSOaatt3v9QGq2aSW1LWmsS4Xj6zoeJxyqamqksJ24aHI4tH8L2QkCBkg266JJ8ZSqA8SrhOkfPG-5xdbDGM1BBpwCyyTEKcOSNMu0sAV7cH9VF1D4r298Lojq5a8WGRLv1diHkG/s1600/DSCF4531.JPG" height="402" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFjU7ZBwRn_iS2nx1X-NDAzoeO5rfEezf15GE9H7M0SCYJyTBN14a_8sTcqzPSWq58GQPMPY8AHkzj2g9c8xQ6QkwPGiEt2gH2OxF15k5De1OPUjdGMFw6Y8J28C1XctHG-5yW92IdcaIJ/s1600/DSCF4569.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFjU7ZBwRn_iS2nx1X-NDAzoeO5rfEezf15GE9H7M0SCYJyTBN14a_8sTcqzPSWq58GQPMPY8AHkzj2g9c8xQ6QkwPGiEt2gH2OxF15k5De1OPUjdGMFw6Y8J28C1XctHG-5yW92IdcaIJ/s1600/DSCF4569.JPG" height="404" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTFkToWqAGCOP5PnNmZW6s663Lxul_Z0QPTvI7X1ctV7WDLj30k_uz-mt0sNl1MFjDO38Z3-NE3H5M-HrZGluAzhZZjf8AnQGLY8qnxeD8RaHvYxO8N_OR72WElRB41BwYX5j7juxqQGT6/s1600/DSCF4588.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTFkToWqAGCOP5PnNmZW6s663Lxul_Z0QPTvI7X1ctV7WDLj30k_uz-mt0sNl1MFjDO38Z3-NE3H5M-HrZGluAzhZZjf8AnQGLY8qnxeD8RaHvYxO8N_OR72WElRB41BwYX5j7juxqQGT6/s1600/DSCF4588.JPG" height="396" width="640" /></a></div>
<br />
Ostatni etap trasy, samo podejście na szczyt, jest dość ambitny. Warto jednak zebrać siły i wdrapać się na szczyt. Widoki sa przepiękne, piwko smakuje bosko a i jedzonem pogardzić nie można :)<br />
Schronisko, o ile mi wiadomo, nadal w remoncie, ale znajdziecie na szczycie kilka punktów gastronomicznych (gdzie chętnie użyczką miski dla psa), ubikację i duży taras z ławkami, z którego można podziwiać widoki (przy dobrej widoczności i Tatry zaszczycą nas swoją obecnością).<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilyq6yGHBnHXp2YNwEbdiBLDeCnnKOceIjl7aMkgbDTCIIviKtICRi5pspox3sy-pbhqKsjCQwK2sXKglYNl8ETPjAv2qIK-OOppwXlCjn6KEGlOyX8qB20eX6SLmHq6YqRjaN5NUqwEZh/s1600/DSCF4627.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEilyq6yGHBnHXp2YNwEbdiBLDeCnnKOceIjl7aMkgbDTCIIviKtICRi5pspox3sy-pbhqKsjCQwK2sXKglYNl8ETPjAv2qIK-OOppwXlCjn6KEGlOyX8qB20eX6SLmHq6YqRjaN5NUqwEZh/s1600/DSCF4627.JPG" height="480" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy6BZnC49xwh8AOv-9kzLd9cTehp-g6s_5XZ_3SnycfZ5C_JOFl8PvkLhXp4Ga_JEBSLIEHRRiKyy4J1rgcXOKEmzUX63v7YQJ1DhC-JMKvzUrZ3lLr8axHdMKu-9WeNE3M2azG1tg0IxI/s1600/DSCF4630.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgy6BZnC49xwh8AOv-9kzLd9cTehp-g6s_5XZ_3SnycfZ5C_JOFl8PvkLhXp4Ga_JEBSLIEHRRiKyy4J1rgcXOKEmzUX63v7YQJ1DhC-JMKvzUrZ3lLr8axHdMKu-9WeNE3M2azG1tg0IxI/s1600/DSCF4630.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
Panorama<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhbDB7BzM_8e4cRGlsd3NsgBQDuFj1fQSMBezw0ZMCjXxFfSVJ1NfWymp032EJMvpm2ylIApNrLBa_vsq-E9xlKAipokJb36OMTSJDa1prJajppCKQpArHo1aLGRAq0vnCTPFosizqbuEe/s1600/DSCF4639.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjhbDB7BzM_8e4cRGlsd3NsgBQDuFj1fQSMBezw0ZMCjXxFfSVJ1NfWymp032EJMvpm2ylIApNrLBa_vsq-E9xlKAipokJb36OMTSJDa1prJajppCKQpArHo1aLGRAq0vnCTPFosizqbuEe/s1600/DSCF4639.JPG" height="102" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOK4xL3BptD4CnFoxS-i9HmjI-vfjfQFrGwtcDvAlX_A3OuWCwe5TiiUEtIoYSlVXUVuVkDo6Lkh4QBA0ZzJ3e1NdrEOZSGbr4YpJRiCt5M5upnCF7wqv_TrsSuUeNmFO9UNqFPpMngHIt/s1600/DSCF4640.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOK4xL3BptD4CnFoxS-i9HmjI-vfjfQFrGwtcDvAlX_A3OuWCwe5TiiUEtIoYSlVXUVuVkDo6Lkh4QBA0ZzJ3e1NdrEOZSGbr4YpJRiCt5M5upnCF7wqv_TrsSuUeNmFO9UNqFPpMngHIt/s1600/DSCF4640.JPG" height="334" width="640" /></a></div>
<br />
Na szczycie, jak i podczas podejścia, spotkacie sporo osób z psiakami. Szlakiem z Ostravic sporo osób też biega - tak! Trasa na Łysa jest jedną z ulubionych tras biegaczy :) Na szczyt można również rowerem, ale tej opcji nie testowaliśmy i się nie wypowiemy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL-pxU-osvTlleFev0CE_P1JmO7IoyzX-a-ixlwFPjVMc7ogVZkDcqtyvqef_zqcEio0IROcRFQGiopFbLxtYv_NGanE39P_MSivFKWnQICGjFZgFpFGPjrbKHaBOBSNh4Lu16essziOSK/s1600/DSCF4642.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL-pxU-osvTlleFev0CE_P1JmO7IoyzX-a-ixlwFPjVMc7ogVZkDcqtyvqef_zqcEio0IROcRFQGiopFbLxtYv_NGanE39P_MSivFKWnQICGjFZgFpFGPjrbKHaBOBSNh4Lu16essziOSK/s1600/DSCF4642.JPG" height="366" width="640" /></a></div>
<br />
W związku z tym, że późno się wybraliśmy, to też czasu na górze mieliśmy niewiele. Nadal planowaliśmy zejść przed zmrokiem. My swoje, pogoda swoje i takim sposobem zeszlismy do auta o godzinie 22:00, całkowicie przemoknięci - dwukrotnie! Deszcz złapał nas zaraz po zejściu ze szczytu, na otwartej przestrzeni i tak nas prześladował prawie całą drogę na dół.<br />
<br />
Przykazanie numer 1 - Idziesz w góry? Weź ze sobą płaszcz przeciwdeszczowy, choćby pogodynka zapowiadała czyste niebo. My już załapaliśmy :) Dodatkowo zabieramy ze sobą latarkę.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirNzdf7aAQLJXMorqy90tsMC9VgWVeed-voD8YbaBehiGbjHzOoiQH5K6qXHDtIi0eZHCjibFCx3X9VN_8h-rOauU4j4IeV3SG21xb44qrfcEqrQrYOSHYe5RPhYxTr3E4dbW6kLbcLIFb/s1600/DSCF4652.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEirNzdf7aAQLJXMorqy90tsMC9VgWVeed-voD8YbaBehiGbjHzOoiQH5K6qXHDtIi0eZHCjibFCx3X9VN_8h-rOauU4j4IeV3SG21xb44qrfcEqrQrYOSHYe5RPhYxTr3E4dbW6kLbcLIFb/s1600/DSCF4652.JPG" height="358" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD25nGmlW7W5YkMcdvpQbf45zydfNkadZObQ11oWIkAGVMeF7QTDBvoVGWU9W8-DdqNXrtmjDKDWse6tdG4KhIDXaInuqe55sUN9mlQFVfHw6niLfJtczfZ8keNhs5fk-sUz_vsPIEvalw/s1600/DSCF4634.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiD25nGmlW7W5YkMcdvpQbf45zydfNkadZObQ11oWIkAGVMeF7QTDBvoVGWU9W8-DdqNXrtmjDKDWse6tdG4KhIDXaInuqe55sUN9mlQFVfHw6niLfJtczfZ8keNhs5fk-sUz_vsPIEvalw/s1600/DSCF4634.JPG" height="384" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjInNv5NbwmNzj0C4b5o_FBUnpoXoJIHwweq_G7PbxlgQh0Z8ZnY2sQCcDW_zXi8Bl9VAEQ_L2WdJEwffkEDKiIY8SBveXVyti8rKbM73ZxQu1S6rsSIZ-ddPNntvkEyKw1hkGXgRZx3LU1/s1600/DSCF4664.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjInNv5NbwmNzj0C4b5o_FBUnpoXoJIHwweq_G7PbxlgQh0Z8ZnY2sQCcDW_zXi8Bl9VAEQ_L2WdJEwffkEDKiIY8SBveXVyti8rKbM73ZxQu1S6rsSIZ-ddPNntvkEyKw1hkGXgRZx3LU1/s1600/DSCF4664.JPG" height="388" width="640" /></a></div>
<br />
Warto było :)<br />
<br />
Pozdrawiamy :D<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com0Lysá hora, 739 04 Krásná, Czech Republic49.545833300000012 18.44861109999999449.46338630000001 18.287249599999992 49.628280300000014 18.609972599999995tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-83958201579499001752014-09-09T14:32:00.001+02:002014-09-10T12:17:38.411+02:00Pradziad<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
<span style="font-family: inherit;">Tak, tak... nadal żyjemy i mamy się całkiem dobrze.</span><br />
<span style="font-family: inherit;">Nie było Nas tu dłuższy czas. Im dłuższy, tym trudniej było zabrać się za pisanie. </span><br />
<span style="font-family: inherit;">Przede wszystkim kuleją fotki, bo cierpimy na braki sprzętowe. Sporo się u Nas pozmieniało od ostatniego wpisu. Osoby, które śledzą nasz fanpage na FB mają więcej szczęścia, bo tam co jakiś czas lądują jakieś fotki z telefonu itp. Jeśli więc macie ochotę, to zapraszamy równiez na <a href="https://www.facebook.com/SensiTheAmstuff" target="_blank">Sensi The Amstuff</a> na FB. </span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<span style="font-family: inherit;">Ale, ale... do rzeczy... Dzisiaj o Pradziadku :)</span><br />
<span style="font-family: inherit;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLPQdpIcloTT2GPpLoYTjK7djp9aBBkh2oADP8jMl-hH4kzWAMTA1IGVCbOp0dCbDah9LtAVhlHUmigR6OctCT6TevOJp1bAvRURj_1MerdKX3B_0tXQpmRlc2ntJzPk6rpy-Aald5j1_5/s1600/DSCF6246.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLPQdpIcloTT2GPpLoYTjK7djp9aBBkh2oADP8jMl-hH4kzWAMTA1IGVCbOp0dCbDah9LtAVhlHUmigR6OctCT6TevOJp1bAvRURj_1MerdKX3B_0tXQpmRlc2ntJzPk6rpy-Aald5j1_5/s1600/DSCF6246.JPG" height="404" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="font-family: inherit;">Wszechwiedząca Wiki pisze tak: </span><br />
<div style="text-align: left;">
<span style="background-color: white;"><span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i>Pradziad (Praděd) – najwyższy szczyt o wysokości 1491 m n.p.m. w paśmie górskim Wysokiego Jesionika, w Czechach. Najwyższy szczyt Śląska Czeskiego, Górnego Śląska i Moraw, a zarazem najwyższy szczyt Sudetów Wschodnich oraz szósty w całym paśmie Sudetów. </i></span></span></span></div>
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i>Wieża na szczycie góry Pradziad</i></span></span><br />
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i>Obecną wieżę retransmisyjną RTV na Pradziadzie poprzedzała wieża kamienna, na której były umieszczone anteny paraboliczne. Konstrukcja ta jednak nie była w stanie pomieścić kolejnych urządzeń, wobec czego przestała spełniać swoją rolę, dlatego podjęto budowę betonowej wieży nadajnika o wysokości 162 metrów (aktualnie, w wyniku wymiany anteny, jest to wysokość 145,5 metra).</i></span></span><br />
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i>Budowę rozpoczęto w 1968 od wybudowania drogi dojazdowej na szczyt, a w 1977 rozpoczęto właściwą budowę wieży, którą zakończono w 1983.</i></span></span><br />
<i style="color: #222222; line-height: 16.1200008392334px;">Budowla przypomina startującą rakietę kosmiczną, zaprojektował ją m.in. Jan Liška.</i><br />
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i><br /></i></span></span>
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i>W wieży oprócz urządzeń przekaźnikowych mieści się hotel Praděd wraz z restauracją oraz stacja meteorologiczna.</i></span></span><br />
<span style="color: #222222;"><i><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"></span></i></span><br />
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><i>Natomiast na wysokości 1563 m n.p.m. znajduje się oszklony taras widokowy (wjazd windą). Przy dobrej widoczności dalekie widoki od Śnieżki na zachodzie aż po Tatry na wschodzie, Małą Fatrę na południowym wschodzie oraz Masyw Schneeberga w austriackich Alpach na południu.</i></span></span><br />
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;">Tym razem wybraliśmy się bez psów i w sumie zrobiliśmy błąd. Z informacji, jakie mieliśmy wynikało, że podejscia szlakiem, który wybraliśmy będą zbyt trudne (troche wspinania, drabinki itp.). Okazało się jednak, że szlak żółty został dostosowany do potrzeb turystów, pojawiło się dużo nowych kładek, drabinek zrobionych z bali i wiele innych ułatwień. Okazało się, że z niewielką pomocą Sensi spokojnie dałaby sobie radę na szlaku żółtym - trzeba by ją tylko podsadzić w kilku miejscach.</span></span><br />
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;">Ale po kolei.</span></span><br />
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;">Wystartowaliśmy z Karlovej Studanki - pięknego miasteczka, które również jest warte uwagi. W lecie wygląda pięknie, a w zimie musi tam być bajecznie. Wystarczy wpisać w Google i przejść na grafikę, a będziecie wiedzieć o czym mówię. W tym miejscu można się zakochać! Niestety wybraliśmy się trochę późno i po zejściu zapadał już mrok. Z pewnością jednak wrócimy na Pradziada i do Karlovej.</span></span><br />
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;">Dodatkowa opcja - asfaltówką z parkingu. Ale najpewniej najmniej ciekawa trasa.</span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><span style="color: #222222;"><a href="https://goo.gl/maps/Amvdm">https://goo.gl/maps/Amvdm</a></span></span><br />
<iframe frameborder="0" height="450" src="https://www.google.com/maps/embed?pb=!1m29!1m12!1m3!1d34301.04578041171!2d17.22825713391751!3d50.075505322351965!2m3!1f0!2f0!3f0!3m2!1i1024!2i768!4f13.1!4m14!1i0!3e2!4m5!1s0x47118ab1e2704fc1%3A0x43d16eaf1c447268!2zUHJhZMSbZA!3m2!1d50.083023999999995!2d17.23097!4m5!1s0x47118a6abf945a8b%3A0xcc2fddf1b5fae14a!2sParking%2C+793+36!3m2!1d50.0665208!2d17.3048236!5e1!3m2!1spl!2scz!4v1410263593676" style="border: 0;" width="600"></iframe>
<span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><span style="color: #222222;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><span style="color: #222222;"><br /></span></span><span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;">My podjechaliśmy w trochę inne miejsce i darmowy parking, z którego od razu wchodzimy na szlak turystyczny żółty i niebieski. Lokalizacja na mapce: </span></span><span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><a href="https://goo.gl/maps/Xz0ST">https://goo.gl/maps/Xz0ST</a></span></span><br />
<iframe frameborder="0" height="450" src="https://www.google.com/maps/embed?pb=!1m25!1m12!1m3!1d466.977480074787!2d17.29415362793106!3d50.077068317569456!2m3!1f0!2f0!3f0!3m2!1i1024!2i768!4f13.1!4m10!1i0!3e2!4m3!3m2!1d50.0772626!2d17.294569799999998!4m3!3m2!1d50.0772106!2d17.2943364!5e1!3m2!1spl!2scz!4v1410264094669" style="border: 0;" width="600"></iframe>
<span style="color: #222222;"><span style="line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span><span style="background-color: white; color: #222222; line-height: 16.1200008392334px;"><a href="http://mapy.cz/s/cM1G">http://mapy.cz/s/cM1G</a></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIX0FEyloOqxRpemPrM9Cxoo-_PWC36rsWb_pK5cQ9AIjrgsljUju30vfCZt6yZyHz3G5VLGURhRpxtElTezZ7LguzxaVvCDTOgDiF8bGU7U_xAwLR7G3t-ZhcUAJUtkVCI_wvTtVqHDfN/s1600/mapy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIX0FEyloOqxRpemPrM9Cxoo-_PWC36rsWb_pK5cQ9AIjrgsljUju30vfCZt6yZyHz3G5VLGURhRpxtElTezZ7LguzxaVvCDTOgDiF8bGU7U_xAwLR7G3t-ZhcUAJUtkVCI_wvTtVqHDfN/s1600/mapy.jpg" height="300" width="640" /></a></div>
<br />
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;">Wystarczy dosłownie przejść na drugą stronę ulicy i już jesteśmy na szlaku. Idziemy wzdłuż koryta rzeki Bila Opava.</span></span><span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKzip1UVVuk6d4iZjrzFs57HANBK4nuZeDrKJ5552GBzGNQq66NM53aCH2zLJMF36Q6Qi0kcvtkYV1cbRe4SRS7iV4AvJ4VR2_B4Eb3Zo-bBzwCduQWgktDxmsdU3gidOnqTV1cVt5r9hK/s1600/DSCF6364.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKzip1UVVuk6d4iZjrzFs57HANBK4nuZeDrKJ5552GBzGNQq66NM53aCH2zLJMF36Q6Qi0kcvtkYV1cbRe4SRS7iV4AvJ4VR2_B4Eb3Zo-bBzwCduQWgktDxmsdU3gidOnqTV1cVt5r9hK/s1600/DSCF6364.JPG" height="640" width="522" /></a></div>
<span style="color: #222222; font-family: inherit;"><span style="background-color: white; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">W stronę "do góry" wybraliśmy szlak żółty, "w dół" szlak niebieski. I musze tu uprzedzić, że żółtym lepiej wchodzić, niż schodzić. Jest to szlak dość wymagający, z trudniejszymi podejściami, ale za to bardziej efektowny. Wchodzili nim wszyscy - dorośli, starsi i dzieci, więc da się. Trzeba jednak mieć na uwadze warunki atmosferyczne, zachować trochę rozsądku i przede wszystkim pamiętać o odpowiednim obuwiu. Szlak miejscami prowadzi przez skałki i strumyki, gdzie podwójnie należy patrzeć pod nogi. </span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA_hraxjk69DyjIEJKlwEV2BJz0NG1FV2EMy6HfRFgOVMJtSQQGGwQJEm4a6rZirmnqsKpQC1HXMovujhdXdUe5pKM_Uq782Q0PnIPhNdcQGJzorON_SZ1MKw_LsFAXwd2a1kQR8OzuZww/s1600/DSCF6106.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA_hraxjk69DyjIEJKlwEV2BJz0NG1FV2EMy6HfRFgOVMJtSQQGGwQJEm4a6rZirmnqsKpQC1HXMovujhdXdUe5pKM_Uq782Q0PnIPhNdcQGJzorON_SZ1MKw_LsFAXwd2a1kQR8OzuZww/s1600/DSCF6106.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5NXnB57tpvsfheRif-pDS0r414eQ8HK9nBmTvtHIhwbC2zh9BU6XevKWSziHHQrPFhOeeN_teiagPP9pne99pYUBi_-FF-7POJ3VnqFGrzNgSnWmifAgjOdU6g9tXJApgNZ9xLXPojLU_/s1600/DSCF6165.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5NXnB57tpvsfheRif-pDS0r414eQ8HK9nBmTvtHIhwbC2zh9BU6XevKWSziHHQrPFhOeeN_teiagPP9pne99pYUBi_-FF-7POJ3VnqFGrzNgSnWmifAgjOdU6g9tXJApgNZ9xLXPojLU_/s1600/DSCF6165.JPG" height="424" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifcfR8l3ovmaiJpVL2UOLJECn-Zsh8Z7DrnMbVfRRgbeunCzANSpcyujYR1hMdFEge5ctsopIhJ_WdSQJmXTAhAt8qdKtN5oBhYHycmv5syltJ_EdGIupS9gkhKdlvIuNeD68r3eyULAHW/s1600/DSCF6172.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifcfR8l3ovmaiJpVL2UOLJECn-Zsh8Z7DrnMbVfRRgbeunCzANSpcyujYR1hMdFEge5ctsopIhJ_WdSQJmXTAhAt8qdKtN5oBhYHycmv5syltJ_EdGIupS9gkhKdlvIuNeD68r3eyULAHW/s1600/DSCF6172.JPG" height="372" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_ervUUbYZjweVRD-x0SJ8xo_8kXCIwL_FhkeuscNbUilWTD6v8oav3u3RrREsSbN8Oy9DAvdD3ESMrW15pmrHsgpRUATNZATpQXpF4kWsmY0-QRYjeNn_ZvRvR_HGM-KyMg13XKm1S3m3/s1600/DSCF6200.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_ervUUbYZjweVRD-x0SJ8xo_8kXCIwL_FhkeuscNbUilWTD6v8oav3u3RrREsSbN8Oy9DAvdD3ESMrW15pmrHsgpRUATNZATpQXpF4kWsmY0-QRYjeNn_ZvRvR_HGM-KyMg13XKm1S3m3/s1600/DSCF6200.JPG" height="434" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUkFbSVovMXzy_WHV3HXQEpwCsWjvFAQfQkcdkZF2ouqrCr7WHy6PY8bN_aicqxTUjknYr4nIm34xAVChcnyGY_2pAi-yeqMOIYV9SeCT4355Ncub4xnB92U3qUaCHHDjT5sMjJCr9umVu/s1600/DSCF6209.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUkFbSVovMXzy_WHV3HXQEpwCsWjvFAQfQkcdkZF2ouqrCr7WHy6PY8bN_aicqxTUjknYr4nIm34xAVChcnyGY_2pAi-yeqMOIYV9SeCT4355Ncub4xnB92U3qUaCHHDjT5sMjJCr9umVu/s1600/DSCF6209.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5MPz79BNFcnFBKFGSTOULAmtb0Ex9q3SNXp6qS_yahh9MrfFA31XagIkeiFKzkfotFOm0Xi_dgpVfiWD0HJaI6C_jtG2wbMEPCKaN0UibwXlQUQ0hFUoEloFI5BQd5PnuLYUTjtfju3IM/s1600/DSCF6213.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5MPz79BNFcnFBKFGSTOULAmtb0Ex9q3SNXp6qS_yahh9MrfFA31XagIkeiFKzkfotFOm0Xi_dgpVfiWD0HJaI6C_jtG2wbMEPCKaN0UibwXlQUQ0hFUoEloFI5BQd5PnuLYUTjtfju3IM/s1600/DSCF6213.JPG" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgowzXYqdgJbrhXsdwqNMyV2l9PHvKrwWe5UoXBD7q2W3kcqGjMm82DfNh0r4pxMJlREvvgzzlhBvMFp-kyPe_RSR_6GDqSyWGhpCUbRmH6oKHNYyxNByRWogMB4Ejhp4Y5-Gt8Z6DthoxU/s1600/DSCF6219.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgowzXYqdgJbrhXsdwqNMyV2l9PHvKrwWe5UoXBD7q2W3kcqGjMm82DfNh0r4pxMJlREvvgzzlhBvMFp-kyPe_RSR_6GDqSyWGhpCUbRmH6oKHNYyxNByRWogMB4Ejhp4Y5-Gt8Z6DthoxU/s1600/DSCF6219.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ1GoKfxHzmXRUBhzLuQUbSW-i4W20oaLnyHL7MID-BSY5j0s5HTRdrCpKNQFp10pty2726NzlXKJ3lMuEHUHzcfEJpbwGWQCvtfrxhjP6UPdkyZHxl4k0wVdhTN5BnOBgbPAmhdJ4s6Ce/s1600/DSCF6226.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgQ1GoKfxHzmXRUBhzLuQUbSW-i4W20oaLnyHL7MID-BSY5j0s5HTRdrCpKNQFp10pty2726NzlXKJ3lMuEHUHzcfEJpbwGWQCvtfrxhjP6UPdkyZHxl4k0wVdhTN5BnOBgbPAmhdJ4s6Ce/s1600/DSCF6226.JPG" height="392" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicQ19wtXO4RALQ5H7QumDG5G8faTDrykKggkBWBoLk6tlYU3k_cTOTkEgptxmnOgfpo8_NDSMBtTho4vhVXrBuvP76EBap5azZcl2jMsK9gizhT62HPjROZYNJfFK4hEHOJBqbFBSiy7Vd/s1600/DSCF6227.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicQ19wtXO4RALQ5H7QumDG5G8faTDrykKggkBWBoLk6tlYU3k_cTOTkEgptxmnOgfpo8_NDSMBtTho4vhVXrBuvP76EBap5azZcl2jMsK9gizhT62HPjROZYNJfFK4hEHOJBqbFBSiy7Vd/s1600/DSCF6227.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span><span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Zółtym szlakiem wyskakujemy na Ovcarni i tam można się zatrzymać, zjeść i przenocować, jeśli ktoś sobie tak wymyśli. I stąd już mamy ok. 2-3 km asfaltówką na szczyt Pradziada. Łatwizna :) a do tego piękne widoczki.</span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7H3HVu23psTWWkzprLZmli8QAw1HQ9FIbmblu1oxBOVhMA8rZkXlJmtc-8cToA7PfsWgINQEh7lPRQXEcS1xTl02GgBjO8x8o1IpnFNMbNIM4WR5xqEgGKl91UigH8fHUNtjRi5NNDDEq/s1600/DSCF6271.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg7H3HVu23psTWWkzprLZmli8QAw1HQ9FIbmblu1oxBOVhMA8rZkXlJmtc-8cToA7PfsWgINQEh7lPRQXEcS1xTl02GgBjO8x8o1IpnFNMbNIM4WR5xqEgGKl91UigH8fHUNtjRi5NNDDEq/s1600/DSCF6271.JPG" height="400" width="640" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Jak podaje Wiki, trasę kończycie na szczycie, pod wieżą TV. Macie tam do dyspozycji hotel, restaurację, taras widokowy na wieży (wjazd 80 koron czeskich za osobę, o ile dobrze pamiętam). </span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfy2JJBFeOULNoes36yHI9CrPewZKCZ1SiMCAYNVJCq0LGFx24xjy0OzRtjUMet8SiW4vJ4MYHphCGVEwNKbqu1hOe1b0oj7a2a1m8nlfSSzcskfpeyd5DRTbeb30fUuiYcfXdTnQG9TSh/s1600/DSCF6321.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfy2JJBFeOULNoes36yHI9CrPewZKCZ1SiMCAYNVJCq0LGFx24xjy0OzRtjUMet8SiW4vJ4MYHphCGVEwNKbqu1hOe1b0oj7a2a1m8nlfSSzcskfpeyd5DRTbeb30fUuiYcfXdTnQG9TSh/s1600/DSCF6321.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnqUHP39fRTkSF1No9RI7eKhv3uNvohzLsFIq8qs3N71tnWkQKFfKb72VdTWF2MShFYYw5AeJY6of4lIILzIoHll-Urlsplf1V4mcXaBfWjDJuci2NklczdMBBrBfzjednkDjmN9xxbX_-/s1600/DSCF6333.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnqUHP39fRTkSF1No9RI7eKhv3uNvohzLsFIq8qs3N71tnWkQKFfKb72VdTWF2MShFYYw5AeJY6of4lIILzIoHll-Urlsplf1V4mcXaBfWjDJuci2NklczdMBBrBfzjednkDjmN9xxbX_-/s1600/DSCF6333.JPG" height="640" width="480" /></a></div>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">W lecie spod wieży do Ovcarni można sobie zjechać na hulajnodze (jakoś 170 Kc taka przyjemność). </span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Tak to mniej więcej wygląda - wyszperałam Wam filmik.</span><br />
<iframe allowfullscreen="" frameborder="0" height="315" src="//www.youtube.com/embed/QO2_eo40U4k" width="420"></iframe>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Jeśli nie zjeżdżacie do Ovcarni na hulajnodze, to piechotkiem schodzicie do skrzyżowania dróg i odbijacie w lewo na szlak niebieski (na Barborkę) i tędy już spokojnie schodzicie na parking. Szlak niebieski jest spokojny, dostępny dla wszystkich. Miejscami będziemy się przedzierać wąskimi ścieżkami, ale każdy spokojnie da sobie radę (czy to wchodząc, czy schodząc niebieskim szlakiem).</span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Jak widzicie Pradziad to świetna opcja na wycieczkę dla wszystkich. My polecamy gorąco miłośnikom psów. Musicie jednak pamiętać, że nie jesteście jedynymi osobami z czworonogami na szlaku i wskazane jest prowadzenie psiaka na smyczy. </span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Czekamy na Wasze relacje z Pradziada, bądź innych czeskich gór.</span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">My zaliczyliśmy również (z psami) dwa inne szczyty: Lysa Hora i Radhost - o czym może w kolejnym poście :) Muszę wygrzebać foty i odkurzyć temat.</span><br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: arial, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 16.1200008392334px;">Pozdrawiamy!</span></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1911167311988246763.post-24147197470738894452014-04-20T21:38:00.000+02:002014-09-16T09:58:19.535+02:00Barry, Tyson i Zara<div dir="ltr" style="text-align: left;" trbidi="on">
Cześć!<br />
<br />
Dla tej trójki postanowiłam wyskrobać osobny post :)<br />
O Barrym i Tysonie pisałam już wcześniej, Zara to nasz "nowy nabytek" ;)<br />
<br />
W historii każdego z tych psiaków mamy swój udział i każdy z nich jest nam drogi. Każdy z nich jest póki co bezpieczny i każdy szuka swojego miejsca na zawsze.<br />
<br />
<span style="color: blue;"><b><u>BARRY</u></b></span><br />
<br />
Barrego poznałam będąc wolontariuszką w schronisku. Oddali go właściciele. Prawdziwych powodów nie znamy. Mówili, że jest agresywny, bo szczeka na ludzi za płotem, nie słucha itp. To już drugi pobyt za kratkami. Okazało się, że Barry został adoptowany z któregoś ze schronisk pod Częstochową. Chwilę było fajnie, a potem znów schron. Chłopak skradł mi serce od razu i mimo, że początkowo nie można było go wyprowadzać "bo agresywny", to ja pchałam w kojec ręce i od samego początku wiedziałam, że mu dobrze z oczu patrzy. Podejrzewaliśmy początkowo, że Barry jest głuchy. Przemawiał za tym dodatkowo ubytek czaszki, którego chłopak dorobił się ponoć w wypadku komunikacyjnym. Na szczęście myliliśmy się! Być może była to jakaś infekcja ucha, która ustąpiła po zmianie warunków i podaniu antybiotyków. Barry słyszy :) Czasem udaje, że nie, ale słyszy na pewno.<br />
Stan Barrego bardzo pogorszył się podczas pobytu w schronisku. Jak się potem okazało, złapał wszystkie możliwe skórne paskudztwa a do tego jest alergikiem.<br />
Z nieba spadła mi Ola, która zaproponowała dom tymczasowy. Chyba udało się uratować Barrego w ostatniej chwili. Męczył się już okrutnie.<br />
<br />
W marcu minął rok od kiedy Barry jest u Oli. Nadal szuka domu i szczerze mówiąc, to kolejka się po niego nie ustawia. A to naprawdę fajny pies, zafiksowany na punkcie psich sportów - w których radzi sobie całkiem nieźle. Przeciąganie liny i high jump to jest coś, co Barry lubi najbardziej.<br />
Barry jest zdrowy. Trzeba o niego dbać, trzeba pamiętać o odpowiedniej karmie i suplementowaniu, żeby problemy skórne nie wróciły, ale to wszystko. Poza tym jest najnormalniejszym na świecie psem, który mieszka z 4ema innymi bullami i czasem w nocy jojczy - tylko, jeśli nie został odpowiednio zmęczony np. treningiem (wskazany dla niego wysiłek przynajmniej 2-3 razy w tygodniu).<br />
<br />
W tym roku Ola planuje wystawić chłopaka w zawodach Pitt Bull Show w Siewierzu, bo sobie gadzina naprawdę dobrze radzi w skakaniu.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicioGhALdwIjMDZidrdMjVioNefjsLeLFtih6nruMr-oqcoBG0dTatydpANEVJ182Sn-NP4p6Pk6VjwyMbVc5i-VF8VnzgeHkUmQOw9EM0PqQJty-pNWiyYPyQKR1MwNbeA_hC45EI4dDF/s1600/1900066_701600716550949_616354031_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicioGhALdwIjMDZidrdMjVioNefjsLeLFtih6nruMr-oqcoBG0dTatydpANEVJ182Sn-NP4p6Pk6VjwyMbVc5i-VF8VnzgeHkUmQOw9EM0PqQJty-pNWiyYPyQKR1MwNbeA_hC45EI4dDF/s1600/1900066_701600716550949_616354031_n.jpg" height="438" width="640" /></a></div>
<br />
Na FB możecie obejrzeć krótki pokaz umiejętności Barrego: <a href="https://www.facebook.com/photo.php?v=716820125029008&set=o.510875872287079&type=2&theater" target="_blank">Barry dynda</a><br />
<br />
Barry ma swoje wydarzenie: <a href="https://www.facebook.com/events/510875872287079/?source=1" target="_blank">Amstaff Barry</a> gdzie możecie śledzić jego losy, dołączyć do wsparcia finansowego, obejrzeć fotki. Barry nie ma źle, ma pieniążki, niby wszystko fajnie. Tylko domu brak :(<br />
<br />
<br />
<span style="color: blue;"><b><u>TYSON</u></b></span><br />
<span style="color: blue;"><b><u><br /></u></b></span>
O ten kawaler, to mi krwi napsuł. Wyciągnęłam go ze schroniska w Raciborzu, do którego został oddany przez swoich właścicieli z powodu agresji. W schronisku Tyson bardzo się wycofał, zmarniał, agresja jeszcze się pogłębiła - o czym przekonałam się na własnej skórze. Mimo, to wierzyłam w tego sierściucha. Coś mi w tej jego postawie nie pasowało. Kiedy dostał łatkę psa nieadopcyjnego, co wróżyło mu dogorywanie w schronie lub uśpienie, i dzięki wsparciu wspaniałych ludzi z FB grupy RATUJMY PSY TYPU BULL, zorganizowałam akcję wydobycia tego muminka.<br />
W tym miejscu ogromne podziękowania dla Oli - tak, tej od Barrego - która pojechała ze mną i pomogła mi w transporcie chłopaka. Chylę czoła również przed Weroniką, która zaproponowała Tysonowi dach nad głową i szkolenie w <a href="http://www.artemida-psy.pl/" target="_blank">Artemida Hotel dla psów</a>.<br />
<br />
Tyson nadal potrzebuje szlifowania swoich zachowań w towarzystwie ludzi i psów, ale postępy jakie udało się wypracować są niesamowite!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr1hEIrq0XoDc60Ou2qcD_3nMUgbEY57oDRrLxqYu_m5c0C2z61RfewvB2mtsy6LV8geZkFGkFN8OfexuFx4gOcplTFI47HosR9T_NT23pBfDHHW_pyqiqwLEgJRigicHv_lL3i36t_C0F/s1600/DSC00409blog.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjr1hEIrq0XoDc60Ou2qcD_3nMUgbEY57oDRrLxqYu_m5c0C2z61RfewvB2mtsy6LV8geZkFGkFN8OfexuFx4gOcplTFI47HosR9T_NT23pBfDHHW_pyqiqwLEgJRigicHv_lL3i36t_C0F/s1600/DSC00409blog.JPG" height="261" width="640" /></a></div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAglb2rjQEKzBmTnq1Bb8_6paHyn-TWUGn5kC9HxkOq-qAKeOMGVi00BWVsAcz4CUZJnjO6bzEk6lSDGj61szrclh3XH3qg1xB2oijbCeXpCRo8P-l00wIA9clegqHDgdfpnZQ82mPwzeB/s1600/1538722_644282955645573_775381345_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAglb2rjQEKzBmTnq1Bb8_6paHyn-TWUGn5kC9HxkOq-qAKeOMGVi00BWVsAcz4CUZJnjO6bzEk6lSDGj61szrclh3XH3qg1xB2oijbCeXpCRo8P-l00wIA9clegqHDgdfpnZQ82mPwzeB/s1600/1538722_644282955645573_775381345_n.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Aktualnie</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih4hh722wtsB-hBalMkIMJDtjolo813tPmb8iYFZCnJd_cjjWxJvsA4tAbUMnIhR5rfxXwLCoxdE3jdcJ1_eeS4qDdfnC7OL65K12xUqYCLA3aYNEUOt3fKOQydllzdO7qpRJgc4q7zgTK/s1600/1909342_10200637077168967_111191447_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEih4hh722wtsB-hBalMkIMJDtjolo813tPmb8iYFZCnJd_cjjWxJvsA4tAbUMnIhR5rfxXwLCoxdE3jdcJ1_eeS4qDdfnC7OL65K12xUqYCLA3aYNEUOt3fKOQydllzdO7qpRJgc4q7zgTK/s1600/1909342_10200637077168967_111191447_o.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Dzień przyjazdu do hoteliku.</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIsb50rVUJShg1oIb5OxlJKlNODy_Vo7RMtctl76jnOulaJq1EfcJ0QpFCGxSJMBlHy9K-MoEUy4WTsyIX89h2z9cjgsSP5dHWeMNxuLeq-qYCh893O1wM-t2KDruebWnPo4ZTAFat95R1/s1600/1975102_644283378978864_1979354613_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIsb50rVUJShg1oIb5OxlJKlNODy_Vo7RMtctl76jnOulaJq1EfcJ0QpFCGxSJMBlHy9K-MoEUy4WTsyIX89h2z9cjgsSP5dHWeMNxuLeq-qYCh893O1wM-t2KDruebWnPo4ZTAFat95R1/s1600/1975102_644283378978864_1979354613_n.jpg" height="480" width="640" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">W trakcie ;)</td></tr>
</tbody></table>
Tyson nie jest psem łatwym w obsłudze, aczkolwiek po kontakcie z jego właścicielami wiemy, że przeszedł pełne szkolenie posłuszeństwa i zdał egzaminy celująco (jeszcze w Niemczech, gdzie jest to wymagane prawnie). Problem polega na tym, że pozwalano mu w domu na wszystko. Dużo pracy jeszcze przed nim, ale z pewnością nie jest to pies, który zasługiwał na uśpienie.<br />
<br />
Tyson również ma swoje wydarzenie na FB - <a href="https://www.facebook.com/events/753667037978231/?source=1" target="_blank">Bullterrier Tyson</a>, gdzie Weronika na bieżąco relacjonuje codzienne życie z Tysonem - są filmiki i zdjęcia. A ja mam nadzieję dojechać w odwiedziny do tego białasa w najbliższych dniach :D Nie mogę się doczekać.<br />
<br />
<br />
<b><u><span style="color: blue;">ZARA</span></u></b><br />
<br />
Zara to nasza świeżynka :)<br />
Sunia w typie amstaffa, wyłapana w Wodzisławiu Śląskim. Przebywa w punkcie i w dniu dzisiejszym kończy się jej kwarantanna. Przywieziona, jako pies agresywny (weszła komuś na plac), łapana przez Straż Miejską i doprowadzona na dwóch pętlach.<br />
Wolontariuszki, które w tamtejszym punkcie działają poprosiły mnie o przyjazd, sprawdzenie psiny i pomoc w wyprowadzeniu jej z kojca. Przyznam, że pierwsze chwile pod kojcem nie zapowiadały owocnej współpracy, ale okazało się to tylko grą pozorów. Teraz już wiem, ze Zara była po prostu przerażona sytuacją, a szczekanie, kłapanie i atakowanie krat to był tylko manewr obronny.<br />
<br />
Wystarczyło ok. 20 minut i dziewczyna była na smyczy, wyprowadzona z kojca i zabrana na spacer. Pierwszy spacer wywoływał uśmiech, a jednocześnie łzy w oczach. Widać było, jaka psiura zadowolona, a jednocześnie serce ściskało, kiedy widziało się jej strach i wzdyganie się na każdy najdelikatniejszy dotyk.<br />
<br />
Jeździmy do Zary regularnie, bo daleko nie mamy. Pannica z każdym dniem się otwiera, uwielbia towarzystwo Sensi, daje się poznać jako pies spokojny, choć czasem jeszcze płochliwy. Mamy jeszcze nadzieję, że właściciele jednak jej szukają.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGaGCTU0sdmH9M_qlHJtIclOuucXU-ObYT2YFOMhHvPvkNTaKiz3a-8Ky0NGv2zhI3ZPkLh2XNnRcuyTjEAPHRKSitZugRttD_hKzG48MGqCTQ0Etuem1d78XLJ41rLtqpSAATOZvrR6-9/s1600/DSC00235.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGaGCTU0sdmH9M_qlHJtIclOuucXU-ObYT2YFOMhHvPvkNTaKiz3a-8Ky0NGv2zhI3ZPkLh2XNnRcuyTjEAPHRKSitZugRttD_hKzG48MGqCTQ0Etuem1d78XLJ41rLtqpSAATOZvrR6-9/s1600/DSC00235.JPG" height="408" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqx86rs-f5wh454IhL7FoQMdRQ3xlScbPkrXHDhmMfM8eOedj6WN7jH6z8piVf_note_Y1TSB5ZNijJvtsas_yQVUar_7PVt-LizCaXKx4_Hqk7pQJUbcNbl77EIjvA6ZY00p6ubtD-etz/s1600/DSC00259.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiqx86rs-f5wh454IhL7FoQMdRQ3xlScbPkrXHDhmMfM8eOedj6WN7jH6z8piVf_note_Y1TSB5ZNijJvtsas_yQVUar_7PVt-LizCaXKx4_Hqk7pQJUbcNbl77EIjvA6ZY00p6ubtD-etz/s1600/DSC00259.JPG" height="358" width="640" /></a></div>
<br />
Zara od dzisiaj ma swoje wydarzenie: <a href="https://www.facebook.com/events/449915245144025/?fref=ts" target="_blank">Błękitna Zara</a><br />
Bardzo polubiliśmy pręguskę i będziemy na pewno relacjonować, jak się sprawy mają.<br />
<br />
Znacie już naszą trójcę :)<br />
Chciałabym niedługo poinformować, że wszystkie historie zakończyły się happy end'em... Dlatego ślijcie te 3 historie w świat, niech futrzaki znajdą swoich człowieków!<br />
<br />
Pozdrawiamy!<br />
<br /></div>
CarlaKolumnahttp://www.blogger.com/profile/00946414411615122794noreply@blogger.com5