Aaaa piękna zima się wreszcie pokazała :D
A że my nie potrafimy usiedzieć w taką pogodę na tyłkach, no to co?! No spacer oczywiście, taki długi z wypasem ;) Naszą ulubioną trasą przez pola. Sensi się wyszalała, a przy okazji próbowała dogonić kilka z tych krwiożerczych bestii, jakimi są sarny (przynajmniej według Fado) :D Się skubane nie dały no... Ale pewnie następnym razem Sensi też będzie próbować.
Zołza nasza mała ma jakiś niewielki okres buntu i bardzo stara się nas nie słuchać, co doprowadza Pańcię (czyli mnie) do szału ;) Ale już niedługo... wczesną wiosną (pewnie jakoś w marcu) uderzamy na szkolenie z posłuszeństwa :D Bo o ile Sensi komendy w domu wykonuje perfekcyjnie prawie, to jak już widzi człowieka albo psa, to jej rozumek odbiera i pędzi się przywitać.
Spacer bardzo udany, a i fotki fajne wyszły w ruchu :D
Pełna galeria oczywiście na FB : Galeria
Na zdjęciach możecie zobaczyć zakupiony niedawno kubraczek firmy Trixie. Po niezbyt długim i niezbyt intensywnym czasie użytkowania stwierdzam, że produkt jest taki sobie. Nie był zbyt drogi, więc rewelacji się nie spodziewałam. W każdym razie producent mnie nie zaskoczył. Już pomijam, że Sensi zaczyna z niego wyrastać (dlatego wybraliśmy tańszą wersje) i trzeba będzie zainwestować w coś konkretnego w przyszłości...
No ale do rzeczy... wdzianko spełnia swoją podstawową funkcję - chroni grzbiet przed deszczem i śniegiem. Natomiast mega ciepłe to ono chyba nie jest - podszyte cienutkim polarem. Psie podwozie nie zasłonięte wogóle :( Krój obleci, chociaż jakoś z jednej strony dłuższy, z jednej krótszy. Nie wiem czy Sensi jakaś niewymiarowa, czy źle uszyte wdzianko, czy rzepy nie tak... trudno powiedzieć. Gumki, które zakłada się na tylne łapy musiałam w dniu dzisiejszym poobcinać, bo się porozciągały - według mnie zdecydowanie za szybko!
Jeśli ktoś szuka taniej opcji przejściowej - mogę polecić. Jeśli stawiacie na długofalowe użytkowanie, bo Wasz psiak jest dorosły to zdecydowanie odradzam. Wegług mnie lepiej zainwestować więcej w coś porządnego. My zastanawiamy się na takim wdziankiem : Allegro
Może ktoś z Was ma jakieś jeszcze sprawdzone ubranka/firmy? Będziemy wdzięczni za podpowiedzi :D
Pozdrawiamy!
.jpg)
Piękne zdjęcia , cudna Sensi :-)
OdpowiedzUsuńOna jest naprawdę piękna wyjątkowo.
Desta ma sweterki na spacery :-)
Widać ,się wybiegała. Zdjęcia super.Sensi wygląda uroczo w nowym kubraczku
OdpowiedzUsuńsesja świetna, uwielbiam zimowe psy :) U nas odkąd spadł śnieg to chocolata ma pciągłe 'parcie na pęcherz' czyli w kółko ściemnia, że musi wyjść. Bywa to uciążliwe, ale też cieszę się że lubi śnieg. Niestety druga psica za nich w świecie nie chce nosa wyściubić widząc śnieg. ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Witaj Carla Kolumna. Piękną masz psicę. Fajnie, że wpadłaś do mnie i dałaś przez to poznać. Będę tu zaglądać.
OdpowiedzUsuńCzytam, że planujesz zacząć konkretnie zacząć szkolić suczkę w posłuszeństwie. Jeżeli chcesz mogę polecić naprawdę świetną szkoleniowiec (o ile dalej mieszkasz na Śląsku, jak doczytałam w profilu).
Mieszkam na śląsku mieszkam :) Całkiem niedaleko Bielska :D Jak masz dobre namiary, to poproszę :)
OdpowiedzUsuńJeżeli zależy Ci na wyszkoleniu, na dokładności ćwiczeń - ma to znaczenie przede wszystkim na zawodach, na egzaminach to mogę polecić SAJO http://szkoleniepsow-cieszyn.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnajlepiej napisać maila.
bullowate są piękne, gdy patrzę na Rodziaka żałuję, że nie mam lepszego aparatu.... by to uwiecznić.
OdpowiedzUsuńPT to dobra sprawa, jednak już teraz możesz zacząć czytać, na forum jest temat "literatura na maila" i tam można dostać książki za darmo, na maila.
pozdrawiam i zapraszam
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/
Wszystkie te książki z forum już mam :D Czytam, czytam, sama szkolę... problem mamy tylko z wykonywaniem komend przy innych psach. Poza tym chciałabym, zeby jakiś profesjonallista nas skorygował ;) i chcę sama uczestniczyc w szkoleniu. Przymierzam się do szkolenia na trenera psów, więc się przyda uczestniczyć w takim :D
OdpowiedzUsuńAle mała miała zabawę! :D Śliczne z niej dziewczątko, a ruch świetnie pokazany na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńCo do ubranek, nie zamawiam. Sznaucerowy kiedyś nosił kubraczek, uszyty przez moją mamę, ale obecnie nie jest mu potrzebny. Jako że amstaffka to zmarzluszek, rozglądam się za jakimś porządnym materiałem. Wprawdzie na szycie ostatnio brak czasu, ale ponoć mają wrócić mrozy, więc trzeba Młodej coś wykombinować.
Pozdrowienia
też chciała bym zrobić taki kurs. Ale może kiedyś...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
http://czerwonafilizanka.blogspot.com/
Jeśli chodzi o ubranka to ja stosuję buciki tylko :) ale znajoma poleca pikowane kombinezony :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.csir.pl/aktualnosci-233-PSIE_ZAPRZeGI_ZNOWU_W_BleDOWIE.html zapraszam na psie zaprzęgi :)