No i jestem ponownie ;)
Będzie dziś kilka fotek... w sumie chyba więcej fotek niż pisania...Ale zacząć chcę,według mnie, od rewelacyjnej akcji!
Marzec, wiosna, więcej słońca... wiosna człapie pełną parą... a zwierzoluby wiedza jak to jest ;) szczególnie ta kocia część zwierzolubów! Serenady pod oknem, znaczenie terenu, ogłosy jakby kto dzieci ze skóry obdzierał... brzmi znajomo? Psiarze? Psiarze nie maja łatwiej! Sunia w niewygodnych majtasach, wyjść z domu spokojnie nie można z powodu adoratorów na wycieraczce. Któż z nas tego nie zna?!
Pomijam już późniejsze następstwa w postaci maluchów, którymi się trzeba zająć i znaleźć odpowiednie domy.
Marzec jest miesiącem sterylizacji/kastracji!!! Pomijam już debatę na temat zalet tych zabiegów i ewentualnego ryzyka - na ten temat można w internecie znaleźć wszystko.
Sterylizacja jeszcze przed Sensi i będzie ciężko złapac się akurat na ta akcję, bo musimy poczekac po pierwszej cieczce, ale polecam każdemu, kto się zastanawia lub taki zabieg jest zbyt kosztowny.
Macie okazję wykonać w lecznicy taki zabieg praktycznie za połowe ceny! A nie oszukujmy się, trochę to kosztuje w przypadku sterylizacji kotek i suczek. Podawajcie dalej! I oby więcej takich akcji!
A propos... to Korek już odjajczony - już nawet bym do tej akcji nie czekała, gdybym o niej wiedziała wczesniej. To niewiarygodne, co ten rudy potworzasty wyczyniał. Dorósł bałwan kudłaty w ciagu tygodnia chyba i mu odbiło ;) Na szczęscie kastracja szybko przyniosła efekty, kociak się uspokoił - co nie znaczy, że grzeczny jest - a mieszkanie w końcu zostało porządnie wywietrzone :D Wszyscy zadowoleni :D
Korek rozbójnik wygląda tak :
ZŁOOOOOO ;) |
Tak, jak już pisałam, sterylka jeszcze przed Sensi. Na razie musimy oczekac jakiś czas po cieczce, az się hormony unormują. Za to te prawie 3 tygodnie to była batalia ;) Zapomniałam, jak to jest z suczką. Jakoś z dzieciństwa i młodości troche to inaczej pamiętam?! Pewnie dlatego, że to mama byla "od czarnej roboty".
A takie to wypaśne majtasy nosiła Sensi (oczywiście werja pierwsza była bardziej prymitywna ;) czyli ludzkie majtasy z dziura na ogon) :
Majtki mi zalozyli nooo... Focha mam! Tak bede leżec, nie wstanę! |
Za to katorgę w majtasach i krótsze spacery pańca była miła i wymyślała zabawy w domu :
Ale spacery też czasem były
Zdziwko po oberwaniu śniezką :) |
Pańcio stwierdził, że z obciętymi łapami będzie bardziej artystycznie ;) |
Zaliczyliśmy w tym tygodniu bieżnie wodną do rehabilitacji psiaków :) Nie, nic się paskudzie nie stało. Poproszono nas o udział w pokazie dla weterynarzy, więc musiała sie odbyc próba, czy Sensi wogóle złapie o co chodzi i czy wogóle wejdzie w to ustrojstwo ;)
Ale o co kaman?! Gdzie ja jadę?! |
Biorac pod uwagę, że zapomnieliśmy smakołyków to poszło całkiem nieźle :) Mamy tez relację wideło : link do YT
Relacja z samego pokazu bieżni myślę też będzie :) Początkiem marca zapewne.
Jak zwykle zapraszam na nasz profil FB oraz na stronę jastrzebskiego schroniska, gdzie można podziwiać pstrykane przez nas psiaki, troche poczytać itd (mamy nadzieję, że jest ciekawa).
Trzymajcię się ciepło!
Jak najbardziej jestem za sterylizacją/ kastracją :) dobrze odpowiednio wcześniej o tym pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńA Sensi.. jak Sensi ... piękna jak zwykle :)
Nieee, cudne te majtasy jak modelka, padłam z wrażenia ;-)))
OdpowiedzUsuńŁadne , czyje one są ??
Czyje sa majtasy? :) Majtasy psie specjalnie (te chyba z Trixie) na gumce, z dzirą na ogon i miejscem na wkładkę, zapinane na zatrzask. Do zamówienia na allegro. U nas się sprawdziły rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńAkcja sterylizacji jest potrzebna, choć myślę że powinna być trochę inaczej przeprowadzana. W końcu najważniejsze jest zdrowie naszych zwierząt i powinniśmy odpowiednio przygotowywać je do zabiegu, a niestety większość ludzi których znam podczas akcji sterylizacji chce zrobić wszystko jak najtaniej bez odpowiedniego przugotowania, badań, konsultacji itd. A to nie tędy droga ...
OdpowiedzUsuńFajna akcja z tym basenem! To mega potrzebna sprawa dla pacjentów otropedycznych i neurologicznych! pływanie to najlepsza pomoc, szkoda że tak mało miejsc jest w Polsce w których istnieje taka szansa.
Pozdrawiam
Boska jest wasza psina! :)
OdpowiedzUsuńco do sterylizacji to już różne opinie słyszeliśmy.. czy przed cieczką czy po pierwszej - wszystko zależne od szkoły.
ja po kastracji miałem plastikowy kołnierz, ale tylko jak człowieków w domu nie było :)
jaka grzeczna, i prawie się nie bała. Akcja trzeba nagłośnić, ja zawsze przegapiałam w końcu udało mi się przez fundacje trochę taniej:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńLuna jest już wysterylizowana i wszyscy czujemy niebywałą ulgę- koniec z cieczkami! :D Na pewno również napiszę coś-niecoś o tej akcji, jest bardzo potrzebna ;)
OdpowiedzUsuńSensi ma bardzo gustowny sweterek! :D
Bieżnia wodna to super sprawa, pływanie jest w końcu niezwykle zdrową formą aktywności :)